Steve Jobs właśnie wszedł na scenę ze swoją „jeszcze jedną rzeczą”… i zgodnie z przewidywaniami jest to nowy MacBook Air, zarówno w wersji 11,6, jak i 13,3 cala.
Steve wyjaśnia, że dzięki nowemu MacBookowi Air chcieli wykorzystać zalety iPada do prawdziwego laptopa, w tym natychmiastowe włączanie, świetna żywotność baterii, niesamowity czas czuwania, pamięć półprzewodnikowa, brak części filmowych i cienki i lekki.
To filozofia projektowania, która doprowadziła do powstania nowego MacBooka Air. Jest to konstrukcja całkowicie jednoczęściowa, o grubości 0,11 cala w najcieńszym miejscu i 0,68 cala w najgrubszym. Ogólnie rzecz biorąc, jest o 90% mniejszy i lżejszy, a jego praca jest całkowicie cicha.
13,3 cala ma rozdzielczość 1440 x 900 pikseli, co sprawia, że ma większą gęstość pikseli niż nawet 15-calowy MacBook Pro. Posiada procesor Core 2 Duo 1,83 GHz, maksymalnie 2 GB pamięci RAM, grafikę NVIDIA GeForce 320M, pełnowymiarowy gładzik wielodotykowy, jeden port USB, gniazdo kart SD i kamerę FaceTime.
Zadziwia jednak żywotność baterii. To święty moment: nowy 13,3-calowy MacBook Air będzie miał podobno 30-dniowy czas czuwania i siedem godzin bezprzewodowego korzystania z Internetu. Ta rzecz to w zasadzie cała bateria w środku.
11,6-calowy ma w większości te same specyfikacje, ale ma fatalny procesor Core 2 Duo 1,4 GHz, mniejszy Rozdzielczość 1366×768 i tylko 5 godzin w sieci bezprzewodowej… prawdopodobnie dlatego, że musieli zmniejszyć baterię paczki.
Więc ile to będzie kosztować? Cóż, 11,6-calowy zaczyna się od 999 USD za 64 GB miejsca na dysku SSD, a skok do 1199 USD podwoi twoje miejsce na dane. Cena 13,3 cala zaczyna się od 1299 USD za dysk twardy o pojemności 128 GB i skacze do 1599 USD za dysk twardy o pojemności 256 GB.
Szczerze mówiąc? To dość rozczarowujące: nawet biorąc pod uwagę poważne spadki wydajności, które widzisz, gdy idziesz na dysk SSD, jest to słaby komputer w tej cenie. Nie jesteśmy pewni, że jesteśmy sprzedani. Co myślisz?