Sprzedaż smartfonów eksploduje na rynkach wschodzących, takich jak Chiny i Indie. Apple od lat próbuje to wykorzystać i twierdzi, że to się udaje. Ale w rzeczywistości w segmencie smartfonów premium dominują inni producenci.
Według najnowszych danych telefony OnePlus stanowiły 57 procent wszystkich telefonów premium sprzedanych w Indiach w drugim kwartale 2017 roku.
Sprzedaż smartfonów w Indiach wzrosła aż o 15 procent w pierwszym kwartale tego roku, osiągając 29 milionów sztuk. Szacuje się, że do 2021 r. roczna sprzedaż wyniesie 231,5 mln sztuk, w porównaniu z zaledwie 102,4 mln w 2016 r. Z drugiej strony oczekuje się, że sprzedaż w USA spadnie.
Nic więc dziwnego, że Apple chce kawałek tego ciasta. Agresywnie popycha iPhone'a w Indiach, a nawet rozpoczęła produkcję lokalną niektórych słuchawek. Ale dla zdecydowanej większości konsumentów smartfonów to kultowe urządzenie jest po prostu za drogie.
Dzieje się tak nawet w segmencie smartfonów premium, który obejmuje urządzenia w cenie ponad 400 USD.
OnePlus dominuje Apple i Samsung
Najnowsze dane IDC pokazują, że telefony od OnePlusa odniosły znacznie większy sukces. OnePlus 3T i OnePlus 5 stanowiły 57 procent wszystkich smartfonów premium sprzedanych online w ostatnim kwartale. To znacznie więcej, niż mogliby osiągnąć Apple czy Samsung.
Amazon.in odnotował potrojenie sprzedaży urządzeń OnePlus podczas Diwali, największego festiwalu narodowego w Indiach. OnePlus 5 był również najlepiej sprzedającym się smartfonem podczas ostatniego Amazon Prime Day.
„Ze względu na triumf OnePlus 5, 2017 zapewni OnePlusowi zakończenie roku na zdrowej pozycji”, mówi chiński startup.
Apple musi zmienić swoje podejście
To kolejny dowód na to, że Apple musi zmienić swoje podejście na rynkach wschodzących. iPhone może być tak samo atrakcyjny w tych krajach, jak gdziekolwiek indziej, ale jego wysoka cena sprawia, że dla zdecydowanej większości jest to niemożliwy do zakupu.
Produkcja telefonów komórkowych na poziomie lokalnym może ostatecznie obniżyć ceny, ale konsumenci w Indiach jeszcze nie odnotowali żadnych znaczących obniżek. Apple nie zrobi naprawdę znaczącego wgniecenia, dopóki to się nie zmieni.
