OS X 10.7 zauważony w dziczy baz danych open source i dzienników ruchu
Całkowite szaleństwo, aby firma krzemowa spoczęła na laurach po sukcesie swojego ostatniego systemu operacyjnego, aby konkurencja Cię nie ominęła. W przypadku systemu Snow Leopard dotyczy to podwójnie: chociaż najnowsza wersja systemu OS X odnotowała najwyższy wskaźnik aktualizacji dla systemu operacyjnego Apple, 10.6 nie naprawdę dodał do miksu wszelkie nowe funkcje, ale zamiast tego skupił się na dokręceniu śrub silnika i przygotowaniu OS X na przyszłość procesorów wielordzeniowych. To był godny podziwu, a nawet rewolucyjny cel, ale ludzie będą oczekiwać znacznie więcej flasha od 10.7.
Nic więc dziwnego, że krążą nowe raporty wskazujące, że OS X 10.7 był rozwijany w Cupertino przez ostatnie kilka miesięcy. Pierwsza pochodzi ze zmiany bazy danych open source wystartował framework, który odwołuje się konkretnie do ciągu tekstowego „11A47” i wydaje się być numerem kompilacji dla następnej wersji OS X.
Tymczasem nad o 9to5Mac
, Seth Weintraub donosi, że zaczynają otrzymywać trafienia z bloku adresów IP 17.x.x.x firmy Apple, z systemem operacyjnym „Intel 10.7”, w rozdzielczościach ekranu wykluczających tablet Apple.Oczywiście nie powinniśmy spodziewać się, że w najbliższym czasie zobaczymy 10.7, ponieważ Snow Leopard ma zaledwie kilka miesięcy… ale przynajmniej wiemy, że możemy spodziewać się ogłoszenia na WWDC prędzej niż później.
A ty? Jakie nowe funkcje chciałbyś zobaczyć w 10.7?