Ucieknij od złego imperium Kindle Amazona dzięki bezczelnej Kobo Aura

Właśnie przełączyłem się z Rozpalać do Kobo. Czemu? Amazonka. Obecnie wymusza to wydawnictwo Hachette, opóźniając zamówienia i odmawiając składania zamówień w przedsprzedaży niektórych tytułów. Dokładne machinacje są tajne, ale wiele osób zgadza się, że Amazon domaga się zniżek na ebooki.

Nie chcę, aby autorzy byli zmuszani do zdobycia drugiej pracy, aby przetrwać, więc się zamieniłem. Nigdy więcej e-booków Kindle. Przerzuciłem się na Kobo, który ma świetny czytnik e-ink, obszerny katalog książek i – co najważniejsze – łamliwy DRM.

Wyniki są mieszane, z wzlotami i upadkami zarówno dla usługi, jak i sprzętu.

Aby poznać sprytny pogląd autora na temat sporu Hachette/Amazon, przeczytaj Post Charliego Strossa w temacie. W tle, oto „New York Times” konto. Jeśli chodzi o moje podejście do sprzętu i usług, czytaj dalej.

Używałem Kindle, odkąd po raz pierwszy były dostępne poza Stanami Zjednoczonymi. Posiadałem wersję 2G (z 3G), klawiaturę Kindle oraz Paperwhites pierwszej i drugiej generacji. Paperwhite jest niesamowity, z responsywnym dotykiem, najlepszym podświetlanym ekranem i prawie bezbłędnym systemem operacyjnym.

Kobo Aura jest znacznie mniejsza i lżejsza niż Paperwhite (174 gramy w porównaniu do 213 gramów), ale ekran ma ten sam rozmiar (6 cali) i rozdzielczość (1024 x 758). Oba mają podświetlenie, Wi-Fi i baterie, które wytrzymują (podobno) dwa miesiące.

Sprzęt komputerowy

Główną różnicą jest ekran. Paperwhite wygrywa w niczym innym, jak tylko w jasnym świetle słonecznym. Jego wyświetlacz E Ink Carta jest bielszy niż E Ink ClarityScreen Aury, a światło Paperwhite jest o wiele lepsze niż Aura, że ​​nie jest to nawet zabawne. Podczas gdy przednie światło Kindle jest niewykrywalne – po prostu widzisz, że ekran staje się jaśniejszy – Kobo jest nierówne i wygląda jak światło świecące na ekranie. Na górze jest nawet jasny pasek, ponieważ diody LED wydają się wychodzić spod ramki.

Nie oznacza to, że światło Kobo jest złe – po prostu Kindle jest znacznie lepszy.

Poza tym wszystko w sprzęcie Kobo jest lepsze. Jest równie szybki, ma wysuwany przycisk zasilania u góry (nie pod spodem) i ma osobny włącznik podświetlenia. Mówiąc o podświetleniu, możesz dostosować światło Kobo, przesuwając dwoma palcami w górę i w dół ekranu. Nie ma potrzeby dostępu do menu jak w Kindle.

Wreszcie, Kobo ma ekran równo z ramką, jak iPad, zamiast uniesiony jak rama obrazu. Ułatwia to trzymanie i przesuwanie palcem po ekranie, aby przewrócić stronę.

Ogólnie rzecz biorąc, Kobo Aura jest lepiej zbudowana niż Kindle Paperwhite, ale ekran jest mniej kontrastowy i ma stosunkowo słabe światło. Ale nawet to jest łagodzone przez pierwszą z funkcji naszego oprogramowania: typografię.

Tutaj widzisz różnicę wielkości.

Oprogramowanie

Kobo oferuje precyzyjne ustawienia czcionek.

Typografia Kindle jest przerażająca, jak tania miazga w miękkiej okładce. Z drugiej strony Aura nie tylko oferuje więcej czcionek, ale ma również silnik układu, który sprawia, że ​​każda czytana książka wygląda świetnie. A to z kolei znacznie ułatwia czytanie.

Możesz dostosować rozmiar marginesu, możesz wybrać tekst lewy, nierówny prawy (Kindle wszystko usprawiedliwia, rozciągając słowa do nienaturalnych form), dostosuj odstępy między wierszami i wybierz spośród 12 czcionek, a nie tylko sześciu (Kindle umożliwia również dostosowanie marginesów i odstępów między wierszami, ale nie jest tak drobnoziarnisty).

Tym, co naprawdę robi różnicę, jest to, że silnik renderujący tekst Kobo został stworzony przez kogoś, kto dba o typografię. Czcionki po prostu lepiej renderują się na ekranie, a rezultatem jest strona, która wygląda jak prawdziwa książka, a nie tylko kilka liter zbitych w słowa.

Nadal nie jesteś zadowolony? Możesz nawet dostosować wagę i rozmiar niektórych czcionek w sekcji „zaawansowane”.

Berło

Po pierwsze, powiem ci, że Kobo można ustawić tak, aby wyświetlał okładkę twojej aktualnej książki jako wygaszacz ekranu, gdy śpi. Dlaczego do diabła Kindle tego nie robi? Ludzie faktycznie jailbreakują swoje Kindle tylko po to, aby dodać tę funkcję.

Następna w niepowstrzymanym ataku Kobo jest strona główna. To pokazuje o wiele więcej niż statyczna lista Kindle. Otrzymasz ostatnią przeczytaną książkę, sekcję z rekomendacjami, kolejną z ostatnio dodanymi książkami oraz miejsca z najnowszymi wiadomościami Pocket (więcej o tym za chwilę). Jest nawet kafelek informujący, kiedy miała miejsce ostatnia synchronizacja, i możesz go dotknąć, aby natychmiast zsynchronizować.

Ta strona oparta na kafelkach sprawia, że ​​Kobo wydaje się o wiele bardziej przynależeć do Ciebie. Kindle zawsze czułem się tak, jakby należał do Amazona. Kobo jest bardziej osobisty. Śledzi nawet takie rzeczy, jak twoje czytanie, trochę jak Fitbit dla słów (chociaż nie używam tej części).

Przyjazność jest kontynuowana w Twojej Bibliotece. Możesz przeglądać tylko książki lub według kolekcji (stworzonych przez użytkownika) lub swoich podglądów. Podglądy działają inaczej niż na Kindle. Podczas gdy Amazon zmusza Cię do wyboru miejsca, do którego chcesz wysłać próbki, Kobo przechowuje je jako część Twojej biblioteki, dzięki czemu możesz uzyskać do nich dostęp z dowolnego urządzenia lub aplikacji. Tak jest znacznie lepiej, o czym wie każdy, kto zepsuł i wymienił Kindle'a pełnego próbek.

Synchronizacja

Mówiąc o synchronizacji, Kobo jest znacznie gorszy niż Kindle. Kupione książki synchronizują swoje pozycje do czytania dobrze między urządzeniem a aplikacjami Kindle na iOS i Mac, ale jeśli chodzi o dokumenty osobiste, jesteś prawie sam.

Po pierwsze, jedynym sposobem na umieszczenie książki na Kobo (poza zakupem) jest podłączenie jej do komputera Mac za pomocą kabla USB i przeciągnięcie pliku za pomocą Findera (lub odpowiedniej aplikacji do e-booków Kaliber. Nie możesz wysyłać dokumentów do Kobe pocztą e-mail, a nawet nie możesz dodać ich do aplikacji komputerowej i zsynchronizować z urządzeniem Kobo Aura.

Co gorsza, wszystkie książki, które dodasz do biblioteki, pozostają tylko na tym urządzeniu, a nawet jeśli je wczytasz książki na dwa różne urządzenia (np. Twój iPhone i czytnik Aura), wtedy postęp czytania nie jest zsynchronizowany.

Kindle może to wszystko zrobić i dlatego jest tutaj zwycięzcą. O wiele.

Kieszeń

Ale Kobo przywraca go w tym odcinku, ponieważ ma wbudowaną aplikację Pocket. Oznacza to, że wszystkie artykuły, które zapisujesz w serwisie Pocket do przeczytania, są synchronizowane z aplikacją na Twoim Kobo. Możesz przeglądać je jako siatkę miniatur lub listę, oznaczać je jako przeczytane, usuwać i archiwizować, tak jak w zwykłej aplikacji na iOS, a wszystko to synchronizuje się z Twoim kontem.

To fantastyczne i sam w sobie jest świetnym powodem, aby przejść na Kobo z Kindle. Używam go cały czas, zwłaszcza że maleńki Kobo może żyć w tylnej kieszeni dżinsów, nawet nie zauważając, a moja kolejka do kieszeni trochę się skurczyła.

DRM i przełączanie

Gdyby książki były jak pliki MP3, znacznie łatwiej byłoby przestać kupować e-booki od Amazon i po prostu kupić książki Kobo dla swojego Kindle. To z kolei pozwoliłoby wydawcom wymknąć się spod blokady Amazona. Jak na ironię, to sami wydawcy wciąż nalegają na DRM (niektórzy, jak Tor, sprzedają swoje książki Kindle bez DRM).

Na szczęście cały czas zgrywałem moje książki Kindle, tylko na taką ewentualność. (Przeczytaj jak w Stanowisko kalibru, również link powyżej.) Dobrą wiadomością jest to, że ta sama wtyczka Apprentice Alf może zgrać DRM z edycji Adobe Digital, który jest DRM używany przez Kobo.

W rzeczywistości jednym z moich głównych powodów przejścia na Kobo był fakt, że mogę zgrywać książki i używać ich w dowolnym miejscu. FairPlay DRM w iBooks jest nadal w większości nierozpakowany, dlatego nigdy nie kupuję iBooków.

Jedna uwaga. Jeśli idziesz tą samą drogą co ja, powinieneś zainstalować wtyczkę KoboTouchExtended (dostępną z wnętrza Calibre). Spowoduje to konwersję zwykłych plików EPUB do KEPUB, który jest rozszerzonym formatem Kobo, i oferuje kilka dodatków, takich jak strony pozostające w bieżącym rozdziale i synchronizacja kolekcji.

Kaliber jest brzydki, ale spełnia swoje zadanie.

Nawet bez tego twoje pliki Kindle AZW3 przekonwertują się na piękne pliki EPUB i będą działać jak własne książki Kobo (tylko bez synchronizacji). Możesz też po prostu kupić swoje książki od Kobo i zgrać je na swój Kindle, oszczędzając w ten sposób koszt nowego sprzętu.

Wniosek

Jak można się spodziewać, katalog książek Amazona i jego usługi internetowe pokonują Kobo, ale Kobo wygrywa pod względem sprzętu i oprogramowania. Brakuje mi możliwości znalezienia książki w moim Dropbox i wysyłaj e-maile bezpośrednio do mojego Kindle'a, używając tylko mojego iPhone'a, ale integracja Kobo z Pocket i ogólne wrażenia użytkownika nadrabiają to. Nawet ekran jest w porządku. W słońcu nie ma różnicy, więc jedyny moment, który naprawdę zauważam, to czytanie w łóżku w nocy. I wtedy jestem tak śpiący, że nie obchodzi mnie to.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
September 11, 2021

Kto musi oglądać zdjęcia na Instagramie, gdy Twitter może Ci powiedzieć, jak wyglądają?Kuszące jest faworyzowanie każdegoKanał tygodnia na Twitterz...

Pokonująca stres aplikacja pochłonie Twoje wewnętrzne dziecko
September 11, 2021

Jednym ze sposobów, w jaki często mogę określić, czy aplikacja jest warta mojego czasu, jest poddanie jej konkretnemu testowi. Jeśli jestem tak wci...

| Kult Maca
September 11, 2021

Rzuć linia życia do osieroconego astronauty w nowej grze Apple WatchTaylor jest zaniepokojony twoimi decyzjami. Zdjęcie: Rob LeFebvre/Cult of MacJa...