Twitter umożliwia edycję niektórych tweetów (ale nie tak, jak oczekiwałeś)
Jeśli kiedykolwiek powiedziałeś coś w tweecie, czego od razu pożałowałeś, Twitter ma twoje plecy. Pozwala użytkownikom iPhone'a przetestować potencjalną nową funkcję, która daje ludziom możliwość zrewidowania „szkodliwego” tweeta przed jego wysłaniem.
Oficjalne konto wsparcia Twittera podało w środę (przez Twittera, naturalnie):
„Kiedy robi się gorąco, możesz mówić rzeczy, których nie masz na myśli. Aby umożliwić Ci przemyślenie odpowiedzi, przeprowadzamy ograniczony eksperyment na iOS z monitem, który daje możliwość poprawienia odpowiedzi przed jej opublikowaniem, jeśli używa języka, który może być szkodliwy”.
Jest to funkcja, przy której serwis społecznościowy majstruje od kilku lat. Może być bliski powszechnego wdrożenia, ponieważ firma uważa, że ma to pozytywny wpływ. „Po przetestowaniu i ulepszeniu podpowiedzi, które proszą o sprawdzenie potencjalnie szkodliwej lub obraźliwej odpowiedzi, dowiedzieliśmy się, że ta funkcja może pomóc w zachęceniu do bardziej znaczących konwojów” – powiedział Twitter.
ten wyskakujące okienko, które będzie wyświetlane użytkownikom iPhone'a teraz mówi: „Chcesz to przejrzeć przed tweetowaniem? Prosimy ludzi o przejrzenie odpowiedzi zawierających potencjalnie szkodliwy lub obraźliwy język”.
Podany przykład zawiera wiele przekleństw, ale obelg. Więc Twitter najwyraźniej nie bierze pod uwagę subtelności etykiety. Po prostu zapyta ludzi, czy naprawdę chcą wysyłać teksty zawierające wulgaryzmy.
Ta funkcja nie będzie długo zarezerwowana dla iPhone'a. Firma powiedziała również w środę: „Teraz wprowadzamy te podpowiedzi na iOS, a wkrótce na Androida”.
Niezbyt edytowalne tweety
Chociaż pół kroku w tym kierunku, środowa zmiana nie dotyczy edytowalnych tweetów. Użytkownik nacisnął przycisk „Tweetuj”, ale wiadomość nie została jeszcze opublikowana, gdy użytkownik otrzymuje wyskakujące okienko z pytaniem, czy chce poprawić swoją wiadomość.
Twitter nie wykazuje zainteresowania edytowaniem tweetów. W rozmowie z Pogranicze w 2020 roku pojawił się ten temat, a dyrektor generalny Twittera Jack Dorsey powiedział: „Prawdopodobnie nigdy tego nie zrobimy”.