Szef jednego z największych nazwisk w branży aparatów fotograficznych twierdzi, że jego firma nie może konkurować z aparatami w iPhonie i innych smartfonach.
Dyrektor generalny firmy Canon, Fujio Mitarai, mówi, że rynek aparatów fotograficznych skurczy się o prawie 50 procent w ciągu najbliższych dwóch lat.
Aby przetrwać, mówi Mitarai, firma Canon, która wyprodukowała pionierski sprzęt z autofokusem popularny wśród profesjonalistów fotografów, skupi się na klientach korporacyjnych w dziedzinach takich jak nadzór i medycyna opieka.
„Ludzie zwykle fotografują smartfonami” – powiedział Mitarai w wywiadzie dla Nikkei. „Rynek aparatów cyfrowych będzie spadał przez około dwa lata. W naszej firmie liczba kamer spadała w ciągu ostatnich kilku lat o około 10 procent rocznie. Profesjonaliści i amatorzy używają około 5 do 6 milionów jednostek. Wreszcie rynek spadnie na dno”.
Aparaty Canon i inne wolno się adaptują
Canon to klasyczna opowieść ostrzegawcza o firmie, która zbyt wolno dostosowuje się do przełomowych technologii, takich jak iPhone.
Każda generacja iPhone'a była wypuszczana z coraz lepszymi aparatami. IPhone 4s był pierwszym przyzwoitym aparatem i od tego czasu coraz więcej osób zostawia w domu aparaty typu „wskaż i zrób zdjęcie” i lustrzanki cyfrowe.
Bez względu na markę, iPhone, Samsung Galaxy czy Google Pixel, smartfon to aparat, który jest zawsze przy Tobie.
To było w liściach herbaty
To zdumiewające, że Canon i inne firmy zignorowały napis na ścianie.
Od 2015 roku najpopularniejszy aparat używany wśród milionów fotografów Flickr był iPhone. Pokonał Canona, Nikona i Leicę. Od tego czasu tak jest wśród użytkowników Flickr.
Producenci smartfonów, na czele z Apple, wykorzystują aparat jako główny punkt sprzedaży w reklamie. „Shot on iPhone 6” to kampania marketingowa, która zamieniła zdjęcia użytkowników w gigantyczne billboardy. Apple sprzedaje co kwartał miliony iPhone'ów.
Mimo że sprzedaż smartfonów spada, firmy takie jak Apple, Samsung i Huawei sprzedają więcej telefonów co kwartał niż firmy z aparatami w ciągu jednego roku.
![Nakręcony na iPhonie 6 billboard Aparaty Canon](/f/8e097c8ad1fe6c797ca039103fdc744c.jpg)
Zdjęcie: IHeartBillboardy
Niektóre z jego najlepszych reklam okazały się bezpłatne jako profesjonaliści i czasopisma, takie jak CZAS oraz Elle robiłem sesje zdjęciowe iPhone'a na okładki. Jeden znany fotograf, fotoreporter Richard Kochi Hernandez, porzucił swój stary sprzęt. Spaceruje po San Francisco z iPhonem i Google Pixel, robiąc piękne, artystyczne zdjęcia uliczne.
Canon wyprodukował lustrzankę cyfrową, która produkowała wideo o kinowej jakości, ale nawet filmowcy, tacy jak Steven Soderbergh, skłaniali się ku iPhone'owi ze względu na jego rozmiar i ekosystem aplikacji do postprodukcji.
Apple stworzyło rewolucja na dwóch frontach: zabrało stromą krzywą uczenia się z wysoce technicznego rzemiosła oraz umożliwiło błyskawiczne udostępnianie i publikowanie dzięki aplikacjom takim jak Instagram.
Canon nie mógł konkurować. Właśnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy zdecydował się na konkurowanie na rynku bezlusterkowców, obecnie zdominowanym przez Sony i Fujifilm. Ale jak wskazuje Mitarai w Nikkei wywiad, aparaty bezlusterkowe zastępują tylko lustrzankę cyfrową. Nie robią nic, aby rozwijać rynek.
![Uniwersytet Polaroid Aparaty Canon](/f/1ed5f1596c84e39e26a624bc5b5b7307.jpg)
Nikon nie jest w lepszej sytuacji. Spóźniło się też na grę bez lustra z profesjonalnym aparatem. Podobnie jak Canon, Nikon nie zrobił nic, aby opracować sprzęt lub oprogramowanie, które zbliża się do tego, co potrafi iPhone.
To zdumiewające, że firmy produkujące aparaty niewiele zrobiły, aby zapewnić łączność z platformami do udostępniania zdjęć. Tak, jest Wi-Fi, ale użytkownicy muszą najpierw przesłać zdjęcia na swoje urządzenie mobilne.
Jednym z aparatów, który przynajmniej zapowiada się obiecująco, jest Zeiss ZX1, który ma wbudowany Adobe Lightroom i umożliwia użytkownikom przesyłanie zdjęć bezpośrednio do sieci.
Kolejna ciekawa koncepcja pochodzi z Yongnuo, który działa na aparacie z interfejsem opartym na systemie Android i mocowaniu skierowanym na zewnątrz, które używałoby istniejących obiektywów aparatu.
Poważni fotografowie nadal mają zalety noszenia lustrzanek cyfrowych lub aparatów bezlusterkowych. Małe czujniki w smartfonach nadal nie rejestrują wysokiej jakości obrazów przy słabym oświetleniu, chociaż producenci smartfonów pracują zaciekle, aby nie stanowiło to problemu.
Smartfony dopiero teraz oferują małe teleobiektywy, ale firmy takie jak Huawei budują telefony z trzema lub więcej obiektywami.
Z biegiem czasu wiele osób nie widziało potrzeby stosowania systemu aparatów z wymiennymi obiektywami o różnych ogniskowych.