Recenzja Tiny World w sezonie 2: Apple TV+ Nature Doc rozwija się, stając się małymi

Dwa z wielkich programów przyrodniczych Apple TV właśnie wróciły na swoje drugie sezony zaledwie kilka miesięcy po debiucie. Mały świat jest ładniejszy z tych dwóch. Jego mikro spojrzenie na świat makro pozostaje urocze, słodkie, a czasem rozpaczliwe i obrzydliwe, ale nigdy tak bardzo, że nie można go pokazać dzieciom.

Mały świat recenzja: Sezon 2

Ten program dotyczy zwierząt, których ludzie nie widzą, czy to dlatego, że znajdują się w odległych zakątkach świat w dużej mierze niezamieszkany przez człowieka lub dlatego, że istoty, o których mowa, są na tyle małe, że mogą tańczyć na głowie szpilka. W tym sezonie spędzamy czas z kameleonami żyjącymi na wydmie, sowami żyjącymi w kaktusach, rodziną kaczek, których ulubiony staw leży po drugiej stronie niebezpiecznej drogi, a krewetki skalne i błazenki próbują przetrwać na ruchliwej rafie koralowej, pośród inni.

Mały świat jest jednocześnie zachwycający i wrażliwy, w dużej mierze dzięki łagodnym tonom narratora Paweł Rudd (Człowiek Mrówka). Spektakl budzi tyle napięcia, że ​​kaczki przechodzą przez ulicę, aby każdy 30-minutowy odcinek wydawał się pełny. Nie skąpi na groteskowych owadzich interesach i smutnych prawdach życia, ale też nie przesadza, by udowodnić, jak poważne to jest.

Mały świat trafia w słodkie miejsce telewizji w każdym wieku, która jest wystarczająco interesująca i ekscytująca dla rodziców i dzieci.

Każdy odcinek zajmuje ekosystem i uświadamia wszystkie drobne procesy, które sprawiają, że – a tym samym w szerszym świecie – działa. Spektakl chce zaszczepić w każdym widzu ideę, że każdy nasz krok ma konsekwencje na planecie wykraczające poza nasze własne wygody.

To zabawne słyszeć to z programu noszącego etykietę ogromnej korporacji, która prawdopodobnie… przyczynił się sprawiedliwie do odpadów i wylesiania opisanych na wystawie, ale mimo to? doceniane. Jeśli dzieci muszą być codziennie wystawiane przed telewizorem, lepiej, aby były wystawione na program, który próbuje zaszczepić w nich odrobinę świadomości na temat trawy pod nimi. To nie jest prezent, który przychodzi bez sznurków, ale mogłoby być znacznie gorzej.

Ale najpierw trochę biznesu

Tiny World zawsze przekonuje nas, abyśmy patrzyli, gdzie idziemy
Mały świat zawsze przekonuje nas, abyśmy obserwowali, dokąd idziemy.
Zdjęcie: Apple TV+

Mały świat był jednym z trzy filmy dokumentalne Apple TV+ miały premierę zeszłej jesieni, a jeden z dwóch stworzonych z materiału filmowego został również sprzedany Netflixowi, aby tworzyć programy przyrodnicze na ten sam temat. Materiał filmowy w pierwszy sezon Mały świat wcześniej pojawił się w mini serialu BBC Ukryte Królestwa. A nagranie zarejestrowane przez niezwykle czułe kamery, które zostało zmontowane w Apple TV+ stunner Ziemia nocą w kolorze był również używany w Netflix Noc na Ziemi.

To rzuca światło na świat materiałów przyrodniczych jako biznes. Wygląda na to, że fotografowie przyrody spędzają lata w dziczy, filmując różne rzeczy, a następnie po prostu sprzedają materiał, jak materiał przy stopach, każdemu, kto tego chce.

Istnieje wystarczająco dużo powierzchownych różnic między dowolnymi dwoma pokazami natury, że nikt nie będzie czuł się szczególnie oszukany, widząc te same urocze zwierzęta, ponieważ. Najwyraźniej chodzi o to, że płacisz tylko za jedną usługę przesyłania strumieniowego, a każda z nich ma swój własny pokaz przyrodniczy. Oczywiście tak naprawdę to nie działa. Większość ludzi płaci za pięć lub sześć usług przesyłania strumieniowego naraz (lub kradnie hasła od rodziny i znajomych i zdobywa je w ten sposób).

Myślę, że tak naprawdę pozostało tylko tyle ziemi do sfilmowania w dziczy, więc ta strategia ma sens. Ale to trochę zabawne, na przykład zobaczyć, że wątek poboczny tego sezonu Mały świat odcinek o rafach koralowych kończy się jako scena w innym odcinku Ziemia nocą w kolorze. Prawie 200 milionów mil kwadratowych planety Ziemia, a ekipy dokumentalne wpadają na siebie, próbując sfotografować tę samą rybę.

Mały świat na Apple TV+

Sezon 2 z Mały świat trafia na Apple TV+ 16 kwietnia.

Oceniono: TV-G

Uważaj:Apple TV+ (wymagana subskrypcja)

Scout Tafoya jest krytykiem filmowym i telewizyjnym, reżyserem i twórcą długoletniego cyklu esejów wideo Niekochany dla RogerEbert.com. Pisał dla The Village Voice, komentarz filmowy, The Los Angeles Review of Books oraz Magazynek nylonowy. Jest reżyserem 25 filmów fabularnych, autorem ponad 300 esejów wideo, które można znaleźć na Patreon.com/honorszombie.

Najnowszy wpis na blogu

Zremasteruj muzykę na swoim iPhonie lub iPadzie dzięki Grand Finale
October 21, 2021

Mastering to ostatni etap tworzenia płyty. Po zakończeniu odtwarzania, nagrywania i miksowania wysyłasz ścieżkę stereo do najlepszego miksowania gu...

Jakie są dobre paski świetlne monitora? [Ustawienia]
October 21, 2021

Kiedy patrzysz na wiele konfiguracji komputerowych, które ludzie piszą w mediach społecznościowych, widzisz te same pytania pojawiające się wśród k...

| Kult Maca
October 21, 2021

Groupon chce, aby wszyscy prowadzili swoją działalność na iPadzieWidzisz ich coraz więcej każdego dnia: iPady, które podwajają się jako kasy fiskal...