Korner Kahneya: uzależniony od ASMR
Zdjęcie: Jim Merithew/Cult of Mac
Wiesz, że coś się dzieje w siedzibie Cult of Mac, kiedy widzisz Leandera siedzącego ze splecionymi palcami, emanującego aurą całkowitego spokoju.
To jest jak ogród zen, odkąd powiedziałem mu o filmach ASMR, dziwnie uzależniającym zjawisku na YouTube, które zamienia ciche dźwięki w coś w rodzaju słuchowego orgazmu.
Teraz nie ma dość tych dziwnie przerażających klipów – a ja czuję się trochę jak facet, który nieumyślnie nakłonił swojego przyjaciela do cracku.
ASMR to skrót od autonomiczna odpowiedź południka sensorycznego, zjawisko, w którym ludzie odczuwają przyjemne mrowienie skóry głowy, szyi lub innych obszarów podczas słuchania pewnych subtelnych dźwięków.
To dziwne uczucie, którego najwyraźniej nie każdy może doświadczyć. Ale wiele osób może: ASMR, choć naukowo kontrowersyjny, podsyca drobne szaleństwo wśród a pewien segment widzów YouTube, którzy nie mają dość cichych szeptów, szeleszczących kartek i podsłuchiwania palce.
Filmy osób takich jak Maria, aka DelikatneSzeptanie, gromadzą miliony wyświetleń, gdy ludzie, którzy doświadczają dziwnych wrażeń, korzystają z Internetu, aby zachwycić się ekstazą.
„Wierzę, że każdy ma możliwość tego doświadczyć” – mówi Maria w jednym z nich filmy wprowadzające ASMR. „To po prostu kwestia znalezienia wyzwalacza, który do ciebie przemawia”.
Cóż, Leander znalazł wiele wyzwalaczy, które do niego przemawiają, a teraz jest jednym z tych prawdziwych wyznawców ASMR, istniejącym w stanie wieczna błogość – słuchawki na uszach, wpatrywanie się spokojnie w iMaca, gdy Maria szepcze słodkie słowa o… zmiętym papierze lub coś.
Opowie ci o tym wszystko w tym tygodniu wydania Kahney's Korner.