Użytkownicy BlackBerry przypomnieli, że dzwonienie na policję nie naładuje ich telefonu
Użytkownicy BlackBerry zostali ostrzeżeni, że dzwonienie na służby ratunkowe nie naładuje baterii telefonu po tym, jak niektórzy zostali oszukani przez fałszywe informacje, które krążyły w Internecie. Brytyjska policja przypomniała użytkownikom, że niepotrzebne telefony marnują zasoby i mogą narazić życie na niebezpieczeństwo.
„Wszelkie oszustwa 999 są bardzo niebezpieczne” – powiedział rzecznik policji West Mercia. „Przekierowują bardzo potrzebne zasoby, które należy rozmieścić w sytuacjach potencjalnie zagrażających życiu lub w przypadku poważnego przestępstwa”.
Fałszywe informacje, które zostały udostępnione w sieciach społecznościowych, takich jak Facebook i Twitter, twierdziły, że użytkownicy BlackBerry mogą uzupełniać niski poziom baterii, dzwoniąc pod numer 999 — numer alarmowy w Wielkiej Brytanii. Wielu robiło to zakładając, że dopóki szybko się rozłączą, nie będą marnować czasu policji.
To powszechne nieporozumienie.
„Nawet jeśli dzwoniący rozłącza się przy połączeniu 999, jest to uważane za porzucone” – wyjaśnił WMP. „Zarówno nasi funkcjonariusze, jak i personel zrobią wszystko, co w ich mocy, aby zlokalizować i zidentyfikować dzwoniącego, aby upewnić się, że dzwoniący nie jest narażony na żadne szkody”.
WMP przypomniał użytkownikom BlackBerry, że jedynym sposobem na doładowanie baterii telefonu jest jej naładowanie. Warto również pamiętać, że niewłaściwe korzystanie z numerów alarmowych – nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w Stanach Zjednoczonych i innych krajach – jest nielegalne i może wpędzić Cię w kłopoty.
O dziwo, to nie pierwszy raz, kiedy policja w Wielkiej Brytanii musiała wydać to ostrzeżenie użytkownikom BlackBerry. Ta sama mistyfikacja oszukała ludzi w innych częściach kraju zeszłego lata.