Apple żąda od Telegramu usunięcia postów dotyczących protestów na Białorusi
![Apple żąda od Telegramu usunięcia postów dotyczących protestów na Białorusi Płomienie telegramu](/f/4e7e61acfc00ba2b3a656afe53093dfb.jpg)
Zdjęcie: Telegram/Kult Maca
Apple stoi obecnie w obliczu mini-skandalu związanego z aplikacją do przesyłania wiadomości Telegram i postami publikowanymi przez prodemokratycznych demonstrantów na Białorusi, które Apple poprosił o usunięcie.
Wpisy dotyczą kontrowersji politycznych w kraju po tegorocznych wyborach prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Łukaszenka, prezydent Białorusi od 1994 roku, podobno zdobył 80 procent głosów w sierpniu. Jednak opozycja oskarżyła jego partię o sfałszowanie wyborów, co kilka miesięcy później trwało.
Powodem, dla którego Apple jest w to wciągany, są informacje opublikowane na platformie. Wpisy te zawierały informacje o ludziach, którzy rzekomo pomogli w wyborach. Apple poprosił o usunięcie tych postów, ponieważ zawierały informacje umożliwiające identyfikację osoby.
Jednak ponieważ te wpisy są celem kanałów, na których są publikowane, oznacza to usunięcie całych kanałów. W ostatni wpis na blogu, prezes Telegramu Pavel Durov napisał, że:
„To chytre sformułowanie ignoruje fakt, że kanały takie jak @karatelibelarusi i @belarusassholes składają się wyłącznie z dane osobowe brutalnych ciemiężców i tych, którzy pomogli sfałszować wybory – bo właśnie dlatego te kanały istnieć."
Kontrowersje dotyczące Telegramu Białoruś
Jest też inny problem. Firma Apple w przeszłości zastępowała usunięte posty powiadomieniem o naruszeniu reguły. Ale, jak powiedział Durow, Apple skontaktował się z Telegramem i powiedział, że te powiadomienia nie mogą być pokazywane użytkownikom, ponieważ są „nieistotne”. Apple użyło tego samego sformułowania, gdy niedawno ogłosiło, że Facebook jest nie mogę ostrzec użytkowników do decyzji o opłatach za wydarzenia online w aplikacji.
Durow pisze:
„Nadszedł czas, by Apple nauczyło się brać odpowiedzialność za swoją politykę, zamiast próbować ukrywać ją przed użytkownikami – zasługują na to, by wiedzieć”.
To nie pierwszy raz, kiedy Apple i Telegram mają swoje różnice. W lipcu Telegram złożył formalna skarga antymonopolowa przeciwko Apple z Unią Europejską w związku z jego praktykami w App Store. To także nie pierwszy raz, kiedy Apple został uwikłany w wydarzenia polityczne – takie jak Protesty w Hongkongu lub spory terytorialne — poprzez sposób, w jaki egzekwuje swoje zasady.
Nie ma tu łatwych odpowiedzi — ale zapewnienie przejrzystości zasad wydaje się, że nie trzeba o to zbyt wiele prosić.
Przez: Odważna kula ognia