Od prawie dekady fotograf Dimpy Bhalotia używa iPhone'ów do dokumentowania urzekających scen ulicznych w soczystej czerni i bieli. Wykorzystała prawie każdy model, jaki kiedykolwiek wypuścił Apple — a w tym tygodniu zdobyła najwyższe wyróżnienia w prestiżowych nagrodach iPhone Photography Awards.
Bhalotia, pełnoetatowa fotografka uliczna, która mieszka w Londynie, powiedziała Kult Maca tak bardzo kocha fotografowanie iPhonem, że stało się to jej drugą naturą.
„To lekki plasterek masła, który zawsze trzymam w dłoni, który ma w sobie cały świat” – powiedziała. „Czuję się, jakbym strzelał dłonią”.
W 2020 roku nie potrzebujesz drogiej lustrzanki cyfrowej ani ciemni, aby tworzyć zapierające dech w piersiach obrazy. iPhone naprawdę zdemokratyzował fotografię — i ułatwił każdemu uchwycenie magii codziennych chwil.
„Gdy rozwiniesz swoje oko, pod warunkiem, że w każdej sytuacji wiesz, jak zareagować w ułamku sekundy”, powiedział Bhalotia. „Teraz wiem, co zobaczyć, a co natychmiast odrzucić. A iPhone dał mi tę wygodę, aby szybko wyciągnąć telefon i uwiecznić chwile”.
Oko na niezwykłość
Bhalotia, która urodziła się w Bombaju w Indiach, zdobyła swój zwycięski wpis w tegorocznym Nagrody za fotografię iPhone'a podczas podróży do ojczyzny. Oszałamiający obraz przyniósł jej tytuły Laureata Nagrody Głównej i Fotografa Roku w głośnym konkursie.
Chociaż Apple nie sponsoruje iPhone Photography Awards, coroczna impreza przyciąga tysiące zgłoszeń. Nagrody zwracają również uwagę giganta technologicznego z Cupertino: na Twitterze prezes Apple Tim Cook nazwany wynikami tegorocznego konkursu „niezwykły” i oklaskiwał „wybitną pracę” fotografów.
Po swojej wielkiej wygranej Bhalotia rozmawiała z Kult Maca o jej zamiłowaniu do fotografii ulicznej, o tym, dlaczego trzyma się domyślnej aplikacji Aparat firmy Apple, oraz o lekcjach, których każdy musi się nauczyć, aby robić lepsze zdjęcia iPhone'em.
Uchwyć małe chwile życia
Obserwacyjna fotografia uliczna czerpie swoją moc z możliwości uchwycenia ważnych momentów bez zwracania na siebie uwagi fotografa. Są po prostu kolejnym członkiem tłumu, interpretującym rzeczywistość, ale nie aranżującym jej.
iPhone sprawia, że jest to jeszcze łatwiejsze. To maleńkie urządzenie wielkości talii kart, które mimo wszystko może tworzyć niesamowite obrazy. Nie jest to zauważalne w sposób, w jaki może odrywać się nieporęczna lustrzanka cyfrowa. Jest również stale dostępny jako narzędzie dla fotografów.
„Mając przy sobie iPhone'a w czasie wolnym, wszystko jest dla mnie wygodniejsze” – powiedział Bhalotia. „[Jest to] wolność uchwycenia ulotnych chwil obecnej epoki. Także swoboda wyrażania realizmu tego, co widzę i doświadczam w formie wizualnej. I dowolność tego, z czego, kiedy i gdzie wolę robić swoje oprawki. iPhone daje mi wszystkie te przywileje, aby manewrować moim rzemiosłem tak, jak lubię”.
„Latający chłopcy”
Zwycięski wpis Bhalotii w tegorocznej edycji iPhone Photography Awards, „Flying Boys”, doskonale oddaje ten etos. Zdjęcie wykonane iPhonem X pokazuje młodych chłopców w Varanasi w Indiach, jak skaczą z urwiska stworzonego przez człowieka do rzeki Ganges, aby uciec przed letnim upałem. Prawie zarysowane postacie na tle nieba – kończyny nieświadomie niezgrabne i wyraźnie gestykulujące – tworzą fascynującą kompozycję.
Chociaż obraz przedstawia trzy postacie, jest w nim niemal sekwencyjna jakość sztuki. Obraz przedstawia ruch, który przyciąga oko pionowo od góry obrazu do dołu.
Nieprzećwiczona chwila chłopców, którą Bhalotia nazywa „symbolem nieustraszoności i wolności”, trwała tylko sekundę, ale dzięki pięknemu zdjęciu zostaje zatrzymana w czasie.
„Biorąc pod uwagę, jak te sceny uliczne znikają pod wpływem postępującej modernizacji i zmian klimatycznych, wydaje się, że te momenty przestaną istnieć” – powiedział Bhalotia.
Wskazówki dotyczące fotografowania iPhone'a od Dimpy Bhalotia
Wielokrotnie nagradzana fotografka powiedziała, że robi zdjęcia, używając tylko natywnej aplikacji aparatu iPhone'a. Poświęca też niewiele czasu na edycję, więc zdjęcia są „surowe, prosto z mojego iPhone’a”.
Oczywiście większość z nas potrzebuje wszelkiej możliwej pomocy. Jednak Bhalotia powiedział, że początkujący fotografowie powinni skoncentrować się na zrozumieniu dwóch rzeczy: światła i kompozycji. Jeśli to zrobisz dobrze, uzyskasz wysokiej jakości zdjęcia, z którymi nie może się równać żadna droga aplikacja ani kosztowna nasadka do obiektywu.
„Wszyscy są tak zaślepieni [na] fotografowanie tego, co jest w modzie, że przeoczyli prawdziwą semiotykę fotografii” – powiedział Bhalotia. „W 1435 Alberti, w swojej książce o malarstwie, przedstawił metodę rysowania złożonego obiektu za pomocą siatki, siatki nici, trzymanych przed badanymi. A teraz używamy tej samej siatki w naszych kamerach do przechwytywania klatek. Czy to nie fajne? Ilu z nas o tym wiedziało? Wszyscy po prostu produkują zdjęcia, nie zgłębiając ich”.
(Aby włączyć siatkę w aplikacji Aparat, przejdź do Ustawienia > Zdjęcia i aparati dotknij przełącznika obok Siatka.)
Moc fotografii iPhone'a
Z oczywistych powodów Bhalotia jest wielkim zwolennikiem potęgi fotografii iPhone'a.
„Och, nie zdziwiłbym się, gdybyśmy odkryli, że iPhone jest używany do fotografowania w kosmosie lub na Księżycu [w pewnym momencie]” – powiedziała. „To wspaniały wynalazek… z doskonałym aparatem. Myślę, że najbardziej zmagam się z przechowywaniem. Potrzebuję tego więcej. Nawet [plan] iCloud 2TB nie jest wystarczający. I tak, wyższa i bogatsza rozdzielczość poproszę!”
Możesz zobaczyć więcej zdjęć Bhalotii na jej galerii na Instagramie. Sprzedaje limitowane odbitki wszystkich swoich zdjęć, ręcznie podpisane i ponumerowane.