Ustawodawcy bliżej zmuszenia Apple do pomocy w odblokowaniu iPhone'ów
Zdjęcie: Jim Merithew/Cult of Mac
Projekt ustawy, który zmusiłby firmy do pomocy organom ścigania w odszyfrowaniu prywatnej komunikacji, jest o krok bliżej urzeczywistnienia, po opublikowaniu projektu w tym tygodniu.
Ustawa, nazwana Ustawą o zgodności z nakazami sądowymi z 2016 r., powstrzyma firmy, w tym Apple, od odmowy pomocy organizacjom takim jak FBI, pod warunkiem wydania odpowiednich nakazów sądowych.
I — tutaj nie ma niespodzianek! — to już budzi kontrowersje.
Grupy ds. technologii i prywatności już odpowiedziały negatywnie. Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich nazwała wcześniejszy projekt ustawy „wyraźnym zagrożeniem dla prywatności i bezpieczeństwa wszystkich”. podczas gdy Electronic Frontier Foundation stwierdziła, że zrobi wszystko, aby takie prawo było „powiązane w sądach na czas lat”.
Być może jednak najważniejszy sprzeciw pochodzi od senatora z Oregonu Rona Wydena, który nazwał to „wadliwym projektem ustawy” i powiedział, że „pozostawiłby Amerykanów bardziej podatnych na stalkerów, złodziei tożsamości, zagranicznych hakerów i przestępców”, jednocześnie nie czyniąc ludzi żadnymi bezpieczniejsze.
Dawniej Biały Dom odmówił publicznego poparcia projektu ustawy, chociaż podobno przeglądał tekst i oferował niewielką ilość informacji zwrotnych.
Ustawę o zgodności z ustawą o nakazach sądowych z 2016 r. przedstawiają senatorowie Richard Burr i Dianne Feinstein, odpowiednio przewodnicząca Republikanów i czołowa Demokratka w Senacie Wywiadu Komisja. Zarówno Burr, jak i Feinstein byli podobno skontaktowało się z nim FBI aby omówić prace, które włożono w złamanie iPhone'a 5c San Bernardino.
Możesz przeczytaj projekt ustawy tutaj.
Przez: Pogranicze