Apple tymczasowo zamyka jeden sklep we Włoszech w związku z epidemią koronawirusa
Zdjęcie: Jabłko
Gdy Włochy walczą o powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa COVID-19, Apple tymczasowo zamyka jeden sklep we Włoszech na polecenie włoskiego rządu.
Centrum handlowe Jabłko Oriocentrum sklep, znajdujący się w prowincji Bergamo, będzie nieczynny 7 i 8 marca. To efekt decyzji Prezesa Rady Ministrów, że średnie i duże sklepy detaliczne, a także punkty handlowe w centrach handlowych muszą w ten weekend zostać zamknięte.
Apple odwołał także sesje „Dzisiaj w Apple” w wybranych sklepach do 8 marca. Dzieje się tak, gdy Włochy stoją w obliczu ograniczonej epidemii koronawirusa w tym kraju. Do tej pory 79 osób zmarło we Włoszech w wyniku koronawirusa. To największa liczba poza Chinami, skąd pochodzi nowy koronawirus.
Do tej pory na całym świecie odnotowano 93 024 potwierdzonych przypadków koronawirusa. W sumie było 3201 zgonów. Zdecydowana większość z nich znajdowała się w Chinach kontynentalnych. Jednak przypadki zostały zgłoszone w wielu krajach na całym świecie.
Apple reaguje na koronawirusa
Wiadomość o tymczasowym zamknięciu sklepu Apple Oriocenter wynika z wiadomości, że Apple dodał Włochy do listy krajów, wraz z Chinami i Koreą Południową, do których pracownicy nie mogą obecnie podróżować na wszystko poza spotkaniami krytycznymi. Apple zachęca swoich pracowników na całym świecie do organizowania wirtualnych spotkań zamiast spotkań twarzą w twarz, gdy tylko jest to możliwe. Zainstalowała również środki do dezynfekcji rąk z przodu wszystkich swoich sklepów Apple.
Włochy nie są pierwszym krajem, w którym zamknięto Apple Store z powodu koronawirusa. W zeszłym miesiącu Apple zamknął wszystkie swoje sklepy Apple w Chinach. Wiele z nich zostało ponownie otwartych, chociaż Apple strona internetowa dla Chin nalega, aby klienci „proszę założyć maskę i wykonać test temperatury” przed wejściem do sklepów. Niektóre sklepy w Chinach działają w skróconych godzinach.
Przez: Apple Insider