DJ Charlie Sloth wniesie ogień do stoiska na Beats 1
Zrzut ekranu: Beats 1/YouTube
Były BBC Radio 1 i 1Xtra DJ Charlie Sloth oficjalnie dołączył do Apple. Charlie Sloth Rap Show w Beats 1 rozpocznie się od 12:00 czasu polskiego do godziny 13:00 czasu wschodniego w sobotę 19 stycznia.
„Czuję, że brytyjska muzyka jest w miejscu, w którym nigdy nie byłam przez cały czas, wspierając kulturę w taki sposób, w jaki ja” – powiedział Sloth prezenterowi Beats Zane Lowe w wywiadzie. „Czuję, że jest to pożądane w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie było na całym świecie — i dzięki Apple Music i Beats 1 Czuję, że oferuję tym artystom w Wielkiej Brytanii coś, czego żadna inna platforma nie może zaoferować na za chwilę."
Kontrowersyjny Charlie Sloth jest w BBC od prawie dekady. Jednak pod koniec ubiegłego roku odszedł po szturmie na scenę podczas Audio & Radio Industry Awards (ARIAS) wydarzenie po przegraniu „Najlepszego Specjalistycznego Pokazu Muzycznego”. Chwytając za mikrofon, powiedział zwycięzcy, żeby „pieprzyć się” życie."
Przynieś ogień do Beats
Sloth jest najbardziej znany z prowadzenia popularnego segmentu rapu freestyle „Fire in the Booth”. Jest tylko najnowszym brytyjskim DJ-em, który dołączył do Beats 1 po Zane Lowe i Ryan Newman, kluczowy gracz z głównej stacji radiowej BBC zajmującej się hip-hopem i grime, 1Xtra, wcześniej dołączył do stacji.
Chociaż Apple Music zawiera treści z każdego możliwego do wyobrażenia gatunku, hip-hop jest tym, na którym położono szczególny nacisk. Apple nabył kilka filmów dokumentalnych, takich jak Zanim cokolwiek: historia gotówki oraz Nie mogę przestać, nie przestanę: historia o złym chłopcu, aby dotrzeć do podobnych odbiorców.
Wyprodukowała także teledyski dla kilku artystów hip-hopowych, w tym teledysk Drake'a do „One Dance”, „Phenomenal” Eminema i „Happy” Pharrella, a także 45-minutowy „album wizualny” od zdobywcy nagrody Grammy artysty Franka Oceana.
Charlie Sloth powinien więc dobrze pasować jako członek załogi – chociaż nie możemy sobie wyobrazić, by Apple tolerowało jego szalone wybryki. Może najlepiej na razie trzymać go z dala od ceremonii wręczania nagród!
Źródło: NME