ja ostatnio recenzja 13-calowego MacBooka Air i zauważyłem, że wielu z was było ciekawych, jak dobrze nowy MacBook Air będzie działał emulując inne działające systemy operacyjne Parallels Desktop 6 dla komputerów Mac lub VMWare Fusion.
Miło mi poinformować, że spędziłem trochę czasu z obydwoma aplikacjami i mam dobrą wiadomość — nie tylko działają, ale moim zdaniem działają całkiem nieźle, jeśli mnie o to pytasz.
Poniżej omówię szczegółowo wyniki moich testów z dwiema aplikacjami maszyn wirtualnych, ale najpierw muszę się przyznać.
Pierwotnie kupiłem podstawowy model 13-calowego MacBooka Air w zeszłą sobotę i zwróciłem go w celu zwrotu pieniędzy po tym, jak dowiedziałem się, że dolna obudowa uległa wypaczeniu podczas produkcji. W wyniku tej wady wydało dość okropne skrzypienie. Przeszukałem duszę, ponieważ uznałem, że naprawdę potrzebuję 4 GB pamięci RAM, więc wróciłem do domu z pustymi rękami, aby pomyśleć.
Zastanowiłem się trochę i zdecydowałem się na zakup wysokiej klasy 13-calowego modelu z procesorem 2,13 Ghz, 4 GB pamięci RAM i dyskiem SSD 256 GB. Nie żałuję tej decyzji. Ten model absolutnie krzyczy, a model podstawowy też nie był zły. Jednak po zasmakowaniu nowego MacBooka Air postanowiłem iść na całość i jeszcze nie żałowałem tej decyzji.
Najważniejsze było to, że od czasu do czasu mogę potrzebować uruchomić maszynę wirtualną lub dwie, a więc dodatkowe miejsce na dysku itp. przyda się. Nadal planuję przenoszenie danych do chmury tak bardzo, jak to możliwe, ograniczając do minimum bałagan na dysku SSD.
VMWare Fusion 3 dla komputerów Mac
Testowałem Fusion z następującymi maszynami wirtualnymi: Mac OS X Snow Leopard Server 10.6.4, Microsoft Windows 7 32-bit i 64-bit oraz Windows XP.
Z przyjemnością informuję, że każda z testowanych maszyn wirtualnych działała bez większych problemów. Początkowo miałem pewne problemy z jednym z nich, ale było to spowodowane błędną kopią pliku. Dziwne okoliczności, ale zastąpienie pliku rozwiązało problem.
Ogólnie szybkość i responsywność maszyn wirtualnych była akceptowalna. Snow Leopard Server uruchomił aktualizację oprogramowania o wiele szybciej, niż bym się tego spodziewał. Jestem zadowolony z występu.
Pozostałe maszyny wirtualne z systemem Windows również działały całkiem dobrze. Moim jedynym zmartwieniem jest to, czy sterowniki Windows dostarczone z Fusion będą musiały zostać zaktualizowane, czy nie. Jak dotąd nie widzę niczego, co by na to wskazywało.
Jedyną irytującą rzeczą było to — Fusion początkowo zapytał mnie o napęd CD/DVD, którego nie mam. Poprosiłem go, aby go zignorował, ale nadal zatrzymywał uruchamianie maszyny wirtualnej z wyskakującym okienkiem, które musiałem kliknąć. Mogę czegoś przeoczyć i muszę się temu bliżej przyjrzeć. Myślę, że mogę się go pozbyć na stałe.
Parallels Desktop 6 dla komputerów Mac
Przetestowałem Parallels z następującymi maszynami wirtualnymi: Mac OS X Snow Leopard Server 10.6.4, Microsoft Windows 7 64-bit oraz Windows XP.
Z przyjemnością informuję, że każda z testowanych maszyn wirtualnych działała bez większych problemów. Podczas testów nie napotkałem żadnych problemów z Parallels.
Problem, który napotkałem w Fusion, dotyczący brakującego napędu CD / DVD, nie był oczywisty lub Parallels nie przejmował się tym. Zamiast tego Parallels uruchomił każdą maszynę wirtualną bez zawracania sobie głowy informowaniem mnie o brakującym sprzęcie na komputerze hosta. To był jeden mniej uciążliwy wyskakujący okienko, z którym trzeba było sobie poradzić.
Ogólnie szybkość i responsywność maszyn wirtualnych była tak samo akceptowalna, jak w przypadku Fusion. Snow Leopard Server na Parallels również uruchomił aktualizację oprogramowania o wiele szybciej, niż bym się tego spodziewał. Jestem tak samo zadowolony z wydajności Parallels, jak z Fusion.
Jednak podczas testowania systemu Windows XP wydarzyła się jedna ciekawa rzecz. Windows powiedział mi, że mój „sprzęt” znacznie się zmienił i musiałem ponownie aktywować system Windows. Reaktywował się bez problemu, ale zobaczenie tego, gdy nie widziałem go w Fusion, było interesujące.
Przekonwertowałem moją 64-bitową maszynę wirtualną Windows 7 z formatu pliku Fusion na Parallels. Działał jak mistrz i został szybko przekonwertowany przez Parallels i gotowy do uruchomienia w krótszym czasie, niż się spodziewałem.
Wniosek
To są moje pierwsze wyniki testów późno w piątek wieczorem po długim tygodniu. Więc jeśli coś przegapiłem lub masz coś do wniesienia, zostaw komentarz ze swoją opinią.
Testując te aplikacje nie zegarowałem ani nie używałem stopera i opieram swoje uwagi na mojej percepcji. Korzystam z obu tych aplikacji od dłuższego czasu i mam duże doświadczenie w korzystaniu z produktów VMWare w środowiskach klienckich i serwerowych Windows.
Miałem jeszcze jeden problem związany z portami USB MacBooka Air niż z maszynami wirtualnymi. Wiele z tych plików maszyn wirtualnych miało dość duży rozmiar pliku. Dlatego zdecydowałem się skopiować je na dysk USB z mojego iMaca lub MacBooka Pro, a następnie do MacBooka Air. Natknąłem się na problem z obudową dysku twardego zasilaną z magistrali, firmy Other World Computing OWC Mercury On-the-Go Pro, używałem z małym dyskiem 80 GB.
To zupełnie nie zadziała, a komputer nigdy by go nie rozpoznał. Wiem, że tak nie jest w przypadku innych dysków, ponieważ mój redaktor Leander powiedział mi, że wypróbował dysk, iOmega Dysk eGo, działał dobrze. Zadzwonię do Applecare i Other World Computing, aby dowiedzieć się, co mogło spowodować ten problem. Zwrócę się z wynikami tego zapytania w osobnym poście.
[Aktualizacja 10/30/2010 07:34 AM PDT: Skontaktowano się z pomocą techniczną OWC wykonało reset dysku i PRAM na MacBooku Air. Dysk zewnętrzny będzie teraz montowany w dowolnym porcie USB bez zewnętrznego zasilacza sieciowego.]
Ogólnie rzecz biorąc, wygląda na to, że MacBook Air będzie o wiele lepszą maszyną, niż myślałem, że będzie. Cieszę się, że zaktualizowałem podstawowy 13-calowy MacBook Air do tego z szybszym procesorem, większą pamięcią i znacznie większą ilością miejsca na dysku. Jeśli chodzi o Macbooka Air, muszę powiedzieć kciuki do góry Apple, masz rację. Mogę z nim zrobić o wiele więcej, niż kiedykolwiek myślałem o zrobieniu z poprzednimi modelami.