Parallels Access pozwala uruchamiać aplikacje na komputery Mac i PC tak, jakby były natywne na iPadzie
Mistrzowie wirtualizacji w firmie Parallels od dawna oferują właścicielom komputerów Mac zgrabny, łatwy sposób uruchamiania aplikacji Windows na ich Maców, ale teraz rozszerzają swoją misję w innym kierunku dzięki nowej aplikacji, która pozwala uruchamiać aplikacje na komputery Mac i PC… na iPada.
Nowa aplikacja, nazwana Parallels Access, obiecuje, że aplikacje na komputery stacjonarne będą naprawdę „natywne” na iPadzie. To nie jest tanie — chociaż sam Parallels Access jest bezpłatny, wymaga subskrypcji usługi 79,99 USD rocznie dla każdego komputera, który chcesz używaj go z — ale po skonfigurowaniu na komputerze stacjonarnym i iPadzie Parallels Access wyświetli wszystkie aplikacje Mac w prostym programie uruchamiającym w stylu iOS menu.
To nie wszystko. Parallels Access automatycznie maksymalizuje i zmienia rozmiar wszystkich aplikacji do widoku pełnoekranowego, aby wyglądały dobrze na iPadzie. Uzupełnia to również, wprowadzając do miksu wiele gestów dotykowych iOS, pomagając stworzyć iluzję, że aplikacja komputerowa, którą wirtualizujesz na iPadzie, jest w rzeczywistości natywna.
Oczywiście wszystko to może posunąć się tylko do tego momentu: jak Microsoft dowiedział się o Windows 8, aplikacji, która ma stworzony na komputer stacjonarny niekoniecznie przekłada się na aplikację dotykową z dowolnym rodzajem elegancja. Aby to ułatwić, Parallels wprowadził nową funkcję o nazwie SmartTap, która inteligentnie kompensuje w locie, starając się zapewnić, że naciskasz odpowiednie przyciski, bez względu na to, jak mały jest cel.
Wygląda jak zgrabna aplikacja i według wszystkich kont jest tak responsywna, jak można się spodziewać, ale cena tutaj jest dość trudna do przełknięcia. Wirtualizacja aplikacji komputerowych na iPadzie może być frustrującym doświadczeniem bez względu na wszystko, a Parallels Dostęp może nieco usprawnić proces, cena 80 USD rocznie prawdopodobnie zatrzyma wszystkich oprócz korporacji klientów z dala.
Źródło: Dostęp równoległy