Wysiłki lobbingowe Apple prawie podwoiły się pod rządami Tima Cooka
Steve Jobs unikał wyjazdów do Waszyngtonu podczas swojej kadencji jako dyrektor generalny Apple, ale Tim Cook był częstym gość na Kapitolu, aby osobiście wzmocnić wysiłki lobbingowe Apple, które wzrosły ponad dwukrotnie od 2009 roku.
Nowy raport z OpenSecrets ujawnił dziś, że Apple lobbowało w Białym Domu, Kongresie oraz 13 departamentach i agencjach, w tym Food and Drug Administration i Federal Trade Commission w 2014 roku. W 2009 roku Apple lobbował tylko w Kongresie i sześciu agencjach i wydał tylko 1,5 miliona dolarów w porównaniu z prawie 3 milionami dolarów, które wydał od stycznia do października 2014 roku.
Bloomberg podkreślił wysiłki Cooks, aby zwiększyć obecność Apple w Waszyngtonie od czasu przejęcia sterów w Apple. W 2013 roku Cook zatrudnił Amber Cottle, byłego szefa sztabu senackiej komisji finansów, by kierowała biurem lobbingowym Apple. Większość działań lobbingowych Apple w zeszłym roku koncentrowała się na podatkach, telekomunikacji, prawie autorskim i patentowym oraz technologii informacyjnej.
Wydatki na lobbing w rzeczywistości spadły w 2014 r. w porównaniu do rekordowego poziomu 3 370 000 USD, który firma wydała na lobbing w 2013 r. Wydatki na lobbing Apple są również dość nieznaczne w porównaniu do 13,7 miliona dolarów wydanych przez Google i 6 milionów dolarów Microsoftu w 2014 roku.
Apple ma w sumie 32 lobbystów, ale głównie korzysta z wewnętrznego zespołu, który w 2014 roku wydał łącznie 2 920 000 USD. Inne czołowe firmy lobbingowe wynajęte przez Apple to Capitol Tax Partners, Franklin Square Group i Glover Park Group.
Źródło: OpenSecrets