Dlaczego to jest do bani, gdy aplikacje fitness nie udostępniają danych treningowych Apple?

Dane treningowe rejestrowane przez Apple Watch należą do mnie. To nie jest Apple — ani nie jest to Nike, Strava ani kogokolwiek innego, jeśli o to chodzi. To jest mój. Zapłaciłem za to własną krwią, potem i łzami. (OK, to głównie pot, ale po drodze było też trochę łez.) Przez lata zarejestrowałem ponad 18 000 mil danych biegowych i jest to coś, z czego jestem bardzo dumny.

Więc naprawdę denerwuje mnie, gdy mega-korporacje próbują zebrać moje dane dotyczące aktywności w swoich fantazyjnych, otoczonych murami ogrodach, tak jak myślą, że są ich właścicielami. Apple był tak samo winny tego, jak wszyscy inni rzemieślnicy treningowi. Ale ludzie z Cupertino dokonali poważnej zmiany w iOS 11. Postanowili faktycznie dać użytkownikom kontrolę nad naszymi danymi treningowymi. Apple ułatwiło aplikacjom udostępnianie map tras treningowych za pośrednictwem HealthKit.

Problem polega na tym, że żadna z głównych aplikacji fitness nie gra w piłkę, a to jest do bani. Na szczęście niektórzy twórcy indie postępują słusznie.

Zestaw HealthKit firmy Apple został zaprojektowany z myślą o udostępnianiu treningów

Aby zrozumieć, co się dzieje i dlaczego to jest tak do bani, zacznijmy od krótkiej lekcji historii.

W 2014 roku firma Apple wprowadziła Aplikacja Zdrowie wraz z uruchomieniem iOS 8. Zapewniło to wygodną pojedynczą lokalizację do przechowywania wszystkich danych dotyczących zdrowia, w tym treningów. Było to możliwe dzięki HealthKit, interfejsowi API, który pozwala programistom zewnętrznym zapisywać i uzyskiwać dostęp do danych dotyczących zdrowia.

W następnym roku, wraz z uruchomieniem systemu watchOS 2, Apple umożliwił aplikacjom Apple Watch innych firm zapisywanie treningów na Aplikacja aktywności, więc liczyły się do pierścienia Ćwiczenia. Zajmowała się tym również za kulisami HealthKit.

Oznaczało to, że po zalogowaniu się do biegu za pomocą aplikacji do zegarka innej firmy, takiej jak Klub biegowy Nike+, pojawi się również w aplikacjach Aktywność i Zdrowie na Twoim iPhonie.

Ale Cupertino nie podzieliłoby się najważniejszymi danymi treningowymi

Jak na razie dobrze. Ale było jedno rażące przeoczenie. Podczas rejestrowania treningu biegowego, rowerowego lub pływania na świeżym powietrzu jedną z najważniejszych rzeczy, które chcesz zarejestrować, jest mapa trasy GPS, dzięki której możesz dokładnie zobaczyć, dokąd się udałeś.

Pierwszym Apple Watch, który zaoferował GPS, był Series 2 w 2016 roku. Aby towarzyszyć jego uruchomieniu, Cupertino wprowadził możliwość przeglądania tras treningowych w aplikacji iOS 10 Activity.

Ale te cenne mapy nie zostały zapisane w aplikacji Zdrowie, więc dane nigdy nie były dostępne dla zewnętrznych programistów. Apple zainteresowało się naszymi mapami tras GPS, blokując je w aplikacji Aktywność, na przykład Gollum z jego pierścieniem.

Apple dodało mapy tras do aplikacji Aktywność w iOS 10
Apple dodało mapy tras do aplikacji Aktywność w iOS 10.
Zdjęcie: Graham Bower/Cult of Mac

Dlaczego udostępnianie danych treningowych ma znaczenie

Te dane należą do nas, użytkowników, a nie do megakorporacji, których aplikacji używamy do ich zbierania. W grę wchodzi jednak coś więcej niż tylko kwestia zasady. Istnieje również bardzo praktyczny problem, ponieważ Właściciele Pebble w tym tygodniu będzie wiedział aż za dobrze. Jeśli włożymy wszystkie jajka treningowe do jednego koszyka, zawsze istnieje ryzyko, że firmy trzymające nasze dane znikną lub po prostu zdecydują się na zaprzestanie świadczenia usługi, zabierając wszystkie nasze ciężko zarobione dane ze im.

Nawet zakładając, że nasze dane są bezpieczne w rękach Apple (Cupertino wydaje się mało prawdopodobne, aby w najbliższym czasie wyciągnęło Pebble), Nadal chcę mieć możliwość eksportowania moich danych, aby móc je przeglądać za pomocą narzędzi, których Cupertino nie może lub nie chce dostarczać. Na przykład, gdy przeglądam trening w Strava, mogę wyświetlić niesamowity wykres pokazujący tempo, wysokość i tętno. Gdy przesuwam palcem po tym wykresie, widzę odpowiednią lokalizację na mapie. Nic z tego nie jest możliwe w aplikacji Aktywność.

Oglądanie treningu na Strava daje mi o wiele więcej informacji niż otrzymuję od Apple
Oglądanie treningu na Strava daje mi o wiele więcej informacji niż otrzymuję od Apple.

iOS 11 wydawał się odpowiedzią na moje modlitwy

Wreszcie w iOS 11 Apple dodał obsługę udostępniania tras treningowych zewnętrznym programistom za pośrednictwem HealthKit. Oznaczało to, że mapy treningu były wyświetlane zarówno w aplikacji Zdrowie, jak i w aplikacji Aktywność. Teoretycznie możesz użyć dowolnej aplikacji do zegarka, aby rejestrować swój trening. Następnie możesz użyć zupełnie innej aplikacji do przeglądania swoich treningów na swoim iPhonie.

Na przykład, chociaż aplikacja Strava doskonale nadaje się do analizowania danych treningowych, myślę, że aplikacja Apple Watch firmy jest dziwaczne i dziwnei nienawidzę go używać. Ale dzięki iOS 11 powinienem móc korzystać z doskonałego Apple’a wbudowana aplikacja Trening aby zarejestrować mój bieg, a następnie wyświetlić mapę w Strava. Teoretycznie.

…ale nic nie wyszło

Problem polega na tym, że w praktyce tak nie jest. Prawie żaden z zewnętrznych programistów nie dodał obsługi tej funkcji, mimo że Apple ją ogłosił siedem miesięcy temu na WWDC 2017.

Uważam to za zdumiewające Klub biegowy Nike+, który został opracowany we współpracy z Apple i preinstalowany w ramach wspólnej marki Zegarek Nike+ Apple, nadal nie udostępnia Apple’owi swoich tras treningowych. Stwarza to dziwnie oderwane wrażenia użytkownika, szczególnie dla firmy Apple, która szczyci się dostarczaniem bezproblemowo zintegrowanych rozwiązań.

Jak na ironię, największy rywal Nike, Adidas, jest jednym z niewielu do tej pory deweloperów, którzy faktycznie zaimplementowali w swojej aplikacji funkcję udostępniania tras treningowych HealthKit. Runtastic. Strava obiecuje, że to „pracujemy nad tym na początku 2018 roku”, ale nie ma jeszcze śladu tej funkcji.

Zapisywanie map tras w HealthKit to tylko połowa sukcesu. Aplikacje fitness innych firm powinny również umożliwiać użytkownikom odczytywanie treningów z HealthKit. Jednak żadna z uruchomionych aplikacji, które testowałem, obecnie tego nie robi. Nawet Runtastic. Tak więc, chociaż Apple nie gromadzi już wszystkich naszych danych, znalezienie dla nich nowego domu pozostaje niemożliwe.

Apple dodało obsługę tras treningowych GPS do aplikacji Zdrowie w iOS 11
Apple dodało obsługę tras treningowych GPS do aplikacji Zdrowie w iOS 11.
Zdjęcie: Graham Bower/Cult of Mac

Dlaczego zewnętrzni deweloperzy nie grają w piłkę?

Więc co tam? Dlaczego zewnętrzni programiści są tak marudnymi, jeśli chodzi o wdrażanie udostępniania treningów HealthKit?

Może po prostu to zająć trochę czasu, ponieważ jest to dość trudne. Jako twórca aplikacji wiem, że HealthKit jest bardzo wybredny, jeśli chodzi o to, jak zapisujesz do niego dane. Ponadto synchronizacja danych w ten sposób stwarza ryzyko duplikatów. A naiwniaków może być diabelnie trudno zarządzać w dobry sposób.

Chciałbym uwierzyć, że to jest powód. Po prostu zajmuje im to czas, ale jak mówimy, programiści pracują, przygotowując się do rozpoczęcia nowej złotej ery dzielenia się treningami. Ale nie wierzę w to. HealthKit może być trudny, ale tak nie jest że zdradliwy. Nie jest to trudne do wdrożenia w ciągu siedmiu miesięcy.

Innym wyjaśnieniem może być bezpieczeństwo. Trasy treningowe to bardzo wrażliwe informacje, gdy media burzą się nad mapami ciepła Strava podświetlanie baz wojskowych w zeszłym tygodniu zademonstrowano. Ale w rzeczywistości anonimowe mapy cieplne, takie jak Strava, nie są niczym nowym. Nike+ oferuje jeden od lat. Ponadto firma Apple zaprojektowała HealthKit od podstaw z myślą o prywatności użytkowników, dzięki czemu masz pełną kontrolę nad tym, które aplikacje mogą zobaczyć co. A jeśli obawiasz się, że dane Twojej trasy są używane w mapie popularności Strava, możesz zrezygnować na stronie internetowej Strava. Iść do Ustawienia > Prywatność > Strava Metro i Heatmap i upewnij się, że to pole nie jest zaznaczone.

Myślę, że prawdziwym powodem, dla którego aplikacje innych firm nadal nie udostępniają naszych danych treningowych, jest po prostu to, że nie chcą tego robić. Chcą zamknąć nas na własnych platformach, gromadząc nasze dane, i nie widzą powodu, dla którego mieliby inwestować we wdrożenie funkcji, która ułatwi nam przejście do konkurencji.

Twórcy aplikacji niezależnych na ratunek

Podczas gdy wielkie nazwiska wydają się walczyć z Apple w walce o kontrolę naszych danych treningowych, dobra wiadomość jest to, że mniejsi deweloperzy niezależnych aplikacji wkraczają, aby wypełnić próżnię — i dostarczają doskonałe rozwiązania.

Jednym, na którym byłem szczególnie pod wrażeniem, jest ZdrowieFit przez Stéphane'a Lizeray'a. Pomyśl o tym jak o doradcy dla par dla aplikacji fitness, który skłania walczące strony przy stole, aby wypracowały swoje różnice.

Idea aplikacji jest prosta. Po uruchomieniu aplikacja prosi o przyznanie jej uprawnień dostępu do danych treningowych w HealthKit. Następnie pokazuje wszystkie twoje treningi w widoku kanału, który jest tak przejrzysty i dobrze zaprezentowany, moim zdaniem wygląda lepiej niż własne aplikacje Apple Health and Activity. Następnie masz możliwość wyeksportowania tych danych, w tym map tras GPS, do innych formatów. Istnieje automatyczna integracja ze Stravą (co jest szczególnie przydatne, gdy Strava wciąż działa), a każdy trening można pobrać jako plik FIT. Ten format został pierwotnie opracowany przez firmę Garmin i jest obsługiwany przez większość głównych witryn fitness, w tym MapMyRun i Runkeeper.

HealthFit jest jak doradca dla par dla aplikacji fitness
HealthFit jest jak doradca dla par dla aplikacji fitness.
Zdjęcie: Graham Bower/Cult of Mac

Nadszedł czas, aby nadrobić zaległości w dużych aplikacjach fitness

Aplikacje niezależne, takie jak HealthFit, zapewniają świetne obejście problemu, ale to, co naprawdę chciałbym zobaczyć jest to, że duzi chłopcy zbierają się na tym razem, więc dzielenie się treningami staje się łatwiejsze i bardziej płynne.

Firmy takie jak Nike inwestują fortunę w dopracowywanie swoich marek, więc kupujemy ich odzież. Celem oferowania usług takich jak Nike+ Run Club jest z pewnością budowanie relacji z konsumentem, która zwiększa lojalność wobec marki.

Dlatego uważam, że w najlepszym interesie marek jest ładna zabawa z naszymi danymi. Jeśli chcą, abyśmy ich kochali, powinni traktować nas z szacunkiem. A to oznacza uznanie, że jesteśmy właścicielami naszych danych treningowych i powinniśmy mieć swobodę robienia z nimi tego, co nam się podoba. Obejmuje to eksportowanie go za pośrednictwem HealthKit, jeśli tak zdecydujemy.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
September 11, 2021

Na szczycie listy niezbędnych w tym tygodniu aplikacji na iOS znajduje się jedno z naszych ulubionych narzędzi do obsługi wiadomości błyskawicznych...

| Kult Maca
September 11, 2021

Kiedy byłem dzieckiem, oznaczaliśmy wszystko: zabawki, pudełka, teczki na dokumenty. Moi rodzice używali jednego z tych ręcznych, obrotowych dozown...

| Kult Maca
September 11, 2021

Mailbox 2.0 pojawia się w App Store z automatycznym przesuwaniem, mądrzejszym podejściem do filtrów GmailaZgodnie z obietnicą Mailbox dodał swoją i...