Szef Samsunga czeka prawdopodobnie 20 lat za kratkami za przekupstwo
Zdjęcie: Samsung
Wiceprzewodniczący Samsung Lee Jae-yong został oskarżony przez południowokoreańskich prokuratorów o przekupstwo, defraudację, ukrywanie aktywów za granicą i krzywoprzysięstwo.
Lee – który jest spadkobiercą Grupy Samsung i jedynym synem ubezwłasnowolnionego prezesa Samsunga – był aresztowany 17 lutego za rolę w skandalu z udziałem prezydenta kraju, Park Geun-hye. Dzisiaj był ostatni dzień śledztwa, w którym Lee mógł zostać oskarżony po jego aresztowaniu.
48-letni szef jest oskarżony o oferowanie dziesiątek milionów dolarów w zamian za uzyskanie wsparcia krajowego funduszu emerytalnego w fuzji dwóch oddziałów Samsunga w 2015 roku. Porozumienie miało kluczowe znaczenie dla umożliwienia Kun-hee przejęcia ogólnej kontroli nad zarządzaniem Grupą Samsung.
Jeśli zostanie skazany, Lee grozi do 20 lat więzienia. Zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom, wraz z innymi ważnymi postaciami w sprawie. Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpocznie się jego proces, ale 6 marca prokuratura specjalna przekaże końcowy raport ze śledztwa.
Na chwilę obecną szczegóły zarzutów wobec Lee i innych dyrektorów Samsunga nie zostały ujawnione. Przed aresztowaniem Lee był… wezwany przez śledczych i zatrzymany na przesłuchanie, które trwało ponad 15 godzin.
Źródło: Reuters