Europa bada, czy asystenci głosowi mogą być potencjalną kwestią antymonopolową

Pogromcy zaufania Komisji Europejskiej przyglądają się Siri i innym asystentom głosowym

Poszukiwaczka zaufania Komisji Europejskiej Margrethe Vestager ma na celu Siri.
Czy asystenci głosowi tacy jak Siri dają firmom nieuczciwą przewagę?
Zdjęcie: Grupa ECR/Flickr CC

Czy dane głosowe zbierane przez asystentów głosowych, takich jak Siri, dają gigantom technologicznym nieuczciwą przewagę rynkową? Prawodawcy w Europie zastanawiają się obecnie nad tym właśnie pytaniem.

Dochodzenie Komisji Europejskiej w tej sprawie sprawdzi, czy dane te są wykorzystywane do tłumienia konkurencji i utrzymania pozycji firm takich jak Apple i Amazon na rynku. Dotyczy to w szczególności szybko rozwijającej się konstelacji inteligentnych, połączonych urządzeń.

„Potencjał [Internetu Rzeczy] jest niesamowity” — powiedział Margrethe Vestager, wiceprezes wykonawczy Komisji Europejskiej, który prowadzi dochodzenia antymonopolowe. „Ale dostrzeżemy pełne korzyści – niskie ceny, szeroki wybór, innowacyjne produkty i usługi – jeśli rynki tych urządzeń pozostaną otwarte i konkurencyjne. Problem polega na tym, że konkurencja na rynkach cyfrowych może być delikatna. Kiedy duże firmy nadużywają swojej władzy, mogą bardzo szybko popchnąć rynki poza punkt krytyczny, w którym konkurencja przeradza się w monopol. Widzieliśmy to już wcześniej. Jeśli nie zaczniemy działać w odpowiednim czasie, istnieje poważne ryzyko, że z Internetem Rzeczy to się powtórzy”.

Aby dowiedzieć się więcej, Komisja Europejska rozesłała kwestionariusz do 400 firm na całym świecie. Kwestionariusz zawiera pytania o to, jak działa rynek urządzeń IoT oraz w jaki sposób dane są wykorzystywane i monetyzowane. Dochodzenie będzie dotyczyło przypadków, w których asystenci głosowi łamali europejskie przepisy dotyczące konkurencji.

Europa chce wiedzieć o asystentach głosowych, takich jak Siri

Jeśli stanie się to kwestią antymonopolową, może przerodzić się w kolejne śledztwo, którego celem jest Apple w Europie. Apple już toczy dochodzenia antymonopolowe dotyczące e-booków, Apple Pay i App Store tam.

Ciekawie będzie zobaczyć, co zakończy się to śledztwo – szczególnie jeśli chodzi o Apple. Cupertino szczyci się tym, że nie zarabia na danych użytkowników w taki sam sposób, jak giganci technologiczni finansowani z reklam, tacy jak Google i Facebook. Niemniej jednak od czasu do czasu pojawiały się powody do niepokoju.

W maju były wykonawca Apple, Thomas le Bonniec, twierdził, że firmy, w tym Apple, nadal ignorują i naruszają „prawa podstawowe” swoimi „masowe zbieranie danych”. Jest jednym z byłych wykonawców Apple, których praca polegała na słuchaniu nagrań Siri użytkowników.

Na początku tego tygodnia Komisja Europejska przegrał sprawę sądową dotyczącą 14,8 miliarda dolarów podatku Apple’a.

Źródło: ITPro

Najnowszy wpis na blogu

Kup rzadkiego iPhone'a pierwszej generacji za jedyne 50 000 $
April 21, 2023

My i nasi partnerzy używamy plików cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji na urządzeniu. My i nasi partnerzy wykorzystuje...

Brie Larson pali patriarchat w zwiastunie Lekcje chemii
April 21, 2023

Apple TV+ wypuściło w czwartek zwiastun nadchodzącego serialu dramatycznego Lekcje chemii, z udziałem nagrodzonej Oscarem Brie Larson. Gra sfrustro...

Problemy z monitorami Dual Studio Display [Konfiguracje]
April 21, 2023

My i nasi partnerzy używamy plików cookie do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji na urządzeniu. My i nasi partnerzy wykorzystuje...