| Kult Maca

Tworzenie aplikacji na iPhone'a to jedno, ale tworzenie czegoś, co wyróżnia się w coraz głębszym, ekspansywnym tłumie, to coś zupełnie innego. A jednak Tapbotom udało się właśnie to. Opisując swoje trio aplikacji jako „roboty dla Twojego iPhone'a i iPoda touch”, Tapbots zdołał zaszczepić najbardziej utylitarne koncepcje z autentyczną osobowością, a to w dużej mierze sprowadza się do zabawy i innowacyjności interfejsy. Spotkaliśmy się z Paulem Haddadem („programistą”) i Markiem Jardine („projektantem”), aby dowiedzieć się więcej o tym, jak Narodził się Tapbots, myślenie stojące za jego aplikacjami i to, co ich najnowsze dzieło, Pastebot, może zrobić dla Twojego Apple urządzenie.

Kontynuuj czytanie

Trzymanie się prostoty i ciasnoty często jest do bani: rozdymanie współpracowników, pasywno-agresywni klienci i kuśtykanie z powrotem do gospodarstwa do pustej lodówki po długim dniu.
Mimo to nie jest tak źle, jak przebywanie w więzieniu. Albo aresztowany, jeśli o to chodzi.

Złapany! Prawdziwe mugshoty, oferuje przydatne, bardzo potrzebne schadenfreude dla sztywniaków, zgodnie z opisem:

"Prawdziwi ludzie! Prawdziwe aresztowania! Prawdziwe mugshoty!”


Aplikacja na iPhone'a, gratis w iTunes, wyświetla zdjęcia policyjne z całego USA z pełnymi nazwiskami, datą urodzenia, wiekiem, datą / godziną aresztowania, a także przestępstwem. (Przynajmniej w pierwszym wydaniu nie podaje lokalizacji i wydaje się, że nie można go przeszukiwać).

Kontynuuj czytanie

GigaOm opublikował ostatnio mnóstwo godnych podziwu, zorientowanych na Apple infografik, z fantastycznym spojrzeniem na pieniądze w grę jeśli AT&T straci iPhone'a, a teraz podąża za wiwisekcją dobrze prosperującej gospodarki App Store.

Oto jist: do tej pory 28 000 programistów wygenerowało ponad 133 000 aplikacji. Co zaskakujące, średni czas zatwierdzenia wynosi tylko niewiele poniżej pięciu dni, czyli szokująco mniej niż zbiorowe skargi twórców internetowych o długich czasach realizacji App Store… chociaż warto zauważyć, że ta statystyka dotyczy tylko zatwierdzonych aplikacji, a nie tych, które zostały odrzucony.

Ogólnie rzecz biorąc, przeciętny użytkownik iPhone'a lub iPoda Touch pobrał w grudniu 3,7 aplikacji, z czego tylko 25% stanowiły aplikacje płatne. Dziewięćdziesiąt dziewięć centów to najpopularniejsza cena płatnych aplikacji, chociaż średnia cena aplikacji sięga 2,59 USD. Jednak nawet biorąc pod uwagę niskie marże w większości aplikacji, w grudniu zyski wyniosły 500 mln USD, z czego 350 mln USD trafiło do programistów.

Jak zwykle byłoby niegrzecznie po prostu siorbać i zwracać całą grafikę, więc kliknij, aby sprawdzić wszystkie informacje.

LAS VEGAS — fanatycy dźwięku w Niebieskie mikrofony wyskoczył Mikey drugiej generacji, gruntowny remont ich mikrofonu iPoda plug-n-play.

Oryginalny Mikey był mikrofonem typu plug-n-play, za 80 dolarów z wbudowanym oprogramowaniem, które zamieniało każdego iPoda w urządzenie nagrywające. Miał jednak kilka wad: nie grał dobrze z iPhonem, chyba że włączyłeś tryb samolotowy, i można go było regulować tylko w jednym kierunku (nie obracał się). Mikey drugiej generacji kosztuje teraz 100 USD, obraca się, ma przelotkę USB i bezproblemowo współpracuje z iPhone'em; i podobnie jak oryginał jest wyposażony w trójdrożny przełącznik czułości. Jest też jeszcze lżejszy niż jego poprzednik.

Jako bonus wprowadzono Blue Microphones Niebieski ogień, bezpłatna, bogata w funkcje aplikacja do nagrywania dostępna w App Store, którą można sparować z Mikey, aby zmaksymalizować wydajność.

LAS VEGAS — Peter Sisson jest dyrektorem generalnym Toktumi, firma z San Francisco z fajną aplikacją, która dodaje drugi numer telefonu do Twojego iPhone'a. Wygląda trochę jak Roger Sterling, siwowłosy, pijący i palący ciężko postać z Mad Men.

Tyle że Peter nie pali i nie pije. Ale z pewnością ma ten sam moxie. Sisson pożyczył czyjąś odznakę, aby uzyskać dostęp do ekskluzywnego wydarzenia CES, dostępnego tylko na zaproszenie, dzięki czemu mógł zaprezentować nową wersję swojej aplikacji na iPhone'a kilku z setek obecnych dziennikarzy. Cieszę się, że to zrobił, bo to doozie.

Kontynuuj czytanie

LAS VEGAS — Firmy muszą mieć aplikację mobilną. Takie było przesłanie panelu dyskusyjnego CES na temat aplikacji na iPhone'a i ich wpływu na kulturę, technologię, reklamę i rozrywkę.

Na sesji — Aplikacje na iPhone'a — zmiana agentów — przełomy w aplikacjach, wideo, gry, zaangażowanie mobilne i reklama — paneliści zachęcali firmy do pracy nad aplikacjami mobilnymi. Nie tylko dla iPhone'a, ale także dla Androida i Palm.

„To jak 10 lat temu, kiedy debata brzmiała:„ muszę mieć stronę internetową, czy nie? ”- powiedział Walker Fenton, dyrektor generalny AktualnościGator Media i produkty konsumenckie. „Ludzie nie byli pewni, ale w dzisiejszych czasach odpowiedź jest oczywista: jeśli nie jesteś w sieci, to tak, jakbyś nie istniał”.

Fenton dodał, że firmy muszą być na iPhonie.

„To prawie wymóg” – powiedział. „Musisz być na iPhonie; tak samo, jak musisz być w sieci.

Doszedł do wniosku: „Jeśli zastanawiasz się, czy skorzystać z telefonu komórkowego, czy nie, odpowiedź brzmi „tak”.

LAS VEGAS — Fandango, strona internetowa z biletami do filmów, dodaje do swojej aplikacji na iPhone'a elektroniczne bilety do filmów, powiedział jeden z dyrektorów na CES.

Fandango obecnie testuje aktualizację aplikacji, która wyświetla kod kreskowy Fandango na ekranie iPhone'a, zamiast go drukować.

„Teraz to testujemy” – powiedział Darren Cross z Fandango podczas sesji poświęconej aplikacjom na iPhone'a. „To nie jest zbyt daleko. Niedługo będziemy go mieć.

Aplikacja na iPhone'a, która może przenieść Cię do kin, to duży krok w kierunku od dawna obiecanej bezbiletowej przyszłości.

W tej chwili bilety zakupione na stronie Fandango muszą zostać wydrukowane w domu, a kod kreskowy biletu zeskanowany w teatrze. To całkiem bezbolesne, ale o wiele łatwiej byłoby po prostu wyświetlić kod kreskowy na ekranie.

Jednak bilety zakupione przez Aplikacja Fandango na iPhone'a (który jest w rzeczywistości łatwiejszy w użyciu niż strona internetowa) musi być odbierany fizycznie na żądanie. To niewielka niedogodność, ale podważa elektroniczny charakter transakcji.

httpvh://www.youtube.com/watch? v=2aDE5GcriHc

Mimo że Apple nie jest częścią tegorocznych targów CES, na podłodze huczą wiadomości o nowych akcesoriach sprzętowych do urządzeń multitouch firmy Apple. Jednym z najciekawszych z nich jest AR.Drone, quadricopter, którym można sterować za pomocą iPhone'a lub iPoda touch.

Jak widać na filmie, cztery wirniki, które go podnoszą, są selektywnie włączane i wyłączane podczas przesuwania iPhone'a, a za pomocą kamery skierowanej do przodu helikoptera gra ustawia zabójcze roboty, dzięki którym możesz wystrzeliwać rakiety przez ekran dotykowy. Istnieje nawet tryb wieloosobowy dla walk powietrznych w rzeczywistości rozszerzonej. Nie ma jeszcze słowa o cenach, ale wygląda na to, że latanie jest świetną zabawą, jeśli jesteś na podłodze.

Papuga — AR.Drone

Najnowszy wpis na blogu

Jak korzystać ze wskazówek dojazdu transportem publicznym w Apple Maps
October 21, 2021

Mapy Apple oferują zaskakująco świetne funkcje transportu publicznego. Niedawno rozbudowane kierunki tranzytowe w całej Europie, dzięki czemu możes...

Recenzja iPhone'a 8 Plus: Solidne ulepszenia zwiększają już i tak świetne urządzenie
October 21, 2021

W porównaniu do radykalnego przeprojektowania iPhone'a X, iPhone 8 Plus wygląda dość znajomo. Z wyjątkiem szklanego tyłu i kilku powierzchownych zm...

| Kult Maca
October 21, 2021

Tom Hanks uważa, że ​​jego nowy filmowy debiut w Apple TV+ to „absolutne złamanie serca”Hanks opowiada o swoich „władcach Apple” w nowym wywiadzie....