Nowy billboard na Times Square jest tak długi jak boisko do piłki nożnej, a Google jest pierwszym klientem Google
Nowojorski Times Square niedługo stanie się jednym z największych na świecie billboardów z reklamami wideo — a Google jest jego debiutanckim klientem.
Ekran jest epicki, wysoki na osiem pięter, zajmuje cały blok i składa się z oszałamiających 24 milionów pikseli. Według doniesień, Google zagarnął przestrzeń reklamową w momencie, gdy stała się dostępna i zapłacił za ekskluzywną, długoterminową umowę. Gigant wyszukiwania przejmie ekran 24 listopada z jeszcze nieujawnioną kampanią, która będzie trwać przez cały Nowy Rok.
Obecnie nie wiadomo dokładnie, ile wypłacił Google, ale według właścicieli megaekranu ad przestrzeń kosztuje ogromne 2,5 miliona dolarów przez cztery tygodnie, co czyni ją jedną z najdroższych reklam zewnętrznych na świecie świat.
Może jednak warto. Nie tylko Google z pewnością zdobył pieniądze, ale Times Square to jedno z niewielu miejsc na Ziemi, w których reklamy są postrzegane jako atrakcyjny punkt centralny tego obszaru, a nie coś, co należy ignorować. W niedawnej ankiecie około połowa respondentów zgłosiła robienie zdjęć znaków, a 60% stwierdziło, że spędziło na nich ponad pięć minut.
Poprzednie firmy technologiczne, które rozwijały swoje kampanie reklamowe, to m.in. LG Electronics, które niedawno zapłaciło umieszczenie na rekordowym billboardzie o długości 820,2 stóp na międzynarodowym lotnisku King Khaled w Arabii Saudyjskiej Arabia.
Biorąc pod uwagę, że Apple jest sławny rzucanie młotkiem reklama Macintosha z Super Bowl 1984 jest powszechnie uważany za początek nowej ery w śmiało umieszczanej reklamie technologicznej, z odpowiednią kampanią, którą Google może zrobić to samo w przypadku reklam w Nowym Jorku.
Źródło: New York Times