Powieść science fiction, która zainspirowała kultową reklamę Apple na Maca, trafia na duży ekran
George'a Orwella dziewiętnaście osiemdziesiąt cztery to jedna z moich ulubionych dystopijnych powieści science-fiction i według Magazyn Hollywood Ostateczny termin, ma zostać przeniesiony na ekran dzięki uprzejmości reżysera filmów Jasona Bourne, Paula Greengrassa.
Dla tych, którzy go nie znają, dziewiętnaście osiemdziesiąt cztery opowiada historię ciężkiej inwigilacji przyszłości (no cóż, technicznie przeszłość w tym momencie), w której everyman o nazwisku Winston Smith buntuje się przeciwko wszechwiedzącemu rządowi w epoce wszechobecnej inwigilacji i wiecznego wojna.
Nie tylko sprawia to, że jest to idealny film science-fiction do nakręcenia w czasach Edwarda Snowdena i Google, ale ma też zgrabny link do Apple, ponieważ powieść zainspirowała oryginalna reklama Macintosha „1984” – przedstawiająca bojownika o wolność władającego młotem kowalskim kontratakującego przeciwko dystopijnemu światu, w którym wszyscy używają IBM komputery.
Oto ciesząca się uznaniem reklama (która w tym roku skończyła 30 lat), jeśli z jakiegoś powodu nigdy go wcześniej nie widziałeś:
Powieść Orwella została wcześniej przekształcona w hollywoodzki film zarówno w 1956 roku, jak i odpowiednio w 1984 roku.
Przez: IGN