Aplikacja na iPhone'a o wartości 1000 USD Żałoba „Jestem bogaty”
Panie i Panowie Kultu, przynoszę Wam złe wieści: od 14:18 Pacyfik wczoraj, Jestem bogaty nie jest już dostępny w sklepie iPhone AppStore. Na polecenie VentureBeat i wielu innych blogerów, Apple wyszarpnął zupełnie nową aplikację w kwiecie wieku. Tak, wiem. To tragiczne. Nigdy więcej nie będziesz mógł wydać $1,000TERAZ TYLKO 999,99 $!!1! za całkowicie bezużyteczny program, który po prostu wyświetla czerwony klejnot, aby obnosić się ze swoim bogactwem przechodniom.
Teraz I Am Rich był oczywiście zamierzony przez autora Armina Heinricha, aby był żartem lub dziełem sztuki i nie był szczególnie udany. To rodzaj jednej nuty, wiesz? Ale jego usunięcie w rzeczywistości odzwierciedla wyjątkowo nieprzyjemny nawyk, jaki ostatnio miał Apple: ściągali aplikacje, w tym niezwykle popularne NetShare i Box Office, z których żaden nie wydaje się naruszać SDK Apple (nie, żeby ktokolwiek wiedział, dzięki kocowi Umowa o zachowaniu poufności…)
Jason Kottke dobrze to ujmuje:
Wykluczenie I Am Rich byłoby wykluczeniem dla gustu… ponieważ niektórzy uważają, że kosztuje to za dużo za to, co robi. (I to nie jedyny przykład. W sklepie pojawiło się wiele okrzyków o zbyt wielu niskiej jakości (ale poza tym funkcjonalnych) aplikacjach i że Apple powinien rozwiązać ten problem). Klienci App Store powinni dokonać wyboru, czy kupić aplikację na iPhone'a, a nie Apple, zwłaszcza że App Store to jedyny sposób na legalny zakup iPhone'a dla konsumentów aplikacje. Wyobraź sobie, że Apple wybrał muzykę, którą zaopatrzył w sklepie iTunes, na podstawie gustu firmy. Nie Kanye, bo Jay-Z jest lepszy. Żadnego Dylana, ponieważ jest zbyt jękliwy. Oczywiście, że tego nie robią; zaopatrują się w różne rodzaje muzyki i pozwalają decydować kupującemu. Powinniśmy wyśmiewać Apple za tego typu zachowanie, a nie kibicować im.
Posłuchaj, posłuchaj!