Fragment znanej historii o pogardach Steve'a Jobsa do rozdawania autografów trafia na blok aukcyjny w czwartek.
Podczas otwarcia sklepu Apple Store w Nowym Jorku w 2006 roku współzałożyciel Apple początkowo odrzucił prośbę mężczyzny na wózku inwalidzkim, który miał nadzieję, że Jobs podpisze swoją kopię premierowego wydania Macworld czasopismo.
Jobs, według świadków, żartował, kiedy powiedział nie. W końcu zgodził się i podpisał magazyn „To Matt”, a następnie „Steven Jobs”. (Rzadko używał wielkich liter przy podpisywaniu swojego nazwiska.)
Aukcja RR, który od 2012 roku sprzedał na aukcji osiem innych autografów Jobsa, szacuje, że podpisany magazyn, który zawiera fotograficzny dowód autentyczności, wyniesie co najmniej 10 000 USD.
Steve Jobs Macworld autograf mógłby pójść po więcej
![Autograf Steve'a Jobsa Autograf Steve'a Jobsa Macworld](/f/50181ffa8fcd30a418889d6cd13b031a.jpg)
Zdjęcie: Aukcja RR
Dziesięć kawałków może być okazją, jeśli pójdziesz przez Indeks autografów Paula Frasera 2018, który śledzi wartość znanych podpisów. Jako najcenniejszy wymienia rzadki autograf Jobsa.
Jego podpis, według indeksu, jest najlepiej grającym autografem od 2000 roku. Wartość próbek podpisu Jobsa wzrosła o ponad 27 procent w ciągu ostatnich 18 lat. Według indeksu jest wart nieco ponad 50 000 USD.
Wartość różni się znacznie w zależności od podpisanego przedmiotu i tego, czy kupujący chce opróżnić swoje konto bankowe.
RR sprzedało w 2012 roku wizytówkę podpisaną przez Jobsa za 5600 dolarów. Na początku tego roku aplikacja podpisana przez Jobsa została sprzedana za 174 757 dolarów.
Zaskakujący podpis Steve’a Jobsa
W post na blogu na stronie internetowej RR Auction dyrektor ds. przesyłek Tricia Eaton opisała podpis Jobsa jako zaskakująco skromny jak na budzącego grozę lidera.
„Kiedy myślimy, że Jobs, wielu wyobraża sobie silnego przywódcę, przebijającego się przez Dolinę Krzemową i w połowie spodziewałoby się podpisu pełnego ostrych, wielkich liter” – napisał Eaton. „Na równi z jego bezgraniczną wyobraźnią, komputerowy gigant miał swój dziwaczny podpis wykonany w dziwny sposób pisany małymi literami.
„Czy nieustraszony innowator był bardziej skromny, niż ludzie sobie wyobrażają? [To] kłóci się z charakterystycznie szorstkimi historiami, które wszyscy słyszeliśmy. A może to tylko jego skłonność do „myślenia inaczej” powstrzymywała go przed używaniem wielkich liter w podpisach, jak to jest w konwencjonalnej normie”.
Osoba, która zaoferuje najwyższą cenę w aukcji w tym miesiącu, będzie miała podwójną rzadkość. Pierwszy Macworld, który przedstawia Jobsa na okładce z trzema komputerami Macintosh, jest bardzo pożądany przez kolekcjonerów technologii. I oczywiście autograf Jobsa, który rzadko dawał.
ten Macworld podpis dołączany jest również do listów z Beckett Authentication Services, których kolekcjonerzy i domy aukcyjne wykorzystują do weryfikacji autografów.
Aukcja kończy się w grudniu. 13.