Dlaczego nie wstrzymuję oddechu przed podobno gamingowym komputerem Mac firmy Apple

Apple podobno pracuje nad nowym „skoncentrowanym na grach” komputerem Mac, który zaprezentuje na WWDC.

Ta maszyna kosztowałaby do 5000 USD i byłaby rywalem Maca z komputerami do gier. Miałoby to celować w szybko rozwijający się rynek „e-sportów”, którym Apple wcześniej nie zajmował się. Czy taka maszyna może zmienić Apple w potęgę gamingową? Chyba wszystko jest możliwe. Ale uwierzę w to tylko wtedy, gdy to zobaczę.

Według plotki (przez Patentowo Jabłko), rzekomy komputer Mac do gier może być komputerem typu all-in-one (AIO) z dużym ekranem lub laptopem do gier z dużym ekranem. Szczegóły nie są jeszcze jasne. Jednak Apple podobno ogłosi to w czerwcu 2020 r. na konferencji World Wide Developer Conference (WWDC). Przynajmniej tak mówi teoria!

Historia gier Apple

Apple nie ma wielkiej historii, jeśli chodzi o gaming. Podczas gdy wielu starszych graczy zaczynało od Apple II, w latach 90. sytuacja zmierzała w kierunku komputerów PC zamiast komputerów Mac. Dzieje się tak pomimo faktu, że komputery Mac często miały możliwości techniczne, czy to multimedialne, czy sieciowe, które wykraczały daleko poza to, co można było osiągnąć na komputerze PC.

Obecność takich graczy jak Los na PC tylko umocnił tę zmianę. W ostatnich latach fani tytułów AAA musieli polegać na Boot Camp, aby uzyskać rozwiązanie. Lub, bardziej realistycznie, kup komputer. Najlepsze gry pojawiają się na Macu późno. A karty graficzne naprawdę to nie torba Apple, kochanie! Mówiąc najprościej: nikt nie kupuje Maca do gry.

Ostatnim razem, kiedy Apple zbudował dedykowany komputer do gier, były lata 90-te. Cóż, w pewnym sensie to zbudowało. I to był rodzaj komputera. Pippin z 1996 roku (nazwany na cześć odmiany Apple) był próbą wejścia Apple na nowy rynek w czasie, gdy sprzedaż sprzętu spadała.

Pomysł polegał na zwiększeniu przychodów z oprogramowania na rozwijającym się obszarze. Aby to zrobić, Apple połączyło siły z japońskim producentem zabawek Bandai, aby opracować konsolę do gier. Gigant technologiczny (tak, nawet w latach 90. liczył Apple) wchodząc na rynek gier wideo z konsolą do gier opartą na CD ROM, nie był szalony. W 1994 roku Sony zadebiutowało swoją konsolą do gier PlayStation pierwszej generacji. Nie musisz mi przypominać, że Sony całkiem dobrze poradziło sobie z tą decyzją.

Z drugiej strony Apple nie. W sumie oferował tylko 23 tytuły. Były to połączenie kiepskich gier (najlepiej sprzedający się był rozczarowujący) Power Rangers Zeo kontra Imperium Maszyn) i tytuły edukacyjne. Nie była to wystarczająco poważna konsola, by rzucić wyzwanie potędze PlayStation, N64 czy Sega Saturn. Nie był to też tani komputer, którego ludzie mogliby używać do… cóż, komputerów.

Pippin miał sprzedać 500 000 sztuk w pierwszym roku. Ostatecznie sprzedano zaledwie 42 000 sztuk ze 100 000 wyprodukowanych. Steve Jobs metaforycznie nadepnął na nią, kiedy wrócił do Apple w 1997 roku.

Pippin
Za drogie. Za mało gier.
Zdjęcie: Wszystko o Apple

Gry na urządzeniach mobilnych

Tam, gdzie rozkwitły gry dla fanów Apple, znajduje się przestrzeń mobilna. Deweloperzy niezależni dobrze wyszli z App Store, w którym użytkownicy iOS wydają więcej pieniędzy niż użytkownicy Androida. Większość najbardziej dochodowych aplikacji w App Store to gry. Niektóre z nich są rzeczywiście bardzo dobre. Gry takie jak Dolina Pomników stanowią wysokie znaki wodne jakości gier mobilnych.

Tymczasem Nintendo odważyło się na iOS. Chociaż kwestionowałbym jakość Wycieczka Mario Kart, to był wielki sukces finansowy.

Wydajność na tych urządzeniach mobilnych jest również świetna. Możesz zagrać Fortnite na iPadzie z grafiką 1080p przy 60 klatkach na sekundę. To taka sama wydajność, jaką można uzyskać z PS4 i komputera do gier ze średniej półki.

W ostatnich latach Apple skupiło się tylko na grach mobilnych. Gry zostały wybrane jako przykład użycia dla Apple TV, zaczynając od przeprojektowanego modelu czwartej generacji. Ale kontroler Siri jest rozczarowująco słaby do grania w gry. Zręcznościowe Apple to największa zmiana w kierunku gier. Oferując ponad 100 nowych tytułów na iOS za jedyne 4,99 USD miesięcznie, to dowód na to, że Apple chce wkroczyć do dystrybucji gier w wielkim stylu.

Apple nowym gigantem gier?

To, co sugeruje się w tej plotce o grach na Macu, jest jednak inne. Ludzie, którzy kupują komputer do gier, niekoniecznie są tymi samymi ludźmi, którzy spędzają kilka minut grając na swoim iPhonie. To nie są nawet ci sami ludzie, którzy płacą za to 5 dolarów miesięcznie. Chociaż istnieje crossover, gry mobilne są zwykle postrzegane jako atrakcyjne dla bardziej okazjonalnych graczy. Duże tytuły AAA nie pojawiają się regularnie na urządzeniach mobilnych.

Ale chociaż gry mogą przeżywać boom na urządzeniach mobilnych, uczynienie Maca potęgą w grach nie będzie łatwe. Sprzęt to tylko jedna część problemu. Jeśli chodzi o specyfikacje techniczne, jest to najlepsi kochający gry użytkownicy komputerów Mac, którzy mieli go od jakiegoś czasu. Nowy Mac Pro może być przyzwoitym komputerem do gier we właściwej konfiguracji. Możesz także teraz kupić zewnętrzne procesory graficzne typu plug-in do komputera Mac, chociaż nie są tanie.

Pewnym optymizmem jest fakt, że Apple odchodzi od swojej obsesji na punkcie budowanie ultracienkich urządzeń. To może sugerować komputery Mac z większymi i lepszymi kartami graficznymi na horyzoncie – choć nie jest to w żaden sposób gwarantowane. Do tego dochodzą obiecujące plotki o Apple przejście z Intela na ARM.

Być może największą przeszkodą, podobnie jak w przypadku Pippina, jest wsparcie programistów. Apple może być największą firmą technologiczną na rynku, ale większość najlepszych gier pozostaje tylko dla systemu Windows. Mac to wciąż maleńki, maleńki ułamek ogólnego udziału w rynku systemów operacyjnych. Liczba użytkowników komputerów Mac z komputerami Mac zdolnymi do grania w te najlepsze tytuły AAA jest jeszcze mniejsza. Przenoszenie tych gier na Maca to po prostu inwestycja zasobów, które zdaniem wielu programistów nie są tego warte – i trudno ich za to winić.

Apple Arcade dodaje gry PvP Pac-man i baseball
Apple Arcade to próba przeniesienia gier mobilnych na wyższy poziom.
Zdjęcie: Jabłko

Jaka jest odpowiedź?

Jaka jest odpowiedź? Popularność usług gier opartych na chmurze, takich jak Google Stradia może być jednym z nich. Ponowne skupienie się na sprzęcie do gier, który można aktualizować, może być kolejnym. Jeśli Apple miałoby realizować podejście skoncentrowane na ekskluzywności, takie jak Apple TV+ lub Muzyka Apple, to może być jeszcze jeden.

Wiele firm dobrze sobie poradziło z wypracowywaniem ekskluzywnych ofert na nowe treści na żądanie. Gdyby gra była wystarczająco pożądana i dostępna tylko na Macu, gracze nie mieliby wyboru, jak grać na Macu lub wcale.

Żadna z tych rzeczy nie jest jednak tak prosta, jak po prostu zbudowanie nowego komputera Mac z procesorem graficznym skoncentrowanym na grach. Z tego powodu podchodzę sceptycznie do tej plotki o grach na Macu. Czy myślę, że jest to coś, co pokochaliby niektórzy ludzie w Apple? Obstawiasz. Czy myślę, że Apple wyda jeden? To jest możliwe. Czy to sprawi, że Apple stanie się (nie zamierzonym) graczem na polu gier z dnia na dzień? Nie ma mowy.

Zgadzać się? Nie zgadzać się? Daj mi znać swoje przemyślenia w komentarzach poniżej.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
August 20, 2021

Tworzenie aplikacji na iPhone'a to jedno, ale tworzenie czegoś, co wyróżnia się w coraz głębszym, ekspansywnym tłumie, to coś zupełnie innego. A je...

| Kult Maca
August 20, 2021

Apple i Google zwiększają ochronę narzędzia do śledzenia kontaktów COVID-19; docelowa wersja beta na przyszły tydzieńApple i Google wzmacniają swój...

| Kult Maca
August 20, 2021

100 wskazówek # 32: Użyj spacji do strony w dółKiedy przeglądasz coś takiego jak strona internetowa, wiadomość e-mail lub plik PDF – wszystko, co n...