Microsoft celuje w komputery Mac w najnowszych reklamach systemu Windows 10
Zdjęcie: Microsoft
Rywalizacja między Apple i Microsoftem może nie jest tak zacięta jak kiedyś, ale to nie powstrzymało długoletnia wrogość Apple od strzelania w kierunku Cupertino w jego najnowszej serii reklam dla Windows 10.
Prezentowane przez dwóch edukatorów owadów, zwanych „The Bug Chicks” (ponieważ oczywiście system Windows i robaki idealnie do siebie pasują!), reklamy zwracają uwagę na różne funkcje, których komputery Apple po prostu jeszcze nie oferują. Wiesz, jak ten cały „niebieski ekran śmierci” skowronek.
W pierwszej reklamie jedna z kobiet odblokowuje swój komputer z systemem Windows, robiąc szybkie selfie. „Nawet nowe komputery Mac tego nie mają”, mówi jedna z pań do drugiej.
Druga reklama, skupiająca się na Cortanie, rywalu Microsoftu, Siri, pokazuje obecność wirtualnego asystenta na laptopach z systemem Windows 10, a także jego aktywowaną głosem funkcję wyszukiwania zdjęć. Chociaż obecnie jest to nadal zaleta dla laptopów z systemem Windows, pojawienie się Siri na Macu było mocno reklamowane jako
duża nowa funkcja w tegorocznej aktualizacji OS X.Wreszcie trzecia reklama przygląda się ekranowi dotykowemu widocznemu na wielu laptopach z systemem Windows 10. Ponownie chodzi o to, że jest to funkcja, której Apple nie obsługuje — i na podstawie wcześniejszych komentarzy, podejrzewam, że w najbliższym czasie jest mało prawdopodobne.
To jest prawie nie pierwszy raz że Microsoft naśmiewał się z Apple w swoich reklamach i nie zapominajmy, że Apple w dużej mierze zmienił Microsoft dissing w formę sztuki dzięki swoim długotrwałym „Jestem komputerem Mac, jestem komputerem PC” kampania. Mimo to, czy tylko ja uważam, że w dzisiejszych czasach jest to trochę tandetne?
Chyba spadający udział w rynku zrobię ci to!