Najlepiej sprzedający się smartfon Apple w listopadzie ubiegłego roku był, co być może nie dziwi, jego najtańszym modelem. Według nowych danych, iPhone XR wyprzedził iPhone’a XS i większego iPhone’a XS Max, ale ogólna sprzedaż iPhone’a odnotowała znaczny spadek.
Najlepiej sprzedającym się smartfonem Apple pod koniec 2017 roku był iPhone X, jego najdroższy model, którego ceny zaczynały się od 999 dolarów. Dzieje się tak pomimo krytyki rosnących cen Apple i ostrzeżeń analityków, że iPhone X zniszczy biznes smartfonów Apple.
Jednak w 2017 roku większość fanów wybrała tańszą opcję.
iPhone XR najpopularniejszy w listopadzie 2018
Dane z Badania kontrapunktów pokazuje, że 64 GB iPhone XR, który jest wyceniony na 749 USD, był najlepiej sprzedającym się smartfonem Apple w listopadzie. W porównaniu do iPhone'a 8 rok do roku sprzedaż spadła jednak o bolesny 5 proc.
Sprzedaż droższego iPhone’a XS wzrosła o 3 procent w porównaniu ze sprzedażą iPhone’a 8 Plus rok do roku, ale sprzedaż iPhone XS Max, którego ceny zaczynają się od 1199 USD, był o 46 procent niższy niż sprzedaż iPhone'a X w tym samym okresie w 2017 roku.
Sprzedaż starszych telefonów, takich jak iPhone 8 i iPhone 7, odnotowała wzrost na rynkach wschodzących – prawdopodobnie w wyniku rosnących cen nowszych modeli.
Co to oznacza dla iPhone'a?
Producenci smartfonów nadal będą mieć coraz większe trudności ze zwiększeniem sprzedaży na nasyconych rynkach, takich jak USA i Europa. Korzystanie ze smartfonów jest już wysokie w tych krajach, a ponieważ nasze urządzenia stają się coraz lepsze, trzymamy się ich dłużej między aktualizacjami.
Jednak niepokojące dla Apple i innych firm jest to, że sprzedaż spada również na rynkach wschodzących, gdzie powinno być dużo miejsca na wzrost. Można za to winić wiele czynników, ale rosnące ceny z pewnością wydają się być jedną z najważniejszych przeszkód.
Może to oznaczać, że Apple będzie zmuszony w przyszłości obniżyć ceny iPhone’ów w celu zwiększenia sprzedaży lub wprowadzić bardziej przystępne modele — takie jak zamiennik iPhone’a SE — skierowane specjalnie do klientów wschodzących rynków.
Jest mało prawdopodobne, że coś się zmieni, dopóki Apple nie wprowadzi tej jesieni linii iPhone'ów nowej generacji.