Andrew „Weev” Auernheimer, jeden z hakerów odpowiedzialnych za wykorzystanie luki w zabezpieczeniach witryny AT&T w celu kradzieży ponad 110 000 adresów e-mail od subskrybentów iPada, odwołał się od wyroku 41 miesięcy, który został mu ponownie przekazany w Marsz.
Auernheimer nadal utrzymuje, że nie naruszył żadnych przepisów, gdy uzyskał dostęp do serwerów AT&T, i zauważa, że wszystkie uzyskane przez niego informacje były już publicznie dostępne w Internecie.
Apel brzmi:
Odwołanie twierdzi, że Auernheimer nie naruszył prawa, uzyskując dostęp do serwerów AT&T. Firma połączyła identyfikator karty układu scalonego (ICC-ID), numer seryjny na karcie SIM iPada z łącznością mobilną, z adresem e-mail użytkownika.
Gdy użytkownik odwiedzał witrynę AT&T, pole e-mail było automatycznie wypełniane na podstawie identyfikatora ICC, co najwyraźniej miało pomóc użytkownikom zaoszczędzić czas podczas logowania.
Ale przyjaciel Auernheimera, Daniel Spitler, odkrył, że zmiana identyfikatorów ICC o jedną cyfrę spowoduje zwrócenie adresu e-mail nowego użytkownika. Następnie ci dwaj mężczyźni opracowali aplikację o nazwie „iPad 3G Account Slurper”, która masowo pobierała nazwiska i adresy e-mail.
Ponieważ dane były swobodnie dostępne w Internecie, działania Auernheimer nie stanowiły kradzieży, twierdzi odwołanie.
Auernheimer był uznany za winnego w listopadziei został skazany na początku tego roku. Jego przyjaciel Daniel Spitler, który był odpowiedzialny za oprogramowanie odpowiedzialne za włamanie, przyznał się do winy w czerwcu 2012 roku i otrzymał wyrok 12-18 miesięcy.
Łącznie Auernheimer i Spitler uzyskali od AT&T ponad 114 000 adresów e-mail, w tym wielu znanych subskrybentów, w tym burmistrza Chicago Rahma Emmanuela. Para zaostrzyła całą sprawę, przekazując adresy e-mail, aby można je było opublikować w Internecie.
Przez: magazm