Przed jego tragiczną i przedwczesną śmiercią w październiku zeszłego roku chroniczne problemy zdrowotne Steve’a Jobsa były tak stałym problemem inwestorów, że prawdopodobnie zachowali cena akcji firmy przez lata była sztucznie zaniżana, ponieważ Wall Street obawiała się, że firma upadnie bez swojego charyzmatycznego lidera na czele.
Oczywiście tak się nie stało. W rzeczywistości od śmierci Jobsa cena akcji Apple poszybowała do nowych maksimów. Choć to smutne, pod pewnymi względami śmierć Jobsa w końcu wyzwoliła stado z hiperbolicznego zagrożenie jego śmierci i pozwolił inwestorom w końcu ocenić firmę taką, jaka jest w rzeczywistości: najlepsza na Ziemi, nawet bez Steve'a, ponieważ on to zrobił.
Ale Wall Street nigdy się nie uczy. Odkąd CEO Google, Larry Page, zachorował na doroczne spotkanie w zeszłym tygodniu, inwestorzy wpadają w panikę.
Dyrektor generalny Apple, Tim Cook, ogłosi wyniki firmy za drugi kwartał 24 kwietnia, a według jednego z analityków poinformuje o sprzedaży 33 milionów iPhone'ów, 12 milionów iPadów i 4,3 miliona komputerów Mac. Brzmi jak kolejny świetny kwartał, ale te prognozy są, ogólnie rzecz biorąc, nieco mniejsze niż przewiduje Wall Street.
Tak, w końcu to się stało: na fali zbliżającej się premiery iPad 3, akcje Apple (AAPL) właśnie osiągnęły historyczny rekord ponad 500,00 dolarów za akcję, a teraz są warte 466,29 miliardów dolarów, czyli o ponad 70 miliardów dolarów więcej niż druga najcenniejsza firma na świecie, Exxon Mobil.
To niesamowite, ale wciąż jest dużo miejsca na rozwój, wierzcie lub nie. W rzeczywistości analityk Piper Jaffray Gene Munster wierzy, że Apple może osiągnąć nawet 1000 USD na akcję, w którym to momencie każdy mężczyzna, kobieta i dziecko na tej Ziemi będzie pracownik Apple, wyhodowany na zamówienie w specjalnych kadziach chemicznych w Brazylii i Chinach, ale zaprojektowany, jak zawsze, w Cupertino, Kalifornia.
Po raz kolejny Apple stał się najcenniejszą firmą na świecie, osiągając dziś kapitalizację rynkową w wysokości około 456 miliardów dolarów, pokonując kapitalizację rynkową ExxonMobil wynoszącą zaledwie 402 miliardy dolarów. Ziewać.
Bardziej interesujące jest jednak to, że łączna wartość Apple to więcej niż Google i Microsoft razem, które są warte odpowiednio 198,9 mld USD i 256,7 mld USD.
Obserwując, jak Apple ściga się, by stać się pierwszą na świecie firmą o wartości bilionów dolarów, zastanawiam się, w jaki sposób wszyscy będziemy mierzyć jej wartość w porównaniu z następnym. Dolina Krzemowa? Stany Zjednoczone? Księżyc? Sekret nieśmiertelności?