Jak sprzęt fitness pomógł mi przejść od taty do sześciopaku

Kiedyś prowadziłem klasyczny styl życia geeka, wiecznie zgarbiony nad MacBookiem, przeżuwając wygodne jedzenie. Aż pewnego dnia rak zmusił mnie do poważniejszego traktowania mojego zdrowia.

Teraz dla zabawy biegam maratony i podnoszę ciężary. Ale geek wciąż jest we mnie silny. Od zegarków GPS po analizatory impedancji bioelektrycznej, używałem praktycznie każdego rodzaju gadżetów fitness.

Oto historia o tym, jak sprzęt fitness pomógł mi uzyskać formę po raz pierwszy w życiu i zamienić moje osoby w średnim wieku tata bod za sześciopak.

Ten post zawiera linki partnerskie. Kult Maca może zarobić prowizję, gdy użyjesz naszych linków do zakupu przedmiotów.

Część 1: Bieganie trackerów

Gadżety fitness uratowały mi życie

Ja przed i po.
Ja przed i po.
Zdjęcia: Graham Bower/Cult of Mac
W 2007 roku zdiagnozowano u mnie raka. Technicznie rzecz biorąc, to chemioterapia uratowała mi życie, ale gadżety fitness pomogły mi później złożyć moje życie na nowo.

Przed postawieniem diagnozy byłam beznadziejnie w złej formie, ale tak naprawdę nie obchodziło mnie to. Jak większość geeków, w młodym wieku zdecydowałam, że fitness po prostu nie jest dla mnie. Moje ciało nigdy nie będzie wyglądało dobrze, więc po co zawracać sobie głowę żadnym wysiłkiem?

Mój świat się zmienił, kiedy zdiagnozowano u mnie raka. Chociaż moje leczenie się powiodło, nowotwór jest dopiero w remisji. Może wrócić w każdej chwili. Nagle zacząłem traktować swoje zdrowie dużo poważniej. Ale od czego zacząć? Nie wiedziałem pierwszej rzeczy o ćwiczeniach.

Geekowe podejście do fitnessu

Kiedyś szydziłem z magazynów fitness z ich mięśniami na okładkach. Tak więc, jak każdy geek, zwróciłem się na stronę Apple. Na stronie głównej zobaczyłem lśniącego nowego iPoda nano obok pary butów do biegania Nike. Natychmiast wyjąłem kartę kredytową.

Fitness to coś więcej niż bieganie, ale wtedy tego nie wiedziałem i nie mogłem się doczekać, aby zacząć. Po życiu w letargu chciałem wyjść i coś zrobić. Chciałem uciekać.

Mój pierwszy tracker biegowy: zestaw sportowy Nike+iPod

ten Zestaw sportowy Nike+iPod wymagane czujniki w butach do biegania i trzeba było synchronizować iPoda z iTunes za każdym razem, gdy rejestrowałeś bieg. Ale przed czasami iPhone'ów z GPS była to najlepsza opcja na rynku.

Wtedy mogłem przebiec tylko kilka okrążeń wokół bloku. Jednak w ciągu następnych tygodni i miesięcy zwiększałem dystans i stabilnie szedłem, śledząc po drodze swoje postępy w Nike+.

Pod koniec każdego biegu Nike+ odtwarzał mi nagrane wiadomości „attaboy” od Joan Benoit Samuelson. Nie miałem pojęcia, kim ona jest, ale i tak było to motywujące.

Zegarki GPS do biegania

Sportowy zegarek GPS Nike Plus.
Zegarek GPS Nike+ SportWatch.
Zdjęcie: Graham Bower/Cult of Mac
Po sześciu miesiącach codziennego biegania byłem gotowy do startu w moim pierwszym biegu na 10 km (7 mil). Mój czas nie był imponujący, ale dla mnie to była wielka sprawa.

Pełen entuzjazmu dla nowo odkrytej pasji, dołączyłem do lokalnego klubu biegaczy. Inni członkowie klubu szydzili z moich butów Nike i iPoda. Wydawało się, że konsensus jest taki, że Nike nie jest dla poważnych biegaczy. Ci faceci nosili Asicsa, Newtona lub Brooksa i używali zegarków do biegania GPS firmy Garmin lub Timex.

Z pewnością mogłem zobaczyć atrakcyjność zegarków GPS. Były dokładniejsze, mniej kłopotliwe i dawały mapy twoich biegów. Ale zaszedłem tak daleko w moim… Nike Vomerosi nie miałem zamiaru zmieniać butów. Więc kupiłem Zegarek sportowy Nike+ GPS. Nie miał wszystkich dzwonków i gwizdków niektórych innych marek, ale w tamtym czasie był to jedyny zegarek, który współpracował z Nike+. (Teraz Nike+ obsługuje również niektóre zegarki Garmin i TomTom).

Uwielbiałem mój zegarek Nike+. Po początkowych usterkach (że ja pisałem w recenzji w 2011 r.) zarejestrowaliśmy razem tysiące przejechanych mil.

Gdy moja sprawność biegowa poprawiła się, przeszedłem od biegów na 10 km do półmaratonów i ostatecznie do maratonów. Przed diagnozą raka nigdy nie wyobrażałem sobie w najśmielszych snach, że pewnego dnia będę dla zabawy biegał na dystansie 26,2 mil. Teraz trzykrotnie przebiegłem Maraton Londyński i raz Maraton Nowojorski, zbierając ponad 10 000 $ na Badania nad rakiem w Wielkiej Brytanii, organizacja charytatywna, która pomogła opracować niektóre z leków, które uratowały mi życie. A mój zegarek Nike+ śledził mnie od początku do końca.

Nike niestety przestało produkować zegarki, ale do dziś używałbym mojego starego, gdyby nie kusił mnie Apple Watch.

Bieganie z Apple Watch

Mój lśniący nowy skarb.
Mój lśniący nowy skarb.
Zdjęcie: Graham Bower/Cult of Mac

Z pewnym niepokojem porzuciłem zegarek Nike+ na rzecz Apple Watch. Z pewnością wyglądał bardziej elegancko na moim nadgarstku. Ale czy bez wbudowanego GPS byłby to naprawdę zegarek dla poważnego biegacza? Moi kumple z klubu biegowego odpowiadali głośnym „nie!” Ale oczywiście Apple Watch to coś więcej niż bieganie.

ten Aplikacja Nike+ Running na Apple Watch jest dla mnie lepszym wyborem niż korzystanie z wbudowanej aplikacji treningowej Apple, ponieważ zawiera mapy GPS – a ponadto zarejestrowałem już tysiące mil na Nike+, więc niechętnie zmieniam teraz platformy.

Ale są dwie główne wady. Po pierwsze, musisz zabrać ze sobą iPhone'a. Ten problem pogarsza moje naleganie na używanie bardzo duży iPhone 6 Plus. Starałem się znaleźć spodenki do biegania z wystarczająco dużymi kieszeniami.

Drugą wadą jest zauważalne opóźnienie podczas sprawdzania dystansu i tempa na Apple Watch. Zakładam, że problem polega na tym, że Apple nie zezwala na działanie aplikacji innych firm w tle. Oszczędza to energię baterii, ale oznacza to, że za każdym razem, gdy sprawdzasz zegarek, aplikacja Nike+ musi ponownie połączyć się bezprzewodowo z iPhonem, co zajmuje kilka sekund.

To opóźnienie jest irytujące, ale nie jest to efektowne. Aplikacja na zegarek oznacza, że ​​możesz zarejestrować cały bieg bez wyjmowania iPhone'a z kieszeni. Co dla kogoś tak niezdarnego jak ja jest równie dobre.

Za dużo tego dobrego

W tym momencie biegałem około 7 mil dziennie, a moja waga spadła z 190 funtów do 150. Początkowo byłem zachwycony tą utratą wagi, ale znajomi powiedzieli mi, że wyglądam na zbyt szczupłą. A mój szpital był zaniepokojony, ponieważ utrata wagi jest „objawem B” chłoniaka — mój rak mógł powrócić.

Byłam pewna, że ​​tym razem to nie był rak. W końcu widziałem ogromną ilość kalorii, które spalałem w Nike+. Nic dziwnego, że schudłam.

Postanowiłem więc udowodnić wątpiącym, że się mylą, przywracając trochę wagi. Ale tym razem w mięśniach, a nie w tłuszczu. Nadszedł czas, aby zastosować moją geekową obsesję do nowego zadania — badania, jak zdobyć wzmocnienie.

Część 2: Gadżety do pomiaru składu ciała

Już w przyszłym tygodniu: Spojrzenie na bioelektryczne analizatory impedancji, zaciski ze skóry i inteligentne wagi łazienkowe, które pomogły mi w opanowaniu składu ciała w moim dążeniu do zwiększenia masy ciała.

Część 2: Od taty do sześciopaku: Niezbędny sprzęt do nabierania masy

Część 3: Aplikacje fitness, które dały mi sześciopak abs

Najnowszy wpis na blogu

Wiadomości, analizy i opinie Apple oraz ogólne wiadomości techniczne
August 19, 2021

11 niesamowitych porażek Steve'a Jobsa [funkcja]Steve Jobs dokonał w swoim czasie wielu wspaniałych rzeczy, ale jedna rzecz z pewnością zabłysnęłab...

Wiadomości, analizy i opinie Apple oraz ogólne wiadomości techniczne
August 19, 2021

Dziura Siri może przebić się przez ekran blokady, aby zadzwonić i wysłać SMS-a do kontaktówZdjęcie: JabłkoW systemie iOS 7.1.1 odkryto nowy exploit...

Wiadomości, analizy i opinie Apple oraz ogólne wiadomości techniczne
August 19, 2021

Producenci wysokiej klasy sprzętu audio/wideo, Denon i Marantz, właśnie wydali aktualizację oprogramowania sprzętowego, która umożliwia strumieniow...