Ten 80-letni dzbanek do kawy wciąż robi niesamowitą filiżankę espresso

Przed AeroPressem był moka pot, czyli kawiarnia jak to się nazywa w Hiszpanii. W każdej hiszpańskiej kuchni jest przynajmniej jedna kawiarnia, a jeśli chcesz szybko naprawić coś mocnego i dobrego, to jest to twój gadżet do kawy. Nieźle jak na coś wynalezionego w 1933 roku.

Mam mokę, odkąd po raz pierwszy zobaczyłem ją w akcji kilkadziesiąt lat temu. Aż do ja kupił AeroPress, codziennie używałam moki, nigdy nie znużając się jej oldschoolowym urokiem i poważnym, pobudzającym smakiem. Ale czym właściwie jest moka i dlaczego jest tak dobra?

Niektórzy nazywają dzbanek do moki „ekspresem na kuchence” i widać dlaczego. Otrzymujesz mocną, gorzką, a czasem gęstą kawę i wygląd krema kiedy kawa po raz pierwszy wybuchnie z wewnętrznego komina. Ale jak zobaczymy, ciśnienie w moce (około 3 barów) nie zbliża się do 9 barów wytwarzanych w tyglu kawowym ekspresu do kawy.

Jak to działa

Bańka, trud i (bez) kłopotów.
Bańka, bańka, trud i (bez) kłopotów.

Moka wykorzystuje ciśnienie, aby przepchnąć gorącą wodę przez zmieloną kawę, a sprytnie ukształtowany dzbanek przepuszcza powstały syropowaty płyn do górnej komory przez komin. Składa się z trzech głównych części: W dolnej części znajduje się woda do gotowania. Górna sekcja otrzyma kawę. Pomiędzy nimi znajduje się metalowy lejek z osadzonym w nim perforowanym dyskiem. W tym miejscu umieszczasz fusy, zanim wrzucisz lejek do wylotu bojlera i zanurzysz cienki koniec lejka.

Gdy woda się zagotuje, ciśnienie wtłacza ją w górę przez rurkę lejka i kawę, a następnie przez komin i do dzbanka.

Dlaczego tak dobrze?

Moka robi gorzki, mocny napar, bez bogactwa „właściwego” espresso i bez subtelności dripa czy AeroPressa. Ale jest wystarczająco dobry i przy odrobinie staranności (i kilku hacków) może być niesamowity. Prawdziwy urok to stosunek łatwości do jakości.

Wrzuć porządną kawę do kosza, zakręć dzbanek i podkręć gaz na kuchence. Za kilka minut masz coś, po co warto wstać z łóżka (chociaż technicznie oczywiście już nie wstałeś, chyba że śpisz w kuchni).

Możesz również użyć garnka w dowolnym miejscu. Swoje zabrałem na wakacje (nie jest to tak praktyczne, chyba że masz kuchenkę, aby ją ogrzać) i na wycieczki na kemping (a Ognisko zadziała, ale mały piecyk jest lepszy, choćby po to, by płomienie nie stopiły plastiku moki uchwyt).

A kiedy wprowadziłem się do mojego obecnego mieszkania, codziennie korzystaliśmy ze stołówki, dopóki nie pojawiła się nasza kuchenka, gotując kawę na gazowym palniku kempingowym na podłodze w kuchni. Jeśli masz ogień, wodę i kawę, możesz zrobić mokę.

Hacki

Jeśli użyjesz garnka zgodnie z instrukcją, będzie działać dobrze: napełnij zimną wodą, dodaj kawę, ubij, ale nie wciskaj fusów do kosza, mocno przykręć garnek i postaw go na ogniu.

Ale dwie modyfikacje poprawią jakość kawy o wiele bardziej, niż powinno być to możliwe: Po pierwsze, zagotuj wodę, zanim włożysz ją do dzbanka. Po drugie, zdejmij garnek z ognia, zanim skończysz.

Jeśli zaczniesz od zimnej wody, więc myślenie idzie, kawa spędza dużo więcej czasu na nagrzewaniu się, zanim dostanie się do niej woda, a to pogarsza smak. Nie wiem, jak prawdziwa jest ta teoria, więc sprawdziłem ją staromodnym sposobem, eksperymentując. Jeśli wszystko inne pozostanie bez zmian, kawa zrobiona z wrzącej wody jest rzeczywiście lepsza, z o wiele większą ilością lotnych smaków kawy, które pozostają nienaruszone.

Zwykły, stary model aluminiowy jest tak samo dobry, jak fantazyjne modele stalowe.
Zwykły, stary model aluminiowy jest tak samo dobry, jak fantazyjne modele stalowe.

Zaczynając od zimna, otrzymujemy mniej interesujący, bardziej zakurzony w smaku napar. Ponadto mój czajnik elektryczny gotuje wodę szybciej niż moja płyta kuchenna, więc jest to również szybsza metoda. Tylko upewnij się, że jeśli masz kuchenkę elektryczną, napełnij palnik do pełna, zanim woda zagotuje się w czajniku. W przeciwnym razie stracisz przewagę, ponieważ fusy leżą nad gorącą wodą, czekając, aż pierścień elektryczny pieca zmieni kolor na czerwony.

Druga część jest znacznie ważniejsza. Dzbanek należy zdjąć z ognia, gdy tylko wypłynie gruba część kawy. Jeśli przyglądasz się z otwartą górą dzbanka, zobaczysz pierwsze syropowate wiry kawy spływające po zewnętrznej stronie komina. Jak tylko to zobaczysz, zmniejsz płomień do najniższego ustawienia. Dzięki temu woda będzie miała trochę więcej czasu na kontakt z ziemią.

Wypłynie reszta płynu, wciąż czarna i gęsta. Obserwuj uważnie, bo chcesz chwycić garnek z ognia, gdy tylko ten przepływ zacznie blednąć. Wiesz, w ilu kawiarniach przygotujesz długą kawę, po prostu pozwalając ekspresowi na dłuższą pracę, zmywając więcej wody przez fusy? Jasny płyn z twojej moki jest dokładnie tym samym gównem i będzie smakował drzewnie, gorzko i spalono.

Zatrzymaj przepływ wcześniej. Obok pieca stawiam miseczkę z zimną wodą i zanurzam w niej podstawę garnka. Zatrzymuje przepływ. Wkrótce przyzwyczaisz się do czasu. Jedynym minusem jest to, że do dzbanka dostajesz trochę mniej kawy, ale jeśli ci to przeszkadza, po prostu kup większy dzbanek.

Części zamienne

Mówiąc o kupowaniu doniczek, te rzeczy są tak tanie, że możesz zachować kilka różnych rozmiarów. Większość hiszpańskich domów ma jeden rozmiar do codziennego użytku i przynajmniej inny większy garnek na rodzinne okazje (przez co mam na myśli „lunch”). Używam czterech kubków jako codziennej puli (albo tak zrobiłem, dopóki nie przestawiłem się na AeroPress), a możesz dostać malutkie jednokubkowe garnki i ogromne potwory z kubkami 16 plus.

Super proste.
To bardzo proste, a części zamienne są tanie – przynajmniej we właściwym kraju.

Garnek będzie ci służył na zawsze. Większość z nich i tak się zużyje — dwie główne części dzbanka są prawie niezniszczalne, chociaż w końcu się zużyją. W Hiszpanii (a na pewno we Włoszech) można pójść do sklepu z bilonami i kupić zestaw, który zawiera nowy krążek filtra i pierścień bieżny, aby zastąpić te znajdujące się na dnie górnego dzbanka. W tym roku przerzuciłem się na silikonowy pierścień i stwierdziłem, że jest znacznie lepszy. Lepiej uszczelnia, utrzymuje się dłużej i nie psuje się ani nie degraduje pod wpływem ciepła. I – co równie ważne – nie pachnie ani nie smakuje gumą.

Będziesz także musiał od czasu do czasu wymieniać kosz lejkowy, a kiedy w końcu (i nieuchronnie) odłożysz garnek na piec bez uprzedniego napełnienia go wodą, będziesz potrzebować nowego uchwytu, aby zastąpić plastikowy, który stopiony. Wszystkie te części zamienne można kupić za monety w Hiszpanii. Gdzie indziej mogą być trudniejsze do znalezienia. Matka Pani odwiedziła około miesiąc temu i kazałem jej przywieźć mi nowy lejek z Hiszpanii, ponieważ nie można ich znaleźć w Niemczech (gdzie, według moich sprzedawca kawy Peter, to się nazywa Bialetti po wynalazca moka pot').

Porady dotyczące kawy

kawiarnia-1
Przechowuj w ten sposób, aby nie dopuścić do pleśni, a wszystko w jednym miejscu.

Jak zmielić kawę moka? Najłatwiej jest kupić paczkę kawy mielonej w dowolnym hiszpańskim lub włoskim sklepie na rogu, a następnie skopiować rozmiar mielenia we własnym ekspresie. Powinno być trochę grubsze niż mielenie espresso, ale nie za dużo. Zbyt drobna, a ciśnienie wzrośnie za nią i spowoduje, że para będzie wystrzeliwać z zaworu awaryjnego w podstawie moki zamiast przez kawę.

Możesz też spróbować niespalonej kawy. Włosi palą ziarna espresso na ciemno, co daje gorzki napar. Do moki (i ogólnie do espresso) wolę coś od średniego do ciemnego. Metoda warzenia nadal wydobędzie cały smak, ale ten smak będzie lepiej zaokrąglony, a nie gorzki, jak w przypadku włoskiej pieczeni.

Wniosek

Prawdopodobnie najszybszym sposobem na uzyskanie doskonałej kawy jest zakup AeroPressa i dobrego młynka do żaren, a następnie znalezienie źródła świeżo palonych ziaren. Jeśli to się nie uda, użyj moki. Rezultaty, które uzyskasz nawet po wrzuceniu czegoś takiego jak wstępnie zmielona kawa Lavazza lub Illy do moki, pokażą twoje zwykłe bzdury z kubków K za szlam, którym jest. To także jeden z najlepiej wyglądających gadżetów, jakie będziesz mieć w swojej kuchni.

Dwie ostatnie wskazówki na zakończenie. Włosi mówią, że nigdy nie należy czyścić wnętrza dzbanka, jeśli olejki kawy pokryły jego nagie aluminiowe ścianki. Po prostu wycieram go raz na jakiś czas, bo inaczej rzeczy stają się obrzydliwe, ale nigdy nie zbliżaj się do mydła.

Druga wskazówka dotyczy przechowywania. Ułóż części tak, jak na powyższym obrazku, a nigdy nie dostaniesz pleśni w doniczce ani nie stracisz miejsca na półce.

Teraz cała ta rozmowa o kawie sprawiła, że ​​poczułem pragnienie. Chyba pójdę zrobić dzbanek kawy.

To już druga z regularnej serii Cult of Mac (ir) o ekspresach do kawy dla nerdów. Aby uzyskać najlepszą filiżankę kopii do popijania, gdy uderzasz w swoją trzaskająca klawiatura, przeczytaj o AeroPress.

Najnowszy wpis na blogu

Prehistoric Planet sezon 2 podwaja liczbę dinozaurów [recenzja Apple TV +] ★★★★★
May 26, 2023

Sezon drugi Prehistoryczna planeta napełni radością serce każdego dziecka mającego obsesję na punkcie dinozaurów. Dorośli też powinni oglądać — zwł...

Podróże w czasie i chwasty zabierają Dickinsona w nowe, ciekawe miejsca [podsumowanie Apple TV+]
December 03, 2021

Emily i Lavinia odwiedzają przyszłość w tym wyjątkowym odcinku Dickinson, alternatywna historia Apple TV+ opowiada o wielkim poecie. Jadą do roku 1...

'Dr. Brain' pogrąża się głębiej w spisku i science fiction [podsumowanie Apple TV+]
December 03, 2021

Dr Mózgu, Nowy serial na Apple TV+ autorstwa wizjonerskiej specjalistki od gatunków, Kim Jee-Woon, zmierza w kierunku odpowiedzi, zarówno rozczarow...