TikTok skupia się na krótkich filmach, ale kto wiedział, że chodzi też o dyrektorów naczelnych w krótkiej formie? To jeden z możliwych wniosków z wiadomości, że dyrektor generalny TikTok, Kevin Mayer, zrezygnował po zaledwie trzech miesiącach u steru.
Mayer przytacza ogromne zakłócenia wynikające z ataku prezydenta Trumpa na platformę i możliwość sprzedaży firmie Microsoft lub Wyrocznia.
W wewnętrznym e-mailu (obecnie były) dyrektor generalny TikTok Mayer napisał, że:
„W ostatnich tygodniach, gdy środowisko polityczne gwałtownie się zmieniło, dokonałem znaczącej refleksji na temat czego będą wymagać korporacyjne zmiany strukturalne i co to oznacza dla globalnej roli, na którą się zgłosiłem. W tym kontekście i ponieważ spodziewamy się, że wkrótce osiągniemy rozwiązanie, z ciężkim sercem chciałem poinformować wszystkich, że zdecydowałem się odejść z firmy”.
Przed dołączeniem do TikTok Mayer był szefem działu treści skierowanych bezpośrednio do konsumentów w Disney. Pomógł nadzorować uruchomienie Disney + podczas pracy, zanim przeszedł do TikTok. W międzyczasie kierownictwo firmy przejmie dyrektor generalny TikTok, Vanessa Pappas.
Burzliwy rok TikTok
Po przybyciu i odejściu dyrektora naczelnego rok 2020 był burzliwym rokiem dla TikTok. W pierwszym kwartale roku TikTok zarejestrował najlepsze trzy miesiące dowolnej aplikacji zawsze jeśli chodzi o pobieranie. Wielokrotnie znajdował się na szczycie listy najczęściej pobieranych aplikacji niezwiązanych z grami.
Jednak znalazł się również pod ostrzałem administracji Trumpa. W lipcu Biały Dom ogłosił, że bada TikTok. Sekretarz stanu Mike Pompeo zasugerował, że aplikacja może dzielić się informacjami z Chinami. Zapytany, czy ludzie powinni pobrać TikTok, Pompeo powiedział„Tylko jeśli chcesz, aby twoje prywatne informacje znalazły się w rękach Komunistycznej Partii Chin”. Trump podpisał następnie dekret, który mógł: zbanować TikTok w USA do 15 września Jeżeli nie jest sprzedany amerykańskiej firmie.
Ponadto aplikacja jest podobno poddawana kontroli przez Federalną Komisję Handlu i Departament Sprawiedliwości. Dotyczy to złamania umowy dotyczącej ochrony prywatności dzieci.
Źródło: Czasy finansowe