CEO IBM zgadza się z Timem Cookiem w sprawie regulacji gigantów technologicznych
Dyrektor generalny IBM – niegdyś największego rywala Apple – zgadza się z Timem Cookiem w sprawie regulacji gigantów technologicznych, którzy pochłaniają ogromne ilości danych użytkowników, co oznacza inwigilację użytkowników.
Nawiązując do słów Cooksa z zeszłego miesiąca, dyrektor generalny IBM, Ginni Rometty, zwrócił się do czołowych urzędników UE na spotkaniu w Brukseli w poniedziałek. Rometty powiedział, że „nieodpowiedzialne postępowanie z danymi osobowymi przez kilka dominujących firm zajmujących się platformami mającymi kontakt z konsumentami” spowodowało „kryzys zaufania” wśród klientów.
Ginni Rometty przebywała w Europie z dwudniową wizytą, podczas której spotkała się z szefową UE ds. prywatności Verą Jourovą i unijną komisarz ds. handlu Cecilią Malmstrom. Rometty zasugerował, aby rządy próbowały rozwiązać ten problem, regulując platformy internetowe skierowane do konsumentów. Należą do nich wyszukiwarki i firmy zajmujące się mediami społecznościowymi. Chociaż nie wymieniła konkretnych firm, wydaje się, że obejmują one takie jak Google i Facebook.
„Dominujące platformy internetowe mają większą moc kształtowania opinii publicznej niż gazety czy telewizja, ale napotykają na bardzo niewiele regulacji lub odpowiedzialności” – powiedział Rometty. Zauważyła również, że „rozwiązanie prawdziwego problemu oznacza użycie skalpela regulacyjnego, a nie młota kowalskiego, aby unikaj szkód ubocznych, które zaszkodziłyby szerszym, produktywnym i bardziej odpowiedzialnym częściom cyfrowym gospodarka."
Zgadzam się z Apple
Jak wspomniano, Ginni Rometty nie jest pierwszą osobą, która przedstawiła ten argument. Tim Cook niedawno wezwał Stany Zjednoczone do: przyjąć „kompleksowe” przepisy dotyczące prywatności podobne do Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych (RODO) w Unii Europejskiej. Następnie zasugerował, że „nadzór” gigantów technologicznych „powinien nas niepokoić i niepokoić”.
Nie wiadomo, czy obawy Cooka i Rometty’ego będą miały jakikolwiek wpływ na poziomie legislacyjnym. Jednak kiedy masz do czynienia z dwoma najstarszymi i najbardziej uznanymi gigantami technologicznymi, ich słowa muszą mieć trochę wagi. Z zainteresowaniem będziemy śledzić tę historię.
Źródło: Fortuna