Ludzie nie mogą się doczekać, kiedy dostaną w swoje ręce Apple Card
Zdjęcie: Jabłko
Apple zaprezentował w zeszłym tygodniu cztery nowe usługi, w tym długo oczekiwaną program programów telewizyjnych, ale karta kredytowa Apple najwyraźniej ukradła show.
Badanie wykazało, że aż 85 procent użytkowników iPhone'a jest przynajmniej w pewnym stopniu zainteresowana tą kartą, która jest dodatkiem do Apple Pay.
Ankieta wykonana przez Insider biznesowy, wskazuje, że 42 procent osób posiadających telefon z systemem iOS jest bardzo zainteresowanych, a kolejne 17 procent jest bardzo zainteresowanych tą kartą kredytową.
Tylko 15 procent użytkowników iPhone'a stwierdziło, że wcale nie są zainteresowani.
![Wśród użytkowników iPhone'a istnieje ogromne zapotrzebowanie na karty Apple Card. Wśród użytkowników iPhone'a istnieje ogromne zapotrzebowanie na karty Apple Card.](/f/4c2aa11963d5f40f44e8b58abc944c88.jpeg)
Zdjęcie: Insider biznesowy
Więcej o karcie Apple
Apple Pay umożliwia użytkownikom kupowanie przedmiotów za pomocą iPhone'a. Jest to jednak bezużyteczne w sytuacjach, gdy detaliści nie posiadają niezbędnego sprzętu NFC oraz w restauracjach, które nie mogą przeprowadzać transakcji finansowych przy stolikach gości.
Odpowiedzią Apple jest fizyczna, tytanowa karta kredytowa. Nie ma na nim wydrukowanego numeru karty, co czyni go bezpieczniejszym. I nowy numer karty można wygenerować bez wymiany sprzętu.
Zakupy dokonane za pomocą karty zapewniają zwrot gotówki w wysokości 1%. Zakupy dokonane za pomocą konta Apple Pay połączonego z kartą uzyskują 2 procent zwrotu od kwoty zakupu. To podnosi do 3 procent zwrotu gotówki na produkty Apple.