Zaledwie w zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że Samsung poprosił o dodanie iPada mini, iPada czwartej generacji i iPoda touch szóstej generacji do swojej skargi o naruszenie patentu przeciwko Apple. Teraz firma z Cupertino ma nadzieję rozszerzyć swoją własną sprawę, wprowadzając do oferty najnowsze urządzenia z systemem Android firmy Samsung.
Apple zaatakował łącznie sześć urządzeń Samsung, w tym flagowy Galaxy S III, Galaxy Note II, Galaxy S III Mini, Galaxy Tab 8.9 i Galaxy Tab 2 10.1.
Dziennik Wall Street informuje, że Apple złożył dokumenty w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Północnego Okręgu Kalifornii, prosząc o pozwolenie na dodanie tych urządzeń do swojej skargi.Włączenie Galaxy S III Mini jest interesujące, ponieważ nie jest jeszcze dostępne w Stanach Zjednoczonych — tylko w Europie. Apple twierdzi jednak, że jest dystrybuowany do USA nieoficjalnymi kanałami.
Najnowsze roszczenia Apple – i te, które Samsung zgłosił w zeszłym tygodniu – są częścią naruszenia patentu, które po raz pierwszy zostało zgłoszone w lutym przez Apple, który twierdzi, że Samsung naruszył szereg swoich patentów związanych z interfejsem użytkownika, technologią i designem swoich produktów.
Sprawa ma zostać rozpatrzona w marcu 2014 r., kiedy to obie firmy prawdopodobnie wprowadzą do walki znacznie więcej urządzeń. Jeśli jednak tych nowych urządzeń nie można dodać do tego samego przypadku, wymagałoby to kolejnej próby.
„Gdyby Apple nie mógł teraz uzupełnić, Apple musiałoby wnieść całkowicie odrębny pozew przeciwko nowe produkty, obejmujące dokładnie te same patenty, roszczenia patentowe i teorie prawne” – powiedział Apple w swoim piłowanie.
Ta sprawa nie jest związana z tą, w której Apple przyznało w sierpniu 1,05 miliarda dolarów odszkodowania. Samsung ma nadzieję, że to konkretne orzeczenie zostanie uchylone na przesłuchaniu zaplanowanym na 6 grudnia. Na tej rozprawie oczekuje się również, że sędzia zdecyduje, które – jeśli w ogóle – produkty Samsunga powinny zostać usunięte i zakazane ze sprzedaży na rynku amerykańskim.
Przez: Dziennik Wall Street