Prezydent Donald Trump nie jest fanem odmowy przez Apple odblokowania iPhone'ów dla władz w sprawach kryminalnych związanych z szyfrowaniem. W rozmowie z CNBCTrump powiedział: „Apple musi nam pomóc. I jestem w tym bardzo silny. Mają klucze do tak wielu przestępców i umysłów przestępców, a my możemy robić różne rzeczy.
Trump przebywa obecnie w Davos w Szwajcarii i uczestniczy w Światowym Forum Ekonomicznym. Dziś rano spotkałem się z Timem Cookiem na robocze śniadanie.
Wywiad Trumpa z CNBC podsumował relację miłości i nienawiści, jaką cieszył się z Apple. „Dałem im zwolnienia, ponieważ to świetna firma, ale to zrobiło dużą różnicę” – powiedział Trump Skrzynka z skrzekiem współgospodarz Joe Kernen.
Trump powiedział, że rozumie obie strony debaty na temat szyfrowania. Ale dla niego zobowiązanie Apple do pomocy jest atutem (gra słów nie zamierzona) strachem przed dostaniem się kluczy szyfrujących w niepowołane ręce. „[Kiedy] masz do czynienia z baronami narkotykowymi i masz do czynienia z terrorystami, a jeśli masz do czynienia z mordercami, nie obchodzi mnie to” – powiedział Trump.
Temat możliwości szyfrowania Apple jest teraz gorącym tematem. To dlatego, że Apple jest zamieszany w sprawę dotyczącą oficera saudyjskich sił powietrznych, który: zastrzelił trzech Amerykanów w bazie marynarki wojennej w Pensacola na Florydzie pod koniec 2019 roku. Wcześniej w tym miesiącu prokurator generalny USA William Barr oskarżył Apple o brak współpracy w śledztwie dotyczącym odblokowania dwóch iPhonów należących do podejrzanego. Apple zaprzeczył zarzutom, mówiąc, że współpracuje.
Wczoraj raport twierdził Apple porzucone plany silnego szyfrowania kopii zapasowych użytkowników iCloud po zgłoszeniu przez FBI. Wywiad z 2018 roku nawiązuje do tego, że Apple planowało wprowadzić podobną funkcję.
Źródło: CNBC