Nauczyciel, który zaaranżował umowę na iPada o wartości 1 miliarda dolarów, może grozić zatrzymaniem
Przewodniczący związku nauczycieli w Los Angeles, Alex Caputo-Pearl, wezwał do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Los Angeles Unified School Relacje nadinspektora okręgowego Johna Deasy’ego z Apple, które doprowadziły do ogłoszenia, że system szkolny miał rozwalił cały budżet technologiczny w wysokości 1 miliarda dolarów o dawaniu iPada każdemu uczniowi w zeszłym roku.
Chociaż umowa na iPada była później zawieszone, Zarząd Edukacji Los Angeles jest naciskany przez Caputo-Pearl, aby zbadał, dlaczego Deasy i jego ówczesny główny zastępca, Jaime Aquino, najwyraźniej byli omówienie umowy z Apple i wydawcą edukacyjnym Pearsonem do dwóch lat przed zakończeniem oficjalnego procesu przetargowego i zawarciem umów zatwierdzony.
Ta rozmowa — podobno poparta ustaleniami wewnętrznego raportu okręgu szkolnego — sugerowałaby element niesprawiedliwości w procesie przetargowym, a Deasy przedkładał swoje relacje z obiema firmami przed obowiązki wobec rodziców i publiczny.
Transakcja na iPada, która wyglądała na ogromne partnerstwo edukacyjne dla Apple, została wówczas skrytykowana za obawy dotyczące bezpieczeństwa a także postrzeganie jednego uniwersalnego podejścia do komputerów, które nie wszystkim odpowiadało. Członkini zarządu LAUSD, Monica Ratcliff, była cytowana, jak powiedziała: „Dlaczego mielibyśmy traktować wszystkich naszych studentów — niezależnie od tego, czy są pierwszoklasistami, czy pierwszoklasistami liceum — jakby wszyscy mieli tę samą technologię wymagania? Nie…. Stosowanie jednego urządzenia pasującego do wszystkich nie ma sensu”.
Aktualizacja: Po krytyce nadinspektor John Deasy ma anulowałem umowę na iPada.
Źródło: Los Angeles Times