Były szef Apple otrzymuje wyrok więzienia i 4,5 miliona dolarów grzywny za przecieki
Nieuczciwy były menedżer Apple odsiedzi rok więzienia i zapłaci ogromną grzywnę w wysokości 4,5 miliona dolarów za ujawnienie szczegółów dotyczących przyszłych produktów Apple.
Paul Shin Devine czekał maksymalnie 20 lat za kratkami za sprzedawanie tajemnic dostawcom, co pozwoliło im wynegocjować korzystniejsze umowy z Apple. Devine był globalnym menedżerem ds. zaopatrzenia w Apple od 2005 roku do jego aresztowania w 2010 roku.
Trzy lata temu przyznał się do winy do oszustw, spisku i prania pieniędzy po nalocie na jego dom i wykryciu śledczych ponad 150 000 dolarów w gotówce ukrytej w pudełkach po butach – przy czym więcej gotówki jest najwyraźniej trzymane w depozycie pudła.
Przyczyna długiego opóźnienia w wydaniu wyroku nie jest znana, ale wyrok skazujący zdecydowanie wysyła wiadomość do każdego po stronie Apple lub dostawcy, który próbowałby przemycać nielegalne informacje dla pieniędzy.
Niedawno ujawniono, że Cupertino obciąża dostawców ogromnymi 50 milionami dolarów za naruszenie jego „zobowiązania do zachowania poufności”. Mając dołączoną metkę z ceną, nie możesz oprzeć się wrażeniu, że Devine pod pewnymi względami wyszedł łatwo.
Apple ostatnio próbował załagodzić przecieki w swoim łańcuchu dostaw, podobno korzystając z pomocy 200 pracowników ochrony w Chinach aby złapać każdego sprzedającego akcesoria, takie jak etui lub schematy, ludziom w mediach.
Uważa się, że większość – jeśli nie wszyscy – dostawcy i producenci, którym Devine przeciekały informacje, pochodziły z Azji, a konkretnie z Chin, Korei Południowej, Tajwanu i Singapuru.
Źródło: Powiązana prasa
Przez: 9to5Mac