![MWCbanner2CoM](/f/e39b3a65c2b4aa128212865ff6bf15cc.jpg)
BARCELONA, MOBILE WORLD CONGRESS 2012 — Co by było, gdyby można było przeciągnąć kartę kredytową, a następnie — chwilę później — wyświetlić szczegóły transakcji na telefonie. Co więcej, co by było, gdyby wszystkie twoje płatności można było zorganizować w pięknej aplikacji, aplikacji, która może sprawić, że zarządzanie pieniędzmi będzie zabawą. Ta usługa istnieje teraz dla Twojego iPhone'a i nazywa się Boku.
Boku zaczęło się jako sposób płacenia za rzeczy telefonem komórkowym. W ten sposób dzieci mogą kupować dzwonki i obciążać je rachunkiem telefonicznym (prawdopodobnie rodzice płacą później). Jednak ludzie z boku doszli do wniosku, że wielu z nas jest już całkiem zadowolonych z płacenia za zakupy zwykłymi kartami kredytowymi. Porozmawiali więc z wydawcami kart i weszli na górę.
Teraz, gdy płacisz kartą obsługującą Boku (zwykle wydaną obecnie przez operatora telekomunikacyjnego), działa ona jak każda inna karta Visa lub Mastercard, tylko dane są przesyłane do Boku, a następnie do Twojego iPhone'a. W ten sposób możesz na przykład ustawić maksymalny tygodniowy budżet, a telefon powiadomi Cię, gdy osiągniesz, powiedzmy, 80 procent.
Ale jest lepiej. Boku śledzi również oferty, a nawet punkty lojalnościowe i może automatycznie stosować oszczędności. Powiedzmy, że zapisałeś się na zniżki w sklepie: aplikacja wie, kiedy wchodzisz do tego sklepu i pozwoli Ci albo wykorzystać punkty lojalnościowe, albo po prostu poinformować Cię o ofertach.
Aplikacja jest również bardzo zgrabna. Niestety, nie możesz go jeszcze pobrać. Musi być wydany przez twojego dostawcę. W Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie oznacza to, że AT&T i Verizon wyrzucą z niego całe piękno, zanim przekażą je Tobie. Ale nie bój się! Ludzie z Boku zdali sobie sprawę, że każdy może polubić tę usługę i planują również współpracę z bankami.