IPhone nowej generacji i iOS 10 firmy Apple będą musiały odeprzeć silną konkurencję ze strony największej aktualizacji Androida Google od lat, kiedy pojawią się tej jesieni.
Android N nadchodzi z ogromnymi ulepszeniami i wielkimi funkcjami, a fani nie mogą być bardziej podekscytowani. Niektóre z tych funkcji są tak dobre, że Apple musi je po prostu ukraść. Oto pięć, które chcielibyśmy zobaczyć w przyszłych wersjach iOS.
Wielozadaniowość na podzielonym ekranie dla iPhone'a
Apple oferuje już wielozadaniowość na podzielonym ekranie w iOS, ale jest zarezerwowany dla iPada. Google pozwala użytkownikom korzystać z tej funkcji na smartfonach z Androidem N i jest równie przydatna na większych wyświetlaczach smartfonów.
Ile razy oglądałeś film na swoim iPhonie i otrzymujesz wiadomość, na którą musisz od razu odpowiedzieć? A może natkniesz się na interesujący artykuł w sieci i chcesz zrobić kilka notatek, które przydadzą się później.
Musisz przełączyć aplikacje, aby robić obie te rzeczy, co odciąga Cię od tego, co robiłeś. Dzięki wielozadaniowości na podzielonym ekranie możesz wykonywać obie te czynności jednocześnie, ponieważ dwie aplikacje mogą współdzielić ekran.
Może to nie być tak przydatne na mniejszym iPhonie, ale powinna to być funkcja w Plusie. Jego większy, 5,5-calowy wyświetlacz byłby do tego idealny.
Skalowanie wyświetlacza
Apple faktycznie wykonuje świetną robotę dzięki domyślnemu skalowaniu wyświetlacza w iOS. Dla przeciętnego użytkownika tekst, ikony, przyciski i inne elementy interfejsu nie są ani za duże, ani za małe. Ale nie każdy jest przeciętnym użytkownikiem.
Niektórzy woleliby, aby te rzeczy były mniejsze, aby zmieściły się bardziej na wyświetlaczu, podczas gdy inni poświęciliby nieruchomość, aby wszystko było trochę większe i łatwiejsze do zobaczenia. Apple daje nam dwa różne rozmiary wyświetlaczy na najnowszych iPhone'ach, ale to nie wystarczy.
W Androidzie N Google domyślnie daje użytkownikom możliwość wyboru spośród pięciu, dzięki czemu możesz wybrać, który z nich jest dla Ciebie najwygodniejszy, bez hacków innych firm. Apple musi zrobić to samo dla iPhone'a i iPada.
Bezproblemowe aktualizacje
Aktualizacje iOS są ekscytujące, ale ich instalowanie to nuda. Musisz pobrać plik aktualizacji, poczekać, aż urządzenie go przygotuje, a następnie ponownie uruchomić — a pierwsze uruchomienie trwa wiecznie. Jednak dzięki systemowi Android N bezproblemowe aktualizacje zabierają prawie wszystko.
Korzystając z drugiej partycji pamięci, najnowsze oprogramowanie Google może pobierać i przygotowywać aktualizacje w tle, podczas gdy nadal korzystasz z urządzenia w normalny sposób. Następnie instaluje aktualizację przy następnym ponownym uruchomieniu, bez długiego procesu uruchamiania.
Google pożyczył płynne aktualizacje z systemu operacyjnego Chrome i jest to prawdopodobnie największa i najlepsza zmiana nadchodząca w systemie Android N.
Aplikacje błyskawiczne
Chociaż bezproblemowe aktualizacje mogą być najlepszą funkcją Androida N, aplikacje błyskawiczne są na drugim miejscu. Neguje potrzebę instalowania aplikacji na Androida przed ich użyciem i zmienia zasady gry.
Oto, jak to działa: załóżmy, że przeglądasz Facebooka lub Twittera i natrafisz na link do słodkiej oferty od B&H w aparacie, który miałeś na oku. Dzięki aplikacjom błyskawicznym możesz otworzyć tę transakcję w aplikacji B&H, nawet jeśli nie masz jej zainstalowanej.
Możesz wtedy dowiedzieć się więcej o aparacie, obejrzeć zdjęcia, a nawet dokonać zakupu.
Jest to możliwe, ponieważ Android pobiera tylko te moduły aplikacji, których potrzebujesz od razu, więc jest to prawie tak szybkie, jak po prostu załadowanie strony internetowej B&H. Następnie, jeśli zdecydujesz, że chcesz zachować aplikację, możesz dotknąć przycisku instalacji, a reszta zostanie pobrana.
Nie wszystkie aplikacje na Androida będą początkowo obsługiwać aplikacje błyskawiczne — będą musiały zostać do tego przystosowane, a Google nie daje jeszcze wszystkim programistom takiej możliwości — ale to świetny początek.
Wsparcie dla Unicode 9.0
Wierzcie lub nie, ale Android N ma jeszcze więcej emotikonów niż iOS. Platforma Google była kiedyś w tyle, ale jej następna aktualizacja doda obsługę standardu Unicode 9.0, podczas gdy iOS 9 oferuje obsługę tylko do Unicode 7.0.
Jednak ze wszystkich funkcji na tej liście jest to prawdopodobnie ta Apple Wola zaadoptuj — i możesz być pewien, że stanie się to raczej prędzej niż później, biorąc pod uwagę, jak popularne są postacie emoji. Niestety, nie mamy zbytniej nadziei, że odbierze którykolwiek z pozostałych, o których tutaj wspomnieliśmy.