Irlandia przygotowuje się do odwołania się w tym tygodniu od sprawy podatkowej Apple
Zdjęcie: Jim Merithew/Cult of Mac
Irlandia ma złożyć formalne odwołanie od orzeczenia Komisji Europejskiej, w którym stwierdzono, że Apple jest winien krajowi więcej niż 14 miliardów dolarów niezapłaconych podatków.
Kontrowersyjnej interpretacji podatkowej sprzeciwili się obywatele Irlandii, z których większość twierdzi, że nie chce pieniędzy Apple. Minister finansów Irlandii Michael Noonan powiedział dziś, że rząd tego kraju nie ma innego wyjścia, jak się odwołać.
„Rząd zasadniczo nie zgadza się z analizą Komisji Europejskiej i decyzją pozostawioną nie ma innego wyjścia, jak wnieść odwołanie do europejskich sądów, które zostanie złożone jutro” – powiedział Noonan a Komisja Parlamentu Europejskiego dzisiaj w Brukseli.
Zmniejszenie o 14 miliardów dolarów
Decyzja o odrzuceniu nieoczekiwanego 14 miliardów dolarów może wydawać się dziwną decyzją dla osób z zewnątrz. Apple jest
główny inwestor w Irlandii, pomimo. Obywatele obawiają się zdenerwowania producenta iPhone'a spowodować utratę pracy przez kraj.Unia Europejska wręczył Apple ogromny rachunek podatkowy w sierpniu, twierdząc, że firma skorzystała z nielegalnej pomocy państwa, która pozwoliła jej na przekazywanie zysków przez Irlandię. W dochodzeniu zarzucono, że Apple zapłacił równowartość zaledwie 0,005 procent na wszystkich europejskich zyskach w 2014 roku. Tim Cook, CEO Apple zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom.
Dzięki wsparciu Irlandii Apple powiedział, że jest przekonany, że interpretacja podatkowa zostanie uchylona. Irlandia ma również nadzieję na ochronę własnego systemu podatkowego, który pomógł przyciągnąć duże międzynarodowe korporacje do zakorzenienia się w kraju.