Death to Stock chce być agencją zdjęć stockowych, jak żadna inna

David Sherry i Allie Lehman nie zamierzają niczego zabić. Ale kiedy nazwali swoją rozwijającą się agencję fotograficzną Death to Stock, wysyłali dość mocny sygnał. Nie ze złośliwością wobec tego segmentu branży fotograficznej, ale z przymrużeniem oka dla każdego osoba, która kiedykolwiek musiała stworzyć coś przy użyciu drogiej, przeciętnej fotografii z magazynu agencja.

Nazwa, a także zdjęcia, które produkują, przyciągnęły uwagę ponad 230 000 subskrybentów, odkąd Sherry i Lehman założyli agencję w Columbus w stanie Ohio w 2013 roku.

Wartość firmy, powiedziała Sherry, szybko rośnie — w dużej mierze dlatego, że dystrybuuje ona pracę bezpłatnie.

Blogerzy, projektanci i inne kreatywne osoby, które wykorzystują zdjęcia w swojej pracy, są proszeni o zapisanie się na Śmierć na zapas lista e-mailowa. Raz w miesiącu subskrybenci otrzymują 10 zdjęć skupiających się na temacie, który można wykorzystać w dowolny sposób, pod warunkiem przestrzegania kilku prostych zasad użytkowania określonych na stronie internetowej agencji. Temat może być tak konkretny, jak muzyka lub kawa, lub może być konceptualnym pomysłem, takim jak „czuj się żywy” lub „wyjdź poza oczekiwany”.

Nieujawniony odsetek tych subskrybentów zapisał się na pakiet premium, płacąc 10 USD miesięcznie za dostęp do biblioteki obrazów Death to Stock. Dodają aż 10 000 nowych subskrybentów każdego miesiąca, powiedziała Sherry.

Istnieje wiele miejsc online, w których można znaleźć darmowe zdjęcia. Unsplash wysyła 10 darmowych zdjęć co 10 dni; Małe wizualizacje, siedem zdjęć co siedem dni; oraz PicJumbo, zdjęcie każdego dnia (ta usługa oferuje również członkostwo premium za 6 USD miesięcznie).

„Sztuka i płatność to fascynujący temat, ponieważ dla artysty wierzę, że dzielisz się swoją pracą, aby być hojnym” – powiedziała Sherry. „To prezent, który tworzysz, aby podzielić się ze światem, aby zobaczyć, czy jesteś w stanie kogoś zmienić. Z biegiem czasu, po zbudowaniu prawdziwej więzi z publicznością, kiedy w zamian poprosisz o zapłatę, chętnie ci ją dadzą”.

Założyciele Death to Stock, David Sherry i Allie Lehman. Zdjęcie: Douglas Joseph/Serif Creative
Założyciele Death to Stock, David Sherry i Allie Lehman. Zdjęcie: Śmierć do zapasów

Jest wystarczająco dużo subskrybentów premium, aby Death to Stock podróżowało, aby sesje powiększały swoją bibliotekę. Finansują nawet niezależne projekty fotograficzne, pod warunkiem, że zdjęcia mogą być przechowywane w bibliotece agencji.

Death to Stock również finansowane przez crowdfunding przedłużyło wycieczki samochodowe do dużych miast i pięknych miejsc. Ci, którzy wrzucą się, otrzymają pakiet 100 zdjęć z wyjazdu.

W pewnym sensie to przypadkowy biznes. Sherry i Lehman, obaj fotografowie samoucy, mieli skarbnicę zdjęć i nie byli pewni, co z nimi zrobić. Zaczęli rozdawać zdjęcia przyjaciołom z innych dziedzin twórczych i stamtąd rozkwitł pomysł Death to Stock.

„Pomagamy tworzyć ludziom, którzy nie mają budżetu” – powiedział. „Zawsze sprawdzamy, z czego korzystają nasi klienci, co rodzi pomysły na decydowanie o tematach, do których strzelamy. To nie jest zwykły sposób robienia rzeczy”.

Jimmy Daly, który edytuje blog dla firmy Vero zajmującej się oprogramowaniem do e-mail marketingu, powiedział, że na początku miał problemy z uwidocznieniem swoich postów. Pracował z grafikiem przy tworzeniu ilustracji, ale uznał to za uciążliwy proces.

Używał zdjęć Death to Stock przez sześć miesięcy i przypisuje rosnącą liczbę odsłon stron nowemu wyglądowi, jaki zdjęcia wnoszą do witryny.

Zdjęcia autorstwa Death to Stock są często używane w blogu e-mail marketingu redagowanym przez Jimmy'ego Daly'ego. Zdjęcie: Śmierć do zapasów
Zdjęcia Death to Stock są często używane w blogu e-mail marketingu redagowanym przez Jimmy'ego Daly'ego. Zdjęcie: Śmierć do zapasów

„Zdjęcia nadają naszemu blogowi ekskluzywny wygląd” – powiedział. „Mogę użyć obrazu, który nie jest powiązany, ale w pewnym sensie przypomina historię i buduje narrację. Podoba mi się wygląd i styl.

„Czuję, że to, co zrobili, zbudowało społeczność wokół produktu. Tak wielu ludzi interesuje się tym, co robią”.

Ponieważ budżety freelancerów kurczą się, a fotografowie mają problemy z zarobieniem na życie, niektórzy fotografowie szybko zbesztają kolegę, który pobiera zbyt niskie opłaty lub oddaje pracę za darmo. Ale Sherry i Lehman znajdują swoje możliwości w kolektywie, który ich zdaniem obala bariery dla wszystkich ludzi w kreatywnych dziedzinach.

Zarabiają na życie, finansują nowe projekty i znajdują twórczą swobodę, powiedziała Sherry.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
September 10, 2021

Apple rozpoczyna międzynarodowe wdrażanie iTunes w chmurzePo odsłonięciu at WWDC w czerwcu użytkownicy w USA mogli korzystać z iTunes w wersji beta...

| Kult Maca
September 10, 2021

Dziesięć lat po wprowadzeniu na rynek przełomowego MacBooka Air, Apple zdjęło opakowanie z najnowszej wersji swojego ultracienkiego i niedrogiego l...

| Kult Maca
August 20, 2021

Jak uniemożliwić aplikacji Mail losowe przerywanie pracy w systemie macOS?Zdjęcie: Killian Bell/Cult of MacJeśli korzystasz z Gmaila w Mail w syste...