USA mocno naciskają, aby wyciąć Chiny z łańcucha dostaw technologii

Nie tylko Apple wywiera presję, jeśli chodzi o skłonienie tajwańskich firm technologicznych do przeniesienia produkcji z Chin.

Według raportu opublikowanego w czwartek, American Institute na Tajwanie, „de facto ambasada USA”, jest odwiedzają firmy i pytają, dlaczego nie poruszają się szybciej w eksporcie swoich mocy produkcyjnych na zewnątrz Chiny.

Nikkei opisuje jedna wizyta urzędników u „kluczowego dostawcy dla Apple”:

„Od razu stało się jasne, że różni się to od poprzednich wizyt kurtuazyjnych, podczas których amerykańscy urzędnicy zatrzymują się od czasu do czasu, aby usłyszeć, co dzieje się w branży. Tym razem przerwali pogawędkę i zaraz po tym, jak usiedli, rzucili dosadne pytanie: „Dlaczego nie przenosicie więcej swoich mocy produkcyjnych poza Chiny?”, zapytali. „Dlaczego nie poruszasz się szybciej?”

Uczestnicy opisali rozmowę jako „poważną i niepokojącą”. „Czuliśmy się nieswojo” – powiedział jeden z nich. „Zadawali wiele pytań, na które nie wiedzieliśmy, czy potrafimy odpowiedzieć. Odpowiedzi obejmowałyby niezgłoszone strategie dotyczące nas i naszych klientów”. Ale przesłanie był jednoznaczny: rząd USA bezpośrednio apelował do jego firmy o zerwanie powiązań z Chinami, powiedział."

To wykracza daleko poza Apple

Od dłuższego czasu wiadomo, że Apple naciska na swoich producentów, aby badali lokalizacje poza Chinami. W zeszłym roku Apple podobno poprosił dostawców o poznaj inne lokalizacje geograficzne z powodu rozwijającej się wojny handlowej Chin i USA.

Od tego czasu produkcja w innych miejscach, takich jak Indie oraz Wietnam tylko wzrosła, podczas gdy niedawny raport sugerował, że Apple może: zasadniczo rozwidlają swoją produkcję. Oznaczałoby to posiadanie producentów wytwarzających produkty w Chinach dla chińskiej publiczności. Tymczasem druga linia produkcyjna może istnieć poza Chinami, koncentrując się na rynku międzynarodowym.

Dzisiejszy raport cytuje źródło z poziomu wykonawczego znające myślenie Apple w tej dziedzinie: „Apple zawsze kultywowało chińskich dostawców. Powodem tego było to, że dało to Apple większą siłę przetargową w stosunku do istniejących dostawców, ale teraz stało się to również strategią dywersyfikacji ryzyka geopolitycznego”.

Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że presja na dywersyfikację produkcji wykracza daleko poza to, że Apple chce tylko uniknąć podwyżki cen iPhone'ów. Jak Tzu-hsien, prezes kluczowego dostawcy Apple, firmy Pegatron, powiedział podobno na forum w Tajpej: „To bardzo zagmatwana epoka. Przemysł technologiczny od dziesięcioleci nigdy nie musiał zwracać takiej uwagi na międzynarodową dynamikę polityczną, jak teraz”.

Najnowszy wpis na blogu

Pobieranie reklam... Większy? Spraw, aby reklamy Vimax zniknęły
August 20, 2021

Reklamy stają się… większe? Spraw, aby reklamy Vimax zniknęłyOtrzymałem dwie skargi dotyczące „znajomego wsparcia technicznego” dotyczące powolnego...

| Kult Maca
August 20, 2021

James Wages to człowiek z misją. Tam, gdzie ty i ja możemy zobaczyć zmęczony stary komputer, który już nikomu nie przyda się, on widzi przyzwoitą m...

Dlaczego ktoś uważa, że ​​recesja jest zła dla Apple?
August 20, 2021

Dlaczego ktoś uważa, że ​​recesja jest zła dla Apple?Najważniejszą wiadomością z ostatnich kilku dni jest to, że Hewlett PackardZyski za 2008 r. są...