Opinia: Dlaczego zdrowie Steve'a Jobsa nie jest naszą działalnością

Za każdym razem, gdy to mówię, niektórzy ludzie zaczynają się podnosić i mówić: „Tak, to prawda! Steve ma znaczenie!”

Po moim Nie panikuj post wczoraj pojawiły się podobne komentarze, takie jak ten: „Tak, właściwie zdrowie Steve'a Jobsa to nasza sprawa. Stworzył Apple, ożywił Apple i doprowadził Apple do obecnego ogromnego sukcesu. Steve Jobs JEST Apple. Bez niego firma ma znacznie mniejsze szanse na przetrwanie”.

Zupełnie nie zgadzam się z tym tokiem myślenia, a oto dlaczego:

Jeśli Apple jest niczym bez Steve'a, równie dobrze możemy wszyscy spakować się i wrócić do domu już teraz. Nie dlatego, że Steve może być poważnie chory lub nie, ale dlatego, że Steve nie jest nieśmiertelny. Pewnego dnia umrze, tak jak my wszyscy.

Niektórzy uważają, że on o tym nie pomyślał.

Steve – lub KAŻDY na podobnym stanowisku – wiedziałby, że trwałe przetrwanie firmy zależy o posiadaniu strategii wyjścia charyzmatycznego prezesa, *niezależnie od sposobu tego wyjścia jest*.

Jeśli więc Steve jest chory, bądź pewien, że nie potrzebuje przypominać o tym przez prasę, że dla niektórych planuje odejście z Apple. czas, a sam Apple – Apple, firma składająca się z wielu tysięcy utalentowanych osób – z pewnością BĘDZIE miała przyszłość następnie.

Ty i ja wiemy, że jeśli i kiedy Steve odejdzie, akcje spadną, a gazety przewidzą koniec świata dla Apple.

Jednak. Dopóki Apple będzie wydawać wysokiej jakości sprzęt i oprogramowanie komputerowe, tworzone potajemnie przez niezwykle mądrych ludzi, ludzie tacy jak my będą czekali, aby to wszystko kupić.

Po prostu nie akceptuję tego, że organizacja taka jak Apple pozwoliłaby sobie tak bardzo uzależnić się od jednej osoby. Czy możesz sobie wyobrazić, że Steve na to pozwala, jeśli osoba, o której wszyscy mówili, była kimś innym? Oczywiście nie. Zwolniłby tę osobę, tylko po to, by o tym powiedzieć.

Steve wie, i wszyscy wiedzą, że Steve nie może wiecznie rządzić, w taki sam sposób, w jaki nikt nie może rządzić wiecznie. Oczywiste jest, że Steve i reszta kierownictwa wyższego szczebla będą przez jakiś czas pracować nad strategiami radzenia sobie z tym problemem.

Teraz zdaję sobie sprawę, że po prostu publikując to łamię własną zasadę: „Nie pisz o zdrowiu Steve’a”. Po prostu pisząc te słowa, staję się tym, czego nie mogę znieść.

To powiedziawszy, nie lubię argumentu „No Steve == No More Apple” tak bardzo, że jestem gotów trochę złamać własne zasady. Nie mówię, że nie będzie inaczej, oczywiście, że tak. Nie Steve oznacza inne jabłko, to wszystko.

Teraz zamknę się na temat zdrowia Steve'a Jobsa, jak mam nadzieję, że wszyscy inni to zrobią.

Najnowszy wpis na blogu

Popyt na iPhone'a z braku blasku szkodzi większej liczbie dostawców
September 11, 2021

Podobno coraz więcej dostawców Apple spodziewa się spadku swoich przychodów, ponieważ Apple zmniejsza zamówienia na iPhone'a, przy „słabych wynikac...

Córka Steve'a Jobsa opowiada o swojej wielkiej tajemnicy
September 11, 2021

Lisa Brennan Jobs, najstarsza córka Steve'a Jobsa, w przyszłym miesiącu wychodzi ze swoją pierwszą książką. Część historii zmaga się z ich skomplik...

| Kult Maca
September 11, 2021

Kult Maca — przewodnik po podróżowaniu ze światłemWszystko za kilka tygodni, łącznie z transportem. Zdjęcia: Charlie Sorrel/Cult of MacPodróż może ...