Andy Hertzfeld: Film Steve’a Jobsa jest „prawie niczym” jak rzeczywistość

Obok Steve'a Jobsa, Andy Hertzfeld to nazwisko, które najbardziej kojarzy mi się z oryginalnym projektem Macintosha. Z tego powodu Hertzfeld jest jedną z postaci przedstawionych w nowym Aaron Sorkin Steve Jobs film, a także kogoś, kto mógł zobaczyć wczesny niedokończony fragment filmu.

Jego podejście do tego? Że pod względem przedstawianych wydarzeń prawie w niczym nie przypomina rzeczywistości – ale mimo wszystko świetny film.

Rozmawianie z Re/codeHertzfeld mówi, że spotkał się z Sorkinem na początku procesu pisania, a później odpowiedział na niektóre z jego pytań za pośrednictwem poczty elektronicznej.

„[W jednym e-mailu Sorkin] zapytał mnie, jak Steve zareagowałby na konkretną sytuację, w tym niepowodzenie demonstracji mowy”, wspomina Hertzfeld. „Wskazałem, że tak się nie stało w rzeczywistości i odbyliśmy długą dyskusję o licencji artystycznej, o tym, jak dobrze jest odbiegać od rzeczywistości. W zasadzie przekonał mnie, że to nie jest dokument, więc prawdziwość jest drugorzędna wobec rozważań artystycznych, a „to obraz, a nie fotografia”.

Mimo to Hertzfeld opisuje: Steve Jobs jako „świetny film, znakomicie napisany i zagrany, pełen humoru i uczucia”, chociaż on… powtarza, że ​​„wszędzie odbiega od rzeczywistości” i „prawie nic w tym nie jest takie, jak jest” stało się."

Hertzfeld podsumowuje:

„Ostatecznie to nie ma aż takiego znaczenia. Celem filmu jest zabawianie, inspirowanie i poruszanie publiczności, a nie przedstawianie rzeczywistości. Podchodzi do faktów bardziej beztrosko, ale dąży do zbadania i ujawnienia głębszych prawd kryjących się za niezwykłą osobowością i zachowaniem Steve'a, co często, choć nie zawsze, się to udaje”.

Komentarze Hertzfelda są interesujące, szczególnie czytane obok oceny filmu Steve'a Wozniaka. W poprzednim wywiadzie z Ostateczny termin, Woz pochwalił dokładność filmu, mówiąc to: „Czułem się, jakbym faktycznie oglądał Steve'a Jobsa i innych (w tym portret samego Woza przez Setha Rogena), a nie aktorów grających ich”.

Szczerze mówiąc, wydawało się to całkiem jasne od momentu obsadzenia Michaela Fassbendera (nie wyglądając jak Steve Jobs), że ten film nie miał na celu dokumentalnego realizmu.

Chociaż uważam, że fakty z życia Jobsa same w sobie są wystarczająco intrygujące, ja też nie mam problemu z Aaronem Sorkinem dążącym do bardziej impresjonistycznego przedstawienia wydarzeń — o ile to, co wyjdzie to czuje jak prawdziwy portret wszystkich zaangażowanych.

Czy komentarze Andy’ego Hertzfelda wpływają na Twoje myśli? Steve Jobs film? Zostaw swoje komentarze poniżej.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
October 21, 2021

Baldur’s Gate: Enhanced Edition na Maca i iPada opóźnione do listopadaBaldur’s Gate: Enhanced Edition, zaktualizowane wydanie czcigodnej roli Dunge...

| Kult Maca
September 10, 2021

Steve Jobs oficjalnie wrócił do pracy po sześciomiesięcznym zwolnieniu lekarskim, powiedział rzecznik Apple reporterce Bloomberg Connie Guglielmo w...

| Kult Maca
August 20, 2021

Android może nie jest filiżanką herbaty każdego użytkownika Maca, ale jest to największy mobilny system operacyjny na świecie, i ważne jest, aby wi...