LAS VEGAS, CES 2013 – Potęga akcesoriów Apple iHome wypuściła wczoraj w nocy potężną lawinę produktów, z których lwia część miała charakter Bluetooth. Najważniejsze z potopu to wersja Bluetooth od zawsze popularnej serii przenośnych głośników iMH oraz dziwaczny iBT44, boombox Bluetooth — nie po prostu głośnik wyposażony w Bluetooth, którym jakiś guru marketingu klepnął to określenie, ale szczery do dobra, wyposażony w FM stereo z około 1983 roku, objęty tylko guma. Aha, i był też zegar z podwójnym Lightningiem. I słuchawki Bluetooth. I więcej głośników Bluetooth. I zwykli mówcy.
Po pierwsze, przyciągający uwagę boombox iBT44. Właściwie przezbrojenie ich boomboxa bez Bluetooth iP4PZ, ale bez fizycznego złącza dokującego i połączenia Bluetooth w jego miejsce. Ludzie iHome nie byli do końca pewni, czy małe gniazdo urządzenia w urządzeniu jest wystarczająco duże, aby pomieścić Samsung Galaxy Note; chociaż iPhone 5? Nie ma problemu. Będzie działał na sześciu (sześciu!) bateriach D i może ładować urządzenie przez USB. $200.
Jest też iBT88, wersja Bluetooth przewodowych przenośnych zestawów głośnikowych z serii iMH. Para łączy się magnetycznie do transportu i jest dostarczana z własną torbą. Za 60 USD są o 10 USD więcej niż wersje przewodowe.
Wreszcie, stereofoniczna stacja dokująca IDL100 FM jest wyposażona w trzy oddzielne sposoby ładowania mnóstwa urządzenia: dwie stacje dokujące Lightning i port USB dla starszych, bardziej gównianych urządzeń iDevice, które nie mają Lightning znajomości. Na tym nie ma Bluetootha, ale poza tym dwie stacje dokujące Lightning. I podobno są drogie, bo IDL100 kosztuje 150 dolarów.
Było więcej głośników i słuchawek; ale byli też inni producenci gadżetów i szczerze mówiąc nie chcieliśmy spędzać całej nocy na rozmowach z ludźmi iHome, choć mogą być czarujący.