Usługa Apple TV+ została uruchomiona dziś rano. A wraz z nim Poranny pokaz, obsadzony gwiazdami dramat Apple o wydarzeniach w porannym programie informacyjnym.
W rolach Jennifer Aniston, Reese Witherspoon i Steve Carell. Dzięki tej obsadzie jest to ilustracja ambicji, jakie Apple ma w tworzeniu rozrywki na najwyższym poziomie dla swojego programu strumieniowego. Ale czy to jest dobre? Oto, co zrobiłem z pierwszego odcinka.
Poranny pokaz: Program Apple TV+ z formułą
Programy lub filmy o świecie wiadomości telewizyjnych mogą wydawać się gatunkiem niszowym, ale jest na to przepis. W świecie, w którym widzimy niezliczone sposoby, w jakie wiadomości są masowane, aby pasowały do narracji, rzeczy zwykle zaczynają się od czegoś „prawdziwego”. Musi się wydarzyć ktoś lub coś, co wyrywa ludzi z ich wygodnego świata, relacjonując wydarzenia, w które są zbyt cyniczne, by naprawdę w nie wierzyć.
Formuła została zapoczątkowana w filmie Sidneya Lumeta z 1976 rokuSieć. w Sieć, kotwica Howard Beale pstryka w telewizji na żywo. Prowadzi to do jego słynnego stwierdzenia: „Jestem szalony jak diabli i nie zamierzam tego dłużej znosić!” Po tej formule poszło wszystko od Aarona Sorkina
Newsroom do komedii Kotwica (gdzie jest to obalane przez to, że bohaterowie newsroomu są jedynymi, którzy nie zdają sobie sprawy, jak zmienia się świat.)Aby ta formuła zadziałała, musi istnieć jakieś fundamentalne rozdarcie w materiale rzeczywistości, która jest zniewalająco realna. W epoce hiperpartyjnej polityki nie wystarczyłoby po prostu prezenter, który jest „wkurzony jak diabli” na temat życia w ogóle. Włącz dziś dowolny program telewizyjny, a jest ich mnóstwo. Ruch #MeToo sprawia, że ten pierścień jest prawdziwy. Poranny pokaz to spektakl o mężczyznach nadużywających swojej władzy w miejscu pracy io tym, jak kobiety mają tego dość.
Czy może być więcej wiadomości z 2019 roku?
![Zrzut ekranu 08.10.2019 o godz. 13.052 Wczesna recenzja nazywa The Morning Show „bolesnym brzuchem”](/f/c039a6cf597cff8cf6917ecd29e30a3c.jpg)
Zdjęcie: Jabłko
Ogarnięcie debaty #MeToo
Temat ten jest podkreślony przez fabułę A Mitcha Kesslera Steve'a Carella, współzakotwiczającego się w tytule Poranne show. Na początku został oskarżony przez współpracowników o niewłaściwe zachowanie seksualne. To historia „wyrwana z nagłówków”, która jest oczywiście inspirowana zwolnienie Matta Lauera przez NBC w listopadzie 2017 r. za niewłaściwe zachowania seksualne. Poranny pokaz zaczyna się od ujawnienia się rewelacji, a ekipa serialu stara się odpowiedzieć.
Nie ma wątpliwości, czy Kessler to zrobił. Chociaż oferuje połowiczną obronę, że „Od zarania dziejów mężczyźni wykorzystywali swoją moc, aby przyciągać kobiety”, nie ma też problemów z dumnym przyznaniem się przed żoną, że miał wiele pozamałżeńskich romansów. Ale mimo to ludzie po prostu nie chcą przyznać, że mężczyzna, z którym pracowali tak długo, może być drapieżnikiem seksualnym.
Jest wymowny moment, w którym Alex Levy z Jennifer Aniston po raz pierwszy słyszy wiadomość, że złożono wiele skarg. „Jak wiele?” ona pyta.
Postaraj się być bardziej ugodowy
Ale chociaż Kessler jest najbardziej rażącym przestępcą, w serialu można zobaczyć o wiele więcej, aby przedstawić świat, w którym mężczyźni kierują sprawami. To nie przypadek, że Alex, najpotężniejsza kobieta na ekranie pod względem swojej roli w serialu, ma męskie imię. I chociaż ma agencję, wciąż tkwi w rozmowie z auto-cue.
Podczas gdy mężczyźni, którzy prowadzą program, dystansują się od Mitcha Kesslera, oni też trochę tego nie robią. Rzucają go, bo ma zły PR, niekoniecznie dlatego, że moralnie go potępiają. Kiedy Levy wygłasza na antenie płaczliwe przemówienie na temat jego zarzutów i tego, jak traktuje kobiety, jeden z dyrektorów żałuje, że każdego dnia może stawić czoła podobnym złym wiadomościom. Mówią, że to naprawdę „włącza jej światła”.
Sytuacja może się jednak zmienić. Bradley Jackson Reese Witherspoon (znowu z męskim imieniem) jest podżegaczem. W jednej ze swoich pierwszych scen prawie bije mężczyznę i staje się wirusową gwiazdą, gdy ten materiał trafia do sieci. Kiedy ktoś mówi jej, żeby „spróbowała być bardziej ugodowa”, odrzuca go. Jej debiutowi na ekranie towarzyszy piosenka Dona McLeana „American Pie”. Jego najbardziej godne uwagi teksty? O „starych, dobrych chłopcach” mówiących „to będzie dzień, w którym umrę”.
![Producenci Morning Show obwiniają złe recenzje na „nienawidzących Apple” The Morning Show, pierwszy program Apple TV+, dotyczy tworzenia programu. Pierwszy zwiastun wygląda dobrze!](/f/151136905817c7230eff1045a1813761.jpg)
Zdjęcie: Jabłko
Poranny pokaz recenzja: Zwycięzca dla Apple TV+
Zaskoczyło mnie, jak bardzo mi się podobało Poranny pokaz. Nie ze względu na jego treść lub bezwstydną agendę społeczną, ale dlatego, że wczesne recenzje ostro krytykowały go za jego niepewne podejście. (To był jeden z lepszych. Inne cholernie to jako „flop brzucha”.) Spodziewałam się czegoś, co spróbuje wywołać niezręczne śmiechy, jednocześnie próbując zrobić trochę pro-feministycznego komentarza na temat #MeToo, nie obrażając nikogo. To znacznie bardziej angażuje w dramat tego, niż się spodziewałem.
Nie jestem pewien, czy serial o tworzeniu programu telewizyjnego kiedykolwiek będzie wielkim hitem. To wydaje się bardziej jak przedstawienie do wygrać nagrody niż taki, który zdobędzie masową publiczność. Ale, przynajmniej na podstawie odcinka pilotażowego, myślę, że to ma potencjał, by być świetną serią. Na pewno będę oglądać więcej. I tak naprawdę to wszystko, na co możesz liczyć od pierwszego odcinka nowej serii.
(Ostatnia kwestia, do której nie mogłem się zmieścić nigdzie indziej: uważaj na obecność iPhonów w programie. Naliczyłem 9 utrzymujących się zbliżeń iPhone'a w ciągu pierwszych 20 minut. Ktoś powinien naprawdę zacząć liczyć…)