Od piątku wiele osób będzie mogło odwiedzić amerykański Apple Store bez noszenia maski. Nie jest to powszechna zmiana — notatka firmy Apple, która wyciekła, wskazuje, że usunięcie wymogu maski zależy od „szczepień, testów i liczby przypadków” w obszarze każdego sklepu.
Podobno około jedna trzecia sklepów doczeka się zmiany. Ale to dopiero początek.
W wielu sklepach Apple nie jest potrzebna maska
Wewnętrzna notatka Apple wyszła w czwartek do niektórych sklepów detalicznych, a następnie wyciekła do Bloomberg. To mówi:
„Po dokładnym przeanalizowaniu zespół ds. środowiska, zdrowia i bezpieczeństwa (EHS) wraz z kierownictwem ustalił, że można bezpiecznie zaktualizować nasze wytyczne dotyczące masek dla klientów w Twoim sklepie. Pozytywne trendy w szczepieniach, testach i liczbie przypadków w Twojej okolicy umożliwiły tę zmianę”.
Mandat na maskę jest rzekomo usuwany dla 100 z 270 sklepów Apple. W stanach tak różnych, jak Kalifornia i Luizjana. Zmiana w polityce będzie „stopniowo rozszerzać się na dodatkowe sklepy w nadchodzących dniach”, według BloombergMark Gurman.
Przypadki Covid-19 spadły… trochę
To nie pierwszy raz, kiedy Apple zaczął rezygnować z maski. Ono zdarzyło się w czerwcu, także. Ale potem Delta Variant spowodował gwałtowny wzrost liczby przypadków COVID-19 późnym latem.
Ale spadła liczba nowych infekcji ponownie. Mimo to ustabilizowały się na poziomie około 72 000 nowych przypadków dziennie, co jest wskaźnikiem znacznie wyższym niż w czerwcu, kiedy zwykła średnia wynosiła poniżej 15 000. Najwyraźniej to wystarczająco mało, by zadowolić Apple.