Czy jestem szklaną dziurą? A może jesteś pochłoniętym sobą, irracjonalnym luddystą?

List otwarty do mniejszości osób, które sprzeciwiają się publicznemu używaniu Google Glass.

Drogi kelner, kasjer z Costco, przypadkowy klient Whole Foods i zły człowiek na ulicy i wszyscy inni, którzy mają czelność zapytać ja i osoby noszące Glass, wiem, że podchodzę do nieznajomego i nalegamy, abyśmy nie nosili Glass, ponieważ nie chcesz być sfotografowany:

Cześć.

Po pierwsze: przepraszam za nagłówek. Nie lubię wyzwiska. Ale ty to zacząłeś, nazywając mnie Szklaną Dziurą i tak dalej….

Istnieją trzy rodzaje reakcji na Google Glass. Większość osób, które widzą Google Glass, jest po prostu obojętna. Niektórzy mają świadomość tego, co to jest. Inni nie. Ale tak czy inaczej, mają inne rzeczy, które zajmują ich uwagę.

Najliczniejsza mniejszość jest tego ciekawa. Niektórzy rzucają nam spojrzenie, które mówi: „Hej, wiem, co to jest! Czytałem o tym. Inni podchodzą do potwierdzenia: „Czy to kwestia okularów Google?” Niektórzy chcą tego spróbować. Inni pytają nas, jak to działa. Gratulacje! Ciekawość jest oznaką inteligentnego i aktywnego umysłu!

I jest też obłudna, ruchliwa mniejszość, która czuje się naruszona, ponieważ nosimy kamerę na okularach zamiast w smartfonie. To mniej niż jeden procent. Ale to głośna i błędna frakcja.

Jeśli jesteś jedną z tych osób — jeśli kiedykolwiek skontaktowałeś się z użytkownikiem Google Glass i poprosiłeś, aby nie nagrywał Cię ani nie robił zdjęć — mam kilka pytań, które chciałbym Ci zadać:

1. Dlaczego miałbym chcieć twoje zdjęcie?

Co bym zrobił ze zdjęciem lub filmem, na którym stoisz w miejscu publicznym? I powiedzmy, że coś z tym zrobiłem — powiedzmy, że przesłałem to na Facebooka i udostępniłem publicznie: „Spójrzcie wszyscy! Stojący tam nieznajomy jedzący lody!” — jak by ci to zaszkodziło?

2. Dlaczego zależy ci na tym, żeby ludzie cię widzą, skoro ludzie już cię widzą?

Jeśli ktoś zrobi zdjęcie przez okno w twojej łazience, ukryje kamerę szpiegowską w łazience lub zrobi zdjęcie pod spódnicą — jest to oczywiście skandaliczne i niedopuszczalne naruszenie prywatności. Ale w Costco jesteś publicznie. Setki lub tysiące ludzi cię zobaczą. Mogliby nawet pamiętać, że cię widzieli (nie będą) lub zrobili ci zdjęcie smartfonami (nie będą) i oczywiście mógłbym zrobić ci zdjęcie ze szkłem – ale nie zrobię tego. Zachowujesz się, jakbyś martwił się o swoją prywatność, ale oboje jesteśmy tutaj publicznie. To nie jest sytuacja prywatności.

3. Gdzie są filmy ze szkła naruszające prywatność?

Racjonalne jest zaniepokojenie czymś, co wszyscy widzieliśmy. Na przykład wszyscy widzieliśmy wypadki samochodowe. Wszyscy czytaliśmy o nadzorze telefonicznym NSA. Wszyscy widzieliśmy, jak głupia jest telewizja. To są rzeczy, o które się martwimy, ponieważ je widzieliśmy. Więc gdzie są filmy Google Glass naruszające prywatność? Tak, Internet jest kiepski ze zdjęciami i filmami naruszającymi prywatność… Zrobione głównie przez smartfony — wiesz, urządzenie, o które NIE martwisz się?

4. Zdajesz sobie sprawę, że każdy ma aparat, prawda?

Tutaj, w centrum handlowym, w którym prosiłeś mnie o usunięcie Google Glass, zdajesz sobie sprawę, że prawie każda z tych 500 osób, które widzimy wokół nas, ma smartfon z aparatem, prawda? Kamery są cały czas skierowane na nas. Facet obok mnie w Starbucks wstaje z laptopa, żeby przynieść kolejną latte, a kamera internetowa jego laptopa jest skierowana prosto na mnie. Ta pani robi selfie — chwileczkę, aparat do selfie jest skierowany na nią, ale tylny aparat jest skierowany na mnie! O MÓJ BOŻE! Spójrz, jest kamera monitorująca. I… wow! — ta osoba ma prawdziwy aparat! Każdy ma aparat. Niektórzy mają dwa. Inni mają trzy. Są wszędzie.

5. Wiesz, że kamery szpiegowskie są powszechne i łatwe do zdobycia, prawda?

Okulary z ukrytymi wewnątrz aparatami są łatwe do zdobycia i są znacznie częstsze niż myślisz. Tutaj jest szybkie spojrzenie na dostępny wybór. Pomyśl o tym, możesz też kupić zegarki na rękę z ukrytymi kamerami, czapki z daszkiem z ukrytymi kamerami, oraz każdy możliwy do wyobrażenia obiekt wyposażony w kamerę szpiegowską. Pasują one do kategorii produktów zwanych gadżetami szpiegowskimi. A ich przeznaczeniem jest fotografowanie lub filmowanie ludzi bez ich wiedzy i zgody. Google Glass jest przeciwieństwem tych produktów. Dzięki gadżetom szpiegowskim ludzie myślą, że nie robi zdjęć, gdy jest. Dzięki Google Glass ludzie myślą, że robi zdjęcia, gdy tak nie jest (bateria zginie w ciągu godziny przy ciągłym wideo). Google Glass jest rzucający się w oczy i oczywisty. Zapala się, gdy robisz zdjęcia lub nagrywasz filmy — nie tylko widzisz światło, ale możesz zobaczyć obraz. Nie jest zamaskowany jako coś innego ani przeznaczony do szpiegowania. Nie możesz robić zdjęć, chyba że jesteś bezpośrednio i wyraźnie twarzą do osoby. Traktowanie czegoś jako przeciwieństwa jest irracjonalne.

6. Czy postrzegasz Google Glass jako licencję pozwalającą innym ludziom mówić, co mają robić?

Pamiętasz łobuzów w szkole? Były dwa rodzaje. Pierwszy rodzaj to zwykli prześladowcy, którzy po prostu popychali ludzi. Drugim tyranem był obłudny tyran, wystarczająco sprytny, by zastraszać tylko w okolicznościach, w których ich nadużycie można usprawiedliwić jako akt moralny. „Uderzyłem twarzą Tommy'ego w asfalt na placu zabaw, ponieważ rzucił na ziemię opakowanie Twinkie. Musimy chronić planetę!” To ludzka natura, aby chcieć mówić innym ludziom, co mają robić. Wystarczy spojrzeć na telewizję. Większość dramatów dotyczy autorytetu – tego, kto rządzi. Domek z kart. Żywe trupy. Każdy pokaz gliniarzy. Fantazjujemy o władzy. Aktywnie poszukujemy medialnych fantazji o władzy. A definicja władzy to zmuszanie innych ludzi do robienia tego, czego nie chcą robić. Mam wrażenie, że ludzie, którzy mówią innym, aby nie używali ani nie nosili Google Glass, wierzą, że ich irracjonalne twierdzenia, że ​​nie chcą być fotografowane, są wystarczającym powodem, by zmusić do tego kogoś innego coś.

7. Czy nie uważasz, że kamery w rękach publiczności to przytłaczająco dobra rzecz?

Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni tematem dekady, którym jest inwigilacja, w tym masowa inwigilacja przez NSA. To wszechobecny niepokój. Ale kiedy widzisz kogoś noszącego Google Glass — to nie jest część problemu. To część rozwiązania. Rozwiązaniem dla niewłaściwie używanej technologii jest właściwie zastosowana kontr-technologia — nie po to, abyśmy wszyscy powrócili do przeszłości i nie mieli technologii. Sześć lat temu napisałem felieton zatytułowany „Chcę żyć w społeczeństwie nadzorowanym”. Chodziło mi o to, że musimy walczyć o nasze prawo do nadzorowania inwigilatorów. Jeśli policja może nagrać wideo z zatrzymania ruchu przez kamery samochodowe, powinniśmy mieć również prawo do nagrania tego spotkania. Problem z inwigilacją polega po części na braku równowagi w dostępie i pozwoleniu na korzystanie z technologii. Jeśli obawiamy się stanu nadzoru, wszyscy powinniśmy wspierać kamery i mikrofony w rękach społeczeństwa, gotowe do użycia w przypadku nadużycia nadzoru władzy.

Tak więc stawianie nam, użytkownikom Google Glass, żądań, abyśmy nie nosili ani nie używali aparatu w Google Glass w miejscach publicznych, jest zaabsorbowane sobą, irracjonalne, błędne i błędne.

Tak, noszę Google Glass. Zajmuję się także własnym biznesem. Więc proszę, zrób to samo.

Z poważaniem,

Mike, Szklana Dziura

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
September 12, 2021

Google wyciąga liść z poradnika marketingowego Samsunga w swojej najnowszej reklamie na Androida, z subtelnym machnięciem na Apple i brakiem wyboru...

| Kult Maca
September 12, 2021

Wkrótce możesz zobaczyć, że Twoje konto Spotify zostanie zablokowane lub całkowicie zamknięte, jeśli użyjesz narzędzia do blokowania reklam.Zaktual...

| Kult Maca
October 21, 2021

Apple Music podcina Spotify w Indiach jeszcze tańszymi cenamiNie uwierzysz, jak tania jest Apple Music w Indiach.Zdjęcie: JabłkoApple Music podcięł...